Za odmowę aborcji stanie przed rzecznikiem

(fot. sudarkoff / flickr.com)
PAP / slo

Minister zdrowia kieruje do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej sprawę prof. Bogdana Chazana - dyrektora Szpitala Św. Rodziny w Warszawie. Chodzi o powołanie się na klauzulę sumienia przy odmowie aborcji i niewskazanie szpitala, który wykona zabieg.

Szef resortu zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował na Twitterze, że sprawę prof. Chazana kieruje do wyjaśnienia przez Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej. Dodał, że prawidłowość realizacji kontraktu skontroluje Narodowy Fundusz Zdrowia, a postępowanie medyczne sprawdzi Ministerstwo Zdrowia wraz z konsultantem krajowym.

"Jeśli potwierdzi się, że mogło dojść do złamania prawa, zwrócę się do prokuratury o wyjaśnienie sprawy" - zapowiedział minister.

DEON.PL POLECA

W poniedziałek tygodnik "Wprost" opisał historię młodej rodziny w Warszawie. Prof. Chazan - jak podał tygodnik - powołując się na konflikt sumienia odmówił wykonania aborcji u kobiety w 25. tygodniu ciąży, która miała diagnozę, że dziecko z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu, umrze zaraz po narodzeniu. Prof. Chazan nie wskazał kobiecie innego szpitala, w którym mogłaby wykonać zabieg, ale zaoferował opiekę podczas ciąży, porodu i po porodzie oraz poinformował o możliwości skorzystania z hospicjum dla dzieci. Ponadto, jak powiedziała tygodnikowi matka, "domagał się dostarczania kolejnych wyników badań i "chciał wszystko jak najdłużej przeciągać", aby minął termin, kiedy można legalnie wykonać aborcję w przypadku, gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony".

Zgodnie z ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest legalna w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety (do osiągnięcia przez płód zdolności do życia poza organizmem matki), jest wynikiem czynu zabronionego (do 12. tygodnia ciąży) lub gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony (do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki).

Z kolei w myśl ustawy o zawodzie lekarza "lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, z zastrzeżeniem art. 30, z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Lekarz wykonujący swój zawód na podstawie stosunku pracy lub w ramach służby ma ponadto obowiązek uprzedniego powiadomienia na piśmie przełożonego". Art. 30 mówi o obowiązku udzielenia pomocy lekarskiej w każdym przypadku, gdy zwłoka w jej udzieleniu mogłaby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, oraz w innych przypadkach niecierpiących zwłoki.

PAP nie udało się skontaktować z prof. Chazanem. Jak poinformowano w sekretariacie dyrekcji szpitala, profesor przyjmuje pacjentki. Na stronie internetowej szpitala zamieszczono pismo prof. Chazana, w którym przypomina on, że "od dawna lekarze i przedstawiciele innych zawodów medycznych mają prawo do skorzystania z klauzuli sumienia", a "szpital nie otrzymał żadnej skargi od pacjenta lub pacjentki z powodu powołania się na klauzulę sumienia".

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz ocenił, że klauzula sumienia jest w ustawie i dobrze działa. - Nikt nie będzie wyciągał konsekwencji za przekonania religijne, ale będziemy trzymali się litery prawa - zapowiedział w rozmowie z PAP w piątek.

W poniedziałek Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych zwrócił się z apelem do władz publicznych i środowisk opiniotwórczych o uszanowanie przekonań osobistych pracowników służby zdrowia, którzy podpisali deklarację wiary.

W lutym Zespół Ekspertów ds. Bioetyki Konferencji Episkopatu Polski przedstawił stanowisko, zgodnie z którym "sprzeciw sumienia jest podstawą do powstrzymania się od wykonania świadczenia zdrowotnego, przy czym do świadczeń należy zaliczyć także wystawianie recept (np. recept na wczesnoporonne środki antykoncepcyjne) oraz skierowań na badania specjalistyczne przy uzasadnionym przekonaniu, że stanowią one część procedury nakierowanej na zniszczenie dobra, a nie tylko służą uzyskaniu informacji o stanie zdrowia pacjenta". Podkreślono, że wskazanie innego lekarza, który wykona świadczenie oraz odnotowanie i uzasadnienie faktu skorzystania z klauzuli sumienia w dokumentacji medycznej, nie mogą być warunkiem do skorzystania z niej.

