Więzienia CIA? "Nie mam nic do powiedzenia"

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / apio

Nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie - tak b. prezydent Aleksander Kwaśniewski skomentował we wtorek doniesienia, że do Kancelarii Prezydenta trafił wniosek o uchylenie tajemnicy państwowej w stosunku do niego, w związku ze śledztwem ws. więzień CIA w Polsce.

- Nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie, bo podobnie jak państwo przeczytałem to w mediach. Ale żadnych informacji, ani ze strony prokuratury, ani ze strony prezydenta, nie mam. Więc, nic więcej tu nie dodam - powiedział Kwaśniewski we wtorek na konferencji prasowej w Gdyni.

Postępowanie w sprawie domniemanych więzień CIA jest prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie. W końcu lipca zostało ono przedłużone po raz ósmy - tym razem do lutego 2012 r. Prokuratura bada, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w Polsce tajnych więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm. Postępowanie jest niejawne; nie są ujawniane żadne szczegóły.

W poniedziałek RMF FM poinformowało, że do Kancelarii Prezydenta trafił wniosek prokuratury apelacyjnej o uchylenie tajemnicy państwowej w stosunku do Kwaśniewskiego. Umożliwiłoby to prokuratorom przesłuchanie b. prezydenta. Warszawska prokuratura apelacyjna odmówiła PAP odniesienia się do tej informacji, powołując się na tajemnicę postępowania.

W ubiegłym tygodniu komisarz Rady Europy ds. praw człowieka Thomas Hammarberg wezwał Polskę, Litwę i Rumunię, by wyjaśniły rolę, jaką odegrały w realizowanym przez CIA programie utrzymywania "tajnych więzień i torturowania tam" osób podejrzanych o terroryzm.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Więzienia CIA? "Nie mam nic do powiedzenia"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.