Wyborczy poniedziałek w dużym skrócie

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji na temat rodzin wielodzietnych (fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / drr

Premier Donald Tusk spotkał się w poniedziałek z kibicami. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprezentował kartę rodziny wielodzietnej. Na dwa tygodnie przed wyborami politycy kontynuują też kampanię w terenie.

Premier spotkał się w Warszawie z przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców. Na spotkanie zaprosił ich podczas objazdu po kraju, gdy kibice zakłócali jego spotkania w terenie, domagając się m.in. skończenia z "szykanowaniem" ich środowiska przez rząd.

DEON.PL POLECA

- Nie zależy nam na tym, aby zbiorowo kogoś karać, ale bezwzględnie będziemy egzekwować prawo wobec każdego, kto łamie to prawo - oświadczył Tusk po ponad dwugodzinnych rozmowach.

Przedstawiciel kibiców ze stowarzyszenia "Wiara Lecha" Jarosław Pucek ocenił po spotkaniu, że był to "sparing zakończony wysokobramkowym remisem". Zapowiedział kontynuowanie rozmów po wyborach.

Wcześniej premier odwiedził Uniwersytet III wieku Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Zapowiedział też, że rząd planuje od przyszłego roku zwiększenie środków na program senioralny, którego "istotą i kręgosłupem" będą uniwersytety III wieku. Tusk podkreślił, że ludzie starsi są "grupą bezcenną z punktu widzenia interesów państwa".

Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił o problemach rodzin wielodzietnych i o tym, że ich liczba w Polsce będzie się zmniejszać. Aby temu przeciwdziałać, zaproponował m.in. kartę rodziny wielodzietnej i specjalne propozycje podatkowe.

- 40 proc. rodzin wielodzietnych jest dziś w sferze ubóstwa. Czyli to jest dwa razy więcej niż przeciętna w kraju. I temu trzeba zapobiegać - mówił Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie.

Zadeklarował ponadto, że swoje pieniądze powierzyłby b. wicepremier Zycie Gilowskiej, a nie ministrowi finansów Jackowi Rostowskiemu. - Każdy wybiera sam, ale jeśli chodzi o fakty, to one przemawiają jednoznacznie za jedną z tych dwóch osób - podkreślił.

W poniedziałek swojej premiery doczekał się film o Jarosławie Kaczyńskim pt. "Lider". Będzie on dodatkiem do książki prezesa PiS "Polska naszych marzeń", która ukaże się w połowie tygodnia.

Propozycje PiS dla rodzin komentował szef klubu PJN Paweł Poncyljusz. Stwierdził, że jego partia od dawna mówi o konieczności działań na rzecz rodziny, a prezes PiS "przypomniał sobie o polityce prorodzinnej dzisiaj".

Politycy różnych partii kolejny dzień prowadzili kampanię w terenie. Przed godziną 13 na ulice Łodzi wyjechał wyborczy autobus PO. Głównym pasażerem był minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, który podróżował po Dolnym Śląsku, m.in. spotkał się w siedzibie zarządu KGHM Polska Miedź S.A. z emerytowanymi pracownikami tej spółki. Na spotkaniu uzgodniono, że do końca tygodnia ustalony zostanie zakres pytania referendalnego ws. wykupu tzw. deputatu węglowego. Kiedy Schetyna rozmawiał z górnikami, ok. 100 pseudokibiców próbowało zablokować przejazd autobusu PO.

- Mężczyźni chodzili po pasach i w ten sposób uniemożliwili przejazd autobusu - relacjonował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski. Dodał, że nie doszło do agresywnych zachowań. Po interwencji policji autobus - z niewielkim spóźnieniem - odjechał.

Do dyskusji o kibicach włączyło się PSL. Mniej represji, anonimowości i polityki, a więcej zaufania, skuteczności i profilaktyki - to filary, na których ludowcy chcą oprzeć swój program zmierzający do poprawy sytuacji na stadionach piłkarskich. Stronnictwo zaproponowało, by kibice współodpowiadali za bezpieczeństwo.

Politycy PSL zachęcali też do oglądania najnowszego filmu Jerzego Hoffmana poświęconego Bitwie Warszawskiej 1920 r. Ludowcy przypominali wkład chłopów w obronę ojczyzny i przekonywali, że film zawiera też przesłanie dla współczesnych polityków: by byli w stanie zewrzeć szeregi i wspólnie pracować.

Natomiast politycy SLD w związku z przypadającym w poniedziałek Światowym Dniem Antykoncepcji przypomnieli propozycje swojej partii w tym zakresie. Sojusz chce m.in. wprowadzenia do szkół obowiązkowego przedmiotu: wiedza o seksualności człowieka oraz refundacji środków antykoncepcyjnych.

Do udziału w wyborach zachęcała w poniedziałek para prezydencka. Bronisław Komorowski w Belwederze zainaugurował kampanię profrekwencyjną "Akcja: Głosuj", Anna Komorowska zamieściła natomiast w internecie apel do kobiet, by zachęcały swoje znajome do głosowania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wyborczy poniedziałek w dużym skrócie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.