Naczelna Rada Lekarska także w lutym złożyła do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją przepisów ustawy o zawodzie lekarza. NRL wskazuje m.in. na niekonstytucyjność przepisów mówiących o tym, że lekarz powołując się na klauzulę sumienia ma wskazać pacjentowi "realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w podmiocie leczniczym".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Za odmowę aborcji stanie przed rzecznikiem
Komentarze (39)
G
Gonia
10 czerwca 2014, 13:32
Moich znajomych tez dziecko miało się urodzić z masą różnych chorób genetycznych mało tego nie dawali dla ich córeczki szans na przeżycie po porodze i co dziewczynka urodziła się fakt przedwcześnie bo w 5 miesiącu ciaży mało tego zdrowa i silna bez tych żadnych chorób co jej lekarz nawymieniał rodzicom i kierujący matke dzieciątka na zabieg aborcyjny i oboje sa szczesliwi i dumni z córeczki 
V
Velasquez
9 czerwca 2014, 18:24
Prof. Chazan śmiał podpisać tę "słynną" deklarację. Mało tego - w TVP wystapił w jej obronie. No to trzeba go załatwić. Do tej pory był świetnym lekarzem, a nawet dyrektorem szpitala. Ale teraz to już przegiął. Dla przykładu dostanie po łbie.
L
leszek
9 czerwca 2014, 18:42
Profesor Chazan ma kłopoty nie za to że podpisał Deklarację czy stanął w jej obronie. Po co składać fałszywe świadectwa ? Także nie dlatego, że odmówił przeprowadzenia aborcji co czego ma prawo. Wyłącznie za to, że nie wskazał kobiecie innego szpitala czego wymagają przepisy prawa. Jaki jest sens tego kłamania ? Czy na pewno kłamanie to właściwe wotum wdzięczności za kanonizację Jana Pawła II ? 
V
Velasquez
9 czerwca 2014, 19:15
Skłamał? W którym momencie?
9 czerwca 2014, 17:29
[url]http://agnieszkaplak.pl/aktualnosci/wywiad[/url]
E
Edyta
9 czerwca 2014, 14:50
Ta matka jest w szoku spowodowanym diagnoza. Jest w strachu jak by ono wygladalo, czy sobie poradzi jesli przezyje i czy to malenstwo bedzie cierpiec. Ona potrzebuje wsparcia madrej rodziny i lekarza wspolczujacego ktory pomoze jej nie pozbyc sie 'problemu' - bo TO jest dzieciatko jak by nie bylo, a przezyc te krotkie z nim chwile w ciazy i po porodzie jak najpiekniej. Im dojrzalej przyzyty ten czas, pomimo cierpienia, tym szczesliwsza przyszlosc dla jej zwiazku,czyste matczyne sumienie i pokoj na nadchodzace lata. Doswiadczylam tego 9 miesiecy temu. Pokoj trwa. Oto moja coreczka Natalia i nasza rodzinka: www.youtube.com/watch?v=UUQRl8BRMvQ
A
Aneta
9 czerwca 2014, 14:48
Zanim skomentujecie ganiąc lekarza - obejrzyjcie. https://www.youtube.com/watch?v=4aBlsjkMTGg
L
leszek
9 czerwca 2014, 14:33
Przecież tytuł tej notatki jest mylący i wprowadza w błąd. Nikt nie zamierza karać profesora Chazana za 'odmowę aborcji", to jakiś nonsens. 
N
niepełnosprawny
9 czerwca 2014, 14:51
a postawienie go na dywanik przed komisja lekarska to nie jest kara ?? :| 
L
leszek
9 czerwca 2014, 15:14
Może przeczytaj uważnie pierwszy akapit, a potem wypowiedź ministra zdrowia i coś się wyjaśni.
A
AM
9 czerwca 2014, 14:00
Są okna życia przyjmujące wszystkie dzieci, więc tylko trzeba urodzić, ale jak kto wygodny i myśli tylko o sobie to gotowy zabić nawet własne dziecko. Ale dlaczego mają to robić lekarze. Myślę że my kobiety powinnyśmy  mieć prawo korzystać z opieki ginekologów, którzy nie są mordercami .
E
Ewa
9 czerwca 2014, 18:48
Jakie okna życia! Dziecko ma zespól wad wrodzonych i nie wiadomo czy przeżyje sam poród. A jeżeli nawet przeżyje to umrze w przeciągu 2-3 godzin.
A
AM
9 czerwca 2014, 21:24
No właśnie, nie wiadomo czy przeżyje poród to dlaczego zabijać go wcześniej i kalać sobie ręce ludzką krwią. Wystarczy poczekać, a nie z personelu szpitala czynić morderców. Ja nie widzę żadnych usprawiedliwionych wskazń do aborcji. Nie chcesz to daj innym do wychowania.
