"Bliskim Wschodem Europy Ukraina, nie Gaza"

(fot. EPA/ROMAN PILIPEY)
"Die Welt" / PAP / slo

Niemiecki dziennik "Die Welt" apeluje w czwartek do polityków europejskich, by zamiast troszczyć się o Strefę Gazy, skoncentrowali się na rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie, która - zdaniem autora komentarza - jest "Bliskim Wschodem Niemiec i Europy".

"Europejscy policjanci mają kontrolować granicę ze Strefą Gazy. To miłe, lecz całkowicie zbyteczne. Kiedy Europejczycy wreszcie zrozumieją, że powinni troszczyć się o zupełnie inne kryzysy" - pisze komentator gazety Jacques Schuster.

Jak zaznacza autor, "wzruszające" jest to, że Europejczycy starają się odgrywać rolę mocarstwa światowego. "W takich sytuacjach ministrowie spraw zagranicznych tych krajów stroją przed kamerami poważne miny i mówią o dalekich krajach i konfliktach tak, jakby byli małymi dziećmi, które wpadły do think tanku, a następnie udzielają, zadzierając nosa, rad i wysyłają żołnierzy w regiony, gdzie najczęściej nie mają czego szukać" - czytamy w komentarzu w "Die Welt".

Takie akcje są przeprowadzane zwykle bez zdefiniowania celu i bez samokrytycznej oceny poprzednich misji - zauważa krytycznie komentator. "Europejskim ministrom spraw zagranicznych chodzi przede wszystkim o to, by pokazać się i wejść na schodki, by stanąć tak wysoko jak Amerykanie" - pisze "Die Welt".

Teraz wymyślono unijna misję na granicy ze Strefą Gazy. "Wiele nie zaszkodzi, ale i wielu korzyści z niej też nie będzie" - ocenia komentator zaznaczając, że żadna unijna misja wojskowa na Bliskim Wschodzie nie przyniosła wymiernych rezultatów. Przypomina w tym kontekście decyzję z 2007 roku o uniemożliwieniu szmuglu broni do Libanu. Niemcy wysłali wtedy nawet fregatę, co rozbawiło Hezbolah - pisze Schuster.

Spokój na Bliskim Wschodzie mogą zapewnić tylko trzy strony - Izrael, Palestyńczycy i Egipt - podkreśla komentator.

"Kiedy wreszcie w Berlinie rozpocznie się debata nad tym, o jakie regiony Niemcy powinny się szczególnie troszczyć? Kiedy Niemcy odkryją wreszcie Bliski Wschód, gdzie Republika Federalna może rzeczywiście zrobić coś rozsądnego?" - pyta Schuster. "Bliskim Wschodem dla Niemców jest Europa Wschodnia i Ukraina. Przy jej granicach Rosjanie przygotowują się do wkroczenia. To jest Bliski Wschód Unii Europejskiej" - konkluduje komentator "Die Welt".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Bliskim Wschodem Europy Ukraina, nie Gaza"
Komentarze (2)
7 sierpnia 2014, 10:59
Pomysł, aby niemieckie wojsko stanowiło siły rozjemcze w Ukrainie jest konstruktywny. Rosjanie wcale nie chcą tam wkraczać, bo gdyby tego chcieli, to już dawno by tam byli. Natomiast wojska państw UE powinny stanowić siły rozjemcze, to jest dobry pomysł, ale Amerykanie do tego nie dopuszczą.
I
IUS
7 sierpnia 2014, 10:04
  Niemcy  chcą  traktować  Ukrainę  jako  swój  obszar,  zresztą  to  nic  nowego.