Dlaczego Polki rodzą dzieci na Wyspach

"Dziennik Gazeta Prawna" / PAP / drr

To policzek wymierzony naszej polityce demograficznej - Polki urodziły w Wielkiej Brytanii w 2010 roku prawie 20 tys. dzieci. Na każdą z nich przypada ich więc dwukrotnie więcej niż w kraju - stwierdza "Dziennik Gazeta Prawna".

Te dane potwierdza też wskaźnik dzietności, dla Polek w kraju wynoszący niespełna 1,4. A w Wielkiej Brytanii waha się w okolicach 2,5 - wyliczyła demograf prof. Krystyna Iglicka.

Gdybyśmy te wskaźniki osiągali w Polsce, rodziłoby się nad Wisłą 700 tys. dzieci rocznie. Wtedy nie zastanawialibyśmy się, jak uniknąć wyludniania oraz jak poradzić sobie z gwałtownie starzejącym się społeczeństwem - ocenia dziennik.

DEON.PL POLECA

Prof. Iglicka komentując doniesienia brytyjskich mediów, iż Polki rodzą na Wyspach najwięcej dzieci ze wszystkich mniejszości, mówi: "te dane świadczą o tym, że Polki chcą mieć więcej dzieci, ale skutecznie do ich posiadania zniechęca je polityka państwa". "To nie jest kraj dla młodych ludzi, to nie jest kraj dla rodzin" - podkreśla.

Demograf tłumaczy fenomen decyzji o posiadaniu potomstwa na Wyspach poczuciem bezpieczeństwa. - Państwo jest przyjazne rodzinie, nie tylko w sferze materialnej, lecz także każdej innej, dostępności do placówek opiekuńczych czy opodatkowania - wylicza.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego Polki rodzą dzieci na Wyspach
Komentarze (7)
D
Debil
21 września 2011, 20:50
Polskie piekło, wie, że się kończy. Jak dostanie jeszcze parę razy w cztery litery to podkuli zielony ogon i zacznie stawać się rajem na ile go będzie stać. Już parę razy dostało, ale to jest o wiele za mało. I wtedy państwo stanie się przyjazne rodzinie.
2
28WZE
21 września 2011, 15:11
To pewnie efekt tamtejszej cywilizacji śmierci. Pośredni tak... zabija sie tak dużo dzieci nienarodzonych Na szczęście przynajmniej u nas nie ma podziemia aborcyjnego.
P
polonopitek
21 września 2011, 14:34
Pewnie nie ma tam polskiego piekła.
PT
Pośrednio tak
21 września 2011, 14:11
To pewnie efekt tamtejszej cywilizacji śmierci. Pośredni tak... zabija sie tak dużo dzieci nienarodzonych, że opłaca się liczyc na cień szansy, że dzeci imigrantów urodzone w UK zostana tam na zawsze a wychowane w UK bedą lepszym materiałem od nowych imigrantów....
5
5QMF4
21 września 2011, 14:01
To pewnie efekt tamtejszej cywilizacji śmierci.
J
joan
21 września 2011, 13:14
Jak jest średnia wieku koniet na emigracji w UK a jaka w Polsce? Faktycznie może coś w tym być gdyby przeanalizowac te relacje. Ale widząc z bliska tę sytuację w UK to i wśród małżeństw młodziutkich widać często zaraz po pierwszym i drugie, a często i trzecie dziecko i również wśród takich, które mają już dzieci w wieku szkolnym pojawia sie jeszcze maleństwo. Biorąc pod uwagę, że tutaj są zazwyczaj bez wsparcia rodziców, czasem bez znajomości języka, bez stałej pracy, to faktycznie to decydowanie się na dzieci musi być wynikiem przyjaznej politylki prorodzinnej. Zazwyczaj rodziny nie żyją wcale w jakimś luksusie, po prostu normalność: pomoc w opłaceniu wynajętego mieszkania, darmowe leki dla dzieci itp.
S
statystycznie
21 września 2011, 12:44
Jak jest średnia wieku koniet na emigracji w UK a jaka w Polsce?