T
tomasz
9 czerwca 2014, 13:48
wyobrazmy sobie sytuację - przychodzi baba w  do lekarza z tetniakiem tętniak może ją w czasi eporodu poodbnie jak operacja jego usuniecia lekarz wie że baba jest w ciązy więc na wszelki wypadek żeby nie zdecydowała się na aborcje dla ratowania wlasnego zycia najpierw wmawia jej  że to w sumie tylkopewnie skaza na kliszy albo każe jej w nieskończonośc robić badania żeby tylko ni emiec na sumieniu bezbronnego dziecka w  jej łonie co myslicie o takim obrońcy życia ? najgorsze że taka sytuacja jest jak najbardziej mozliwa i wydarzyła się naprawe
N
niepełnosprawny
9 czerwca 2014, 13:44
ciężki temat... ale ze swojego życia powiem tyle sam urodziłem sie po przepuklinie oponowo rdzeniowej dotego wodogłowie problemy z nerkami że nie bede chodził gdyż miałem zerwane nerwy od pasa w dół itp itd lekarze nie dawali mi dużych szans na przeżycie teraz mam 26 lat koncze obecnie trzeci kierunek studiów mam prawko i własny samochod chodze samodzielnie ( tylko musze sie czegos przytrzymac gdy chce stanac gdyż nie mam czucia w stopach) gdy jestem u lekarza na kontroli i widzą mnie dawni lekarze ktorzy pamietaja mnie jeszcze jak byłem małym dzieckiem i mowie im że koncze trzeci kierunek studiów wszyscy łapia sie za głowe a gdy pokazuje że chodze samodzielnie prawie dostają zawału:D Wniosek jest taki nie po to Bóg stworzuył medycyne żeby usmiercac tylko żeby ratować medycyna powinna sie cały czas rozwijac żeby takim dzieciom pomagac a nie żeby ich usmiercac. Co do sprawy z powyższego artykułu wiadomo że choroby sie nie biorą z powietrza sa albo w genach przekazywane albo z nieodpowiedniego zachowania podczas ciąży ( palenie tytuniu branie narkotyków złe odżywianie czy nadużywanie alkocholu) wszystko to ma wpływ na materiał genetyczny dlatego moim zdaniem ludzie chcacy miec dzieci powinni pierw przejsc przez badania genetyczne przez roznego typu wywiady żeby juz na początku byli przygotowani na różne mozliwosci bo naprawde aborcja to wdług mnie takie kolo ratunkowe dla myślenia  
E
Eva_
9 czerwca 2014, 13:56
Dziękuję Ci za te słowa. Oby więcej takich mądrych komenatrzy pojawiało się w sieci. Aborcja=selekcja- nie mamy do tego prawa!
I
Iga
9 czerwca 2014, 14:54
Moja siostra miała mieć zespół wad wrodzonych. Chorobę serca, niewydolność nerek, płuc, wady rozwojowe, coś na przykłąd tej pani. Urodziłą się, początkowo wykryto wiele, po 10 dniach leżenia pod respiratorem, lekarze zdurnieli - okaząło się, że dziecko jest zdrowe. Przez cały ten czas, kiedy wiedzieliśmy o chorym dziecku modliliśmy się intensywnie. Dzisiaj jest zdrową, 15-letnią dziewczyną, bez żadnych urazów, wad, świetnei się rozwija. A sugerowano wielokrotnie aborcję mamie - bo to było 7 dziecko. Chwałą Panu, że się nie zdecydowałą i jest taka perełka na koniec.
MR
Maciej Roszkowski
9 czerwca 2014, 21:35
Boże Ci blogosław
L
leszek
9 czerwca 2014, 12:59
Lekasz może odmówić aborcji powołując się sumienie, ale przecież nie może kłamać ani oszukiwać pacjentki. To jakies bardzo osobliwe wotum wdzięczności za kanonizację Jana Pawła II. 
T
tomasz
9 czerwca 2014, 12:56
problem jest taki że dr Chazan nie urodzi tego dziecka i nie bedzie cierpiał . łatwo narzucic komus swoją decyzję nie ponosząc odpowiedzialności a gdzie szacunek lekarza wobec pacjenta - bo przewlekanie proceduru i de facto oszukiwanie pacjenta nie ma nic wspólnego z etyka lekarską
C
człowiek
9 czerwca 2014, 13:17
