Doniesienie na policje ws. bilbordu złożyli działacze partii Razem w ramach akcji "Z dala od szpitala", którą zainicjowały członkinie tego ugrupowania. Bilbord, który był ustawiony przy jednej z ulic w centrum Wrocławia, przedstawiał martwe ludzkie płody.
"Mamy prawo być wolnymi od tego typu makabrycznych obrazów, serwowanych nam przez fanatyków religijnych" - powiedziała w czwartek podczas konferencji prasowej we Wrocławiu liderka dolnośląsko-opolskiej listy partii Razem.
W środę Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków w procesie karnym skazał przedstawiciela fundacji na karę grzywny w wysokości 5 tys. zł. oraz nakazał publikację tego wyroku na stronie fundacji.
Wyrok zapadł w oparciu o art. 141 oraz 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. Przepisy te mówią o umieszczaniu w miejscu publicznym nieprzyzwoitych ogłoszeń, napisów lub rysunków albo używaniu nieprzyzwoitych słów, jak również o wywoływaniu zgorszenia w miejscu publicznym.
Wyroki także w innych miastach
W podobnych sprawach przeciwko Fundacji "Pro - prawo do życia" zapadły już wyroki w innych miastach. "Wrocławski wyrok jest jednak najwyższy" - powiedział Chrystian Szpilski, działacz okręgu wrocławskiego partii Razem, oskarżyciel posiłkowy.
Założyciel Fundacji "Pro - prawo do życia" Mariusz Dzierżawski powiedział PAP, że odwoła się od wyroku. "W skali kraju mamy około 50 wyroków uniewinniających naszych wolontariuszy" - powiedział Dierżawski.
Skomentuj artykuł