Chińska armia - tylko "made in China"
Chiński prezydent Xi Jinping polecił siłom zbrojnym, by przy zamawianiu pojazdów wojskowych wybierano sprzęt produkcji krajowej; działania takie mają przynieść oszczędności i wesprzeć rodzimą produkcję - poinformowały we wtorek państwowe media.
Notę z odpowiednią decyzję wydano w poniedziałek wieczorem. Rozporządzenie, zaaprobowane przez Xi i wydane przez sztab chińskiej armii oraz departamenty polityczne, logistyki i uzbrojenia, stanowi, że wydatki sił zbrojnych powinny być ściśle kontrolowane, a proces budżetowania ulepszony - poinformowała oficjalna agencja prasowa Xinhua.
Zakup nowych pojazdów wojskowych ma się odbywać przez scentralizowany system. Celem rozporządzenia ma być "promowanie oszczędności i zmniejszenie marnotrawstwa w armii oraz siłach policyjnych".
To kolejne takie posunięcie po zakazaniu w kwietniu 2013 roku umieszczania wojskowych tablic rejestracyjnych na luksusowych samochodach, w większości zagranicznych marek. Wojskowe tablice, często wręczane w charakterze upominków czy drobnych korzyści, zapewniały kierowcom wiele przywilejów.
Urzędnikom rządowym już wydano polecenia, by jeździli krajowymi samochodami, jak limuzyny marki Hongqi (czerwona flaga). Modelem Hongqi H7 jeździ minister spraw zagranicznych Wang Yi - zapewniło MSZ.
Prezydent Chin Xi Jinping, który stoi również na czele Centralnej Komisji Wojskowej, zapowiedział oszczędności w administracji i walkę z korupcją na wszystkich szczeblach władzy.
Skomentuj artykuł