problem jest jeszcze inny: tak, dr Chazan nie urodzi tego dziecka i nie bedzie cierpiał! ale powiem ci, że dr Chazan także nie dał życia temu dziecku powiem ci jeszcze więcej: nawet matka nie była tą która zadecydowała, że to życie pojawi się na ziemi. A ciekawe, kto to taki??? Bo jeśli Drodzy Czytelnicy znajdzieci odpowiedź na to pytanie, to propnuję też zastanowić się kto ma prawo to życie odebrać i po co w ogóle je dał. PS. ...może Bóg też się czasem myli???
9 czerwca 2014, 14:23
Problem jest w tym, że dr Chazan nie chce popełnić uświęconego prawem morderstwa, które morderstwem pozostanie niezależnie od tego, jakich eufemizmów użyje się, by przykryć szambo, aby mniej cuchnęło. I nie chce również wskazywać dróg dokonania tego morderstwa gdzie indziej. Niby rozumiem tragedię rodziców, którzy usłyszeli taką diagnozę, ale zadziwiająca jest dla mnie miłość matki i ojca, która jakby stwierdza: " i tak będzie gryźć ziemię, niech więc stanie się to szybciej". W prawie karnym istniej koncepcja myślących bagnetów - taką zastosowano w polskim prawie. Gdyby było inaczej, żolnierz ZGODNIE Z PRAWEM nie mógłby odmówić wykonania rozkazu np. prowadzącego do popełnienia ciężkiego przestępstwa. Ale to nic! Przecież takie jest prawo. Walka z klauzulą sumienia jest próbą odczłowieczenia, takie myślenie i działanie prowadzi na dno, do zera wszelkiej, nie tylko chrześcijańskiej etyki.
MR
Maciej Roszkowski
9 czerwca 2014, 21:32
Zmuszanie lekarza odmawiającego  kilku (jedynie) procedur jest dodatkową szykaną i zmuszaniem do mwspółsprawstwa. Możliwości wykonania zabiegów niezgodnych z sumieniem niektórych  lekarzy powinien  wskazać organ odpowiedzialny za organizacje służby zdrowia.
MR
Maciej Roszkowski
9 czerwca 2014, 21:34
Dr CVhazan dziś publicznie stwierdził, że niczego nie przedłużął i w stsownym terminie odmówił odwołując sie do klauzuli sumienia  do czego miał ptrawo, bo tak stanowi ustawa. 
9 czerwca 2014, 11:47
A ktos tu ma chociaż cień empatii do matki dziecka, które urodzi sie martwe lub zaraz umrze? Czy tak klasycznie po "katolicku" trzeba ją wyrwać od morderczyn?Mam tylko nadzieję, że nikt z "oburzonych" nie będzie musial czegoś podobnego przechodzić osobiście.
A
aka
9 czerwca 2014, 11:51
znam co najmniej kilka przypadków (a lekarze pewnie więcej), kiedy diagnoza była błędna i dziecko urodziło sie zdrowe lub znacznie mniej obciążone. Za mało mówi się o pomocy rodzinie z chorym dzieckiem i nic pzrwie sie nie robi w tym kierunku.
C
człowiek
9 czerwca 2014, 12:27
"A ktos tu ma chociaż cień empatii do matki dziecka" A ktoś tu ma chociaż cień empatii do tego dziecka, które może i chore ale może też czuje, może odczuwa ból fizyczny i emocjonalny. Może matka, jako dorosła osoba poradzić sobie z tym, a ONO???
T
tomasz
9 czerwca 2014, 13:01
tak ale mozna zadac inne pytanie - czy to dziecko ma cierpieć bo lekarz chce zostac świetym  ? umowmy się to nie jest Zespół Downa z którym mozna zyc tylko cięzkie uposledzenie fizyczne sprawijace zycie dziecka  po urodzeniu będzie liczone w minutach i czy warto dla własnego dobrostanu robic w balona rodzców dziecka ?
9 czerwca 2014, 13:01
Zabicie niewinnego dziecka jest morderstwem. Współczuję matce tego dziecka, ale jeżeli ona chce je zabić, zamiast urodzić, to ona jest morderczynią i ja na to nic nie poradzę.
T
tomasz
9 czerwca 2014, 13:09
no tak - lepiej żeby samo zmarło w łonie matki narażajac ja na dodatkowe komplikacje i ryzyko utraty życia ,a w sumie najlepiej żeby matka donisiła dziecko , urodziła je w bólu i patrzyła jak godzinami umiera podłączone do kropłowek  a potem pocieszyc słowami - trudno  , Bóg dał , Bóg wziął
C
człowiek
9 czerwca 2014, 13:12
