Zabytki Tarnowskich Gór na liście UNESCO
Zabytki Tarnowskich Gór, w tym pozostałości po kopalniach rud srebra, ołowiu i cynku - wyrobiska i szyby górnicze, zostały wpisane w niedzielę na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO podczas odbywającej się w Krakowie 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa. Jest to 15. polski obiekt na liście.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin wyrażając dumę i satysfakcję z tego wpisu podkreśliła, że dokonanie go przez Komitet w Krakowie ma "dodatkowy symboliczny wymiar, gdyż Polska jako organizator sesji przywiązuje wielką wagę do ochrony dziedzictwa kulturowego".
- To wyjątkowe uczucie. Jestem tak wzruszony, że brak mi słów. To wielki dzień dla Tarnowskich Gór, dla nas, dla Górnego Śląska, dla Polski - mówił ze łzami w oczach wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej Zbigniew Pawlak. - Kiedyś w XVII w. Goethe powiedział o Tarnowskich Górach, że są na rubieżach państwa. Dzisiaj wiem, że jesteśmy w środku świata - podkreślił.
Zarówno stowarzyszenie, jak i wszystkie inne podmioty zaangażowane w starania o wpisanie obiektu na listę mają nadzieję, że wpłynie to na wzrost liczby turystów. - Najważniejsze jest to, żeby zachować to dziedzictwo i przekazać przyszłym pokoleniom. UNESCO może nam w tym pomóc - powiedział Pawlak. Dodał, że obiekty wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO otrzymują w każdym programie grantowym więcej punktów. - Wydaje mi się, że będzie nam łatwiej ochronić i zakonserwować to, co wpisaliśmy - mówił.
Jak poinformował Pawlak, w najbliższym czasie planowana jest naprawa fragmentu głębokiej sztolni "Fryderyk". - Teraz zaczynają się obowiązki. Do tej pory wydawało nam się, że dużo już zrobiliśmy, natomiast chyba teraz dopiero zaczniemy pracować - mówił.
Dodał, że to był "trudny wpis", bo związanych z nim jest aż 12 interesariuszy: gminy, stowarzyszenia, wodociągi, osoby prywatne.
Kierownik zespołu zadaniowego ds. organizacji 41. sesji UNESCO Katarzyna Piotrowska przypomniała, że prace nad wnioskiem o wpisanie Tarnowskich Gór na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO rozpoczęły się sześć lat temu. - To zwieńczenie wieloletniej pracy wielu osób - podkreśliła.
- Traktuję ten wpis na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jako hołd dla wielu, wielu pokoleń tarnogórzan - tych, którzy mozolnie kopali te komory i chodniki w podziemiach, zapewniając wodę nie tylko "białemu" Śląskowi, na którym leżą Tarnowskie Góry, ale i znaczącej części "czarnego" Śląska, gdzie przy wydobyciu węgla dostarczano wodę z Tarnowskich Gór - powiedział dziennikarzom burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech.
Dodał, że uzyskanie wpisu na Listę Światowego Dziedzictwa spowoduje na pewno wzrost liczby turystów, szczególnie tych przybywających "z daleka". Zaznaczył jednak, że dzięki działalności Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej turystyka od pewnego czasu dobrze się rozwijała.
Z decyzji o wpisie cieszą się także sami mieszkańcy Tarnowskich Gór. W oczekiwaniu na werdykt, od rana tłumnie gromadzili się oni na tarnogórskim rynku, by na telebimie oglądać transmisję z obrad. Decyzję o wpisaniu na listę UNESCO przyjęli entuzjastycznie poprzez radosne okrzyki, wiwaty i oklaski.
Tarnogórskie zabytki były jedynym obiektem przemysłowym wśród 33 tegorocznych wniosków o wpis na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
We wniosku jego autorzy wymieniali 28 obiektów, nie tylko w Tarnowskich Górach, ale też w sąsiednich Zbrosławicach i Bytomiu. Są to pozostałości po dawnych kopalniach rud srebra, ołowiu i cynku - kopalniane wyrobiska i szyby górnicze, system odwadniania i wykorzystania wody pogórniczej oraz elementy krajobrazu kulturowego.
Przez kilka stuleci na obszarze Tarnowskich Gór i okolic funkcjonowało kilka tysięcy kopalń; powstało tam ok. 20 tys. szybów i ponad 150 km podziemnych wyrobisk. Częścią tego kompleksu są dwa najbardziej znane obiekty - Zabytkowa Kopalnia Srebra oraz Sztolnia Czarnego Pstrąga. 600-metrowy fragment sztolni służącej kiedyś do odwadniania kopalni dziś turyści przepływają - pod ziemią - łodziami. To najdłuższa w Polsce podziemna trasa turystyczna pokonywana w ten sposób. Sztolnia została udostępniona turystom w 1957 roku.
Zabytkowa Kopalnia Srebra to jedyna w Polsce trasa turystyczna, wytyczona w podziemiach będących pozostałością po dawnych kopalniach rud srebra, ołowiu i cynku. Stanowi niewielki fragment dawnej kopalni Fryderyk. Do zwiedzania została udostępniona w 1976 r. Przygotowany dla zwiedzających prawie 2-kilometrowy szlak przebiega 40 m pod ziemią.
Zarówno sztolnia, jak i kopalnia są od lat na prezydenckiej liście Pomników Historii. Ponadto, od listopada 2014 r. kopalnia jest tzw. punktem kotwicznym sieci Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego (ERIH), skupiającego ok. 200 zabytków techniki w Europie. Obiekty te należą też do Szlaku Zabytków Techniki Woj. Śląskiego.
Skomentuj artykuł