Złe opinie dla współpracowników Ziobry

Złe opinie dla współpracowników Ziobry
Od dziś zreformowaną prokuraturą generalną rządzi Andrzej Seremet (fot. PAP/Tomasz Gzell)
rp.pl / PAP / zylka

Rada Prokuratorów przy prokuratorze generalnym negatywnie zaopiniowała członków kierownictwa prokuratury z czasów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry – czytamy na stronie "Rz".

– Rada z całą pewnością nie kierowała się oceną merytoryczną. Przepadli kandydaci, którzy byli przedmiotem politycznej nagonki na prokuraturę z czasów Ziobry – powiedział „Rz” jeden z prokuratorów Prokuratury Krajowej. Negatywne opinie otrzymali m.in. Dariusz Barski, Marzena Kowalska, Robert Hernand, których wymieniano jako kandydatów na zastępców nowego prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Negatywnie zaopiniowano też byłych zastępców Ziobry Andrzeja Kryże i Jerzego Engelkinga, a także Józefa Giemzę.

Część z członków kierownictwa prokuratury z czasów Ziobry w ogóle odmówiła poddania się opiniowaniu przez obecną Radę Prokuratorów. Był wśród nich Bogdan Święczkowski, szef pionu do spraw przestępczości zorganizowanej, a następnie szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wyniki głosowania nie są wiążące dla prokuratora generalnego. Andrzej Seremet może powołać negatywnie zaopiniowanych w skład Prokuratury Generalnej.

DEON.PL POLECA

Rada zaopiniowała w środę 70 kandydatur do Prokuratury Generalnej, zgłoszonych przez urzędującego od rana nowego szefa prokuratury Andrzeja Seremeta. Opinii negatywnych było sześć, co potwierdziły trzy źródła w prokuraturze. Ośmioro prokuratorów otrzymało sto procent głosów na "tak". Opinie Rady nie są wiążące dla Prokuratora Generalnego i może on powołać te osoby do korpusu Prokuratury Generalnej - nie wiadomo, jaką decyzję podjął. Powołania mają być wręczane w czwartek przed południem.

Wciąż nie wiadomo, kto jest w czwórce kandydatów Seremeta na jego zastępców - nie wskazywał on tego Radzie (nie ma takiego obowiązku, wiadomo tylko, że muszą to być prokuratorzy Prokuratury Generalnej). Do czasu powołania przez prezydenta nowych wiceprokuratorów generalnych (odbywa się to dodatkowo przy kontrasygnacie premiera) funkcje pełnią dotychczasowi zastępcy: Edward Zalewski, Jerzy Szymański i Andrzej Pogorzelski.

Na stronach internetowych Prokuratury Generalnej Seremet zwrócił się do wszystkich prokuratorów. - Jestem świadom ogromu wyzwań, przed jakimi staję. Ostatecznym celem będzie bowiem zbudowanie w pełni niezależnej polskiej prokuratury. Uczynię wszystko, by go osiągnąć i nie utracić zaufania, którym mnie obdarzono - zapewnił.

Jak deklaruje, jego główne zamierzenia koncentrować się będą na staraniach o nadanie prokuraturze charakteru organu konstytucyjnego, a prokuratorom - statusu bliskiego sędziom. - Chciałbym doprowadzić do podjęcia prac nad nową ustawą o prokuraturze, regulującą jej kształt i funkcje, a także określającą zręby nadzoru służbowego, kryteria awansu zawodowego, odpowiedzialność dyscyplinarną i wiele innych kwestii wymagających pilnej regulacji. Konieczny będzie aktywny udział w pracach nad projektem zmian kodeksu postępowania karnego, by proces stał się sprawny i efektywny - napisał nowy szef prokuratury.

Od prokuratorów oczekuje on stałego podnoszenia kwalifikacji zawodowych. - To one w ostatecznym rozrachunku pozwolą mu obronić jego niezależność. Przymiotu tego nie da się bowiem zadekretować żadnym przepisem. Jest to postawa każdego z nas pełniących tę służbę. Ma ona wynikać z wysokiego poziomu wiedzy i wyznawanych wartości etycznych. Głęboko wierzę, że znakomita większość z Państwa walory te prezentuje, a moim zadaniem będzie je tylko wyzwolić. Jestem przekonany, że uda się to osiągnąć, wszelako jedynie pod warunkiem, że każdy prokurator zechce być niezależny - oświadczył Seremet.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Złe opinie dla współpracowników Ziobry
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.