Kim jesteś, że dokonujesz wartościowania ludzkiego życia? Mówisz: "umówmy się", tu nie ma na co się umawiać. 1) są to tylko nasze przypuszczenia, nigdy w 100 % nie wiemy przed narodzeniem jak ciężko dziecko będzie chore, a zdarza się że diagnoza była obarczona dużym błędem. 2) zresztą gdyby Bóg nie chciał tego życia, to by go nie dał, ale jeśli z jakiś powodów je dał, to na pewno nie ja o tym decyduje: po co - i to sobie zapamiętajcie wszyscy!!! Nie jesteście bogami!!! A próba uniknięcia jakiegokwiek cierpienia w życiu, jest typowa dla cywilizacji śmierci, cywilizacji która potrzebuje Boga tylko do spełniania życzeń i to tych najbardziej wymarzonych, pieknych i zdrowych.
CK
człowiek katolicki
9 czerwca 2014, 13:31
takie komplikacje nie powstaja z powietrza tylko przez nieodpowiednie odżywianie podczas ciazy zapewne matka palila piła mąż pewnie to samo robił i teraz maja efekt i co takie dziecko ma byc rozrywane przez szczypce i inne narzedzia na kawałeczki przez brak rozsądku rodziców ?? medycyna juz jest tak rozwinieta że ludzie decydujacy sie na dziecko powinni przejsc pierw przez wszystkie badania genetyczne powinno im sie zrobic roznego rodzaju wywiady żeby sprawdzic jakie beda mieli potomstwo a nie jak juz sie zrobilo są komplikacje i nagle jest problem 
T
tomasz
9 czerwca 2014, 13:43
problem polega na tym że to nie Ty bedziesz cierpiał ( wiesz co to jest ciepienie ?) ani prof Chazan tylko a. dziecko b.rodzice tego dziecka
A
Aneta
9 czerwca 2014, 14:12
wiesz.... chciałabym móc przytulić moje dziecko, choćby przez 1 minutę i czuć jego oddech. Chciałabym móc spać spokojnie, że zrobiłam wszystko aby je ratować, że do końca walczyłam o jego życie. Czuję empatię do matki - żal mi jej, że ma chore dziecko, ale znam przypadki, kiedy wręcz dziecko było już martwe i matka czekała tylko na poród. Świadomość wszystkich była - zatrzymana praca serca, dziecko nie żyje, brak tętna. Rodzice prosili wszystkich o modlitwę o zdrowie dla dziecka i dziecko po porodzie, choć niezywe zaczeło płakać!!! Dzisiaj ma się świetnie, biega, jest w 100% zdrowe. A gdyby tak przerwano tą ciążę, gdyby matka zażądała wcześniejszego wywołania porodu... Wiara czyni cuda, modlitwa może zdziałąć wiele - trzeba dać tylko Bogu szansę.
M
Monika
9 czerwca 2014, 14:17
Z tym nieodżywianiem, piciem i paleniem to naprawdę przesadziłeś. Skąd wiesz, co ci ludzie robili podczas ciąży? A może nie pili, nie palili i wsuwali sałatki? Przecież nie wiesz tego, dlaczego ich o to pomawiasz? Dalej: nawet gdyby prowadzili się źle, to takie wady, jakie ma to dziecko, jak sądzę, nie wynikają z tego, tylko z jakiejś mutacji genetycznej. Dyskutujmy uczciwie i bez pomówień, nie godzi się katolikowi tak bezpodstawnie kogoś oczerniać.
C
człowiek
9 czerwca 2014, 17:22
Przechwalanie się kto więcej w życiu cierpiał nie jest postawą dojrzałą więc nie zadawaj pytań typu: "wiesz co to jest cierpienie?" ale jak już jesteśmy w temacie cierpienia to widziałem już setki razy w Domowym Hospicjum dla Dzieci jak umierają dzieci i nikt mi nie wmówi że bardziej ludzkim jest je za wczasu wyrwać szczypcami z łona matki.
9 czerwca 2014, 11:43
Nie rozumiem, dlaczego lekarz ma wskazywać miejsce, gdzie można dokonać aborcji. Lekarz jest od tego, żeby leczyć, a nie żeby mordować lub wkazywać miejsce, gdzie mordują dzieci. Zainteresowani powinni się sami dowiedzieć, chociażby w NFZ, gdzie zamordują im dziecko. Przecież lekarz pierwszego kontaktu nie podaje adresó np. ortopedów, lecz pacjent sam musi się dowiedzieć, gdzie szukać tego specjalisty.
DJ
do jazg
9 czerwca 2014, 13:30
BO TAKIE JEST PRAWO !!!!!!! I KAŻDEGO POWINNO ONO BOWIĄZYWAĆ NAWET PROFESORA !!!!!!
MR
Maciej Roszkowski
9 czerwca 2014, 21:27
Klauzula sumienia jest uznana w ustawie o zawodzier lekarza, więc to nic nowego.