Dojdzie do szczytu izraelsko-palestyńskiego?
Szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry chce, aby jeszcze w styczniu doszło w Jordanii do szczytu izraelsko-palestyńskiego - poinformowały w sobotę izraelskie media, powołując się na wiceministra obrony Izraela Danny'ego Danona.
Według Danona, jeszcze w tym miesiącu Kerry przedstawi dokument, w którym znajdą się najważniejsze punkty przyszłego izraelsko-palestyńskiego traktatu pokojowego.
Również źródła palestyńskie podały, że w jordańskim mieście Akaba nad Morzem Czerwonym może dojść wkrótce do spotkania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa. Na razie jednak nie ma oficjalnego potwierdzenie tej informacji.
Danon należy do tej grupy polityków partii Likud premiera Benjamina Netanjahu, którzy krytycznie odnoszą się do zabiegów mediacyjnych Johna Kerry'ego. Ostatnio napisał on na Facebooku, że sekretarz stanu USA próbuje "zmusić" Izrael do porozumienia z Palestyńczykami.
John Kerry od lipca regularnie odwiedza Bliski Wschód i próbuje doprowadzić do porozumienia negocjujących stron. Szef amerykańskiej dyplomacji odwiedził region 10 razy w ciągu pół roku negocjacji. Według izraelskich mediów, już w najbliższy poniedziałek oczekiwany jest ponownie na Bliskim Wschodzie.
Wznowione w lipcu ubiegłego roku negocjacje są kolejną próbą zakończenia trwającego od 1948 r. konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Skomentuj artykuł