"Dziś nie ma tematu obecności Ukrainy w NATO"

(fot. Kancelaria Premiera / Foter / CC BY-NC-ND)
PAP / kn

Dziś nie ma tematu obecności Ukrainy w NATO, bo jeśli ktoś taki temat by podnosił, tworzyłby międzynarodowy problem nie do rozwiązania - mówił w poniedziałek w radiowych "Sygnałach dnia" szef MSZ Grzegorz Schetyna.

Schetyna był pytany o stosunek do pomysłu Zbigniewa Brzezińskiego, który wysunął koncepcję "finlandyzacji Ukrainy" - współpracy z Europą, ale bez włączania do NATO i UE (w której Finlandia jest - PAP).
"Politykowi wolno trochę mniej niż tak wybitnemu ekspertowi jak profesor Brzeziński" - powiedział Schetyna. Dodał jednak, że "przyszłość Ukrainy w NATO nie jest tematem naszych działań i następnych kroków".
"Mówimy o drodze do Europy, o Unii Europejskiej, o tym jak Ukrainę wprowadzić, dać jej możliwość realizacji umowy stowarzyszeniowej i tego wszystkiego, co wiąże ja z Europą" - mówił szef MSZ.
"Skupmy się na tym, żeby otworzyć Ukrainie możliwości drogi do rodziny europejskiej; jakie będą następne kroki, na dzisiaj zostawiamy naukowcom" - zaznaczył Schetyna.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Dziś nie ma tematu obecności Ukrainy w NATO"
Komentarze (8)
G
gulka
23 marca 2015, 17:49
Jeśli ten pan dba bardziej o interesy Ukrainy niż bdają o to władze tego państwa niszcząc je walkami,to niech mu pensje wypłaca społeczeństwo Ukrainy a nie my Polacy !
A
again
23 marca 2015, 18:31
błąd, powinno być dbają a nie "bdają". Źle cię nauczyli. 
23 marca 2015, 20:02
my Polacy :D
WO
WAŻNE OGŁOSZENIE
23 marca 2015, 16:40
UWAGA! Szpital Psychiatryczny w miejscowości Ramienskij pod Moskwą poszukuje zbiegłego w zeszłym roku pacjenta używającego pseudonimów Jazmig, Bus Stop, A-psik oraz wiele innych! Pacjent ma zdiagnozowaną psychozę maniakalno-depresyjną, obsesję na punkcie faszyzmu banderowskiego, wykazuje ogromną agresję wobec Ukraińców, Polaków, Amerykanów, Żydów oraz tzw. "Zachodu". Pacjent uciekł uzbrojony w laptop, szybkie łącze internetowe oraz kontakty z mocodawcami z FSB. Jest niebezpieczny dla otoczenia, może stanowić zagrożenie dla osób o poglądach pro-Natowskich, pro-Rzymskokatolickich oraz pro-Zachodnich. Pacjent często pojawia się na forach internetowych pod różnymi pseudonimami. Znakiem rozpoznawczym są jego rusycyzmy wplatane w posty internetowe, stosowanie egzorcyzmów wobec inaczej myślących oraz reakcje przybliżone do delirium tremens podczas obnażania jego pokrętnych działań. Pacjent z racji obsesji uwielbienia swojego ukochanego wodza Putina stosuje metody dywersji ideologicznej, brutalnej propagandy, oszczerstw, kłamstw, oczerniania przeciwników. Częstokroć wplata się w dyskusje pod pozorem "obrony" jednej strony konfliktu przed drugą, ale zawsze ma na celu rozbicie Kościoła Katolickiego i jego nauki (uważa Papieża Franciszka za idiotę) oraz skonfliktowanie wyznawców KK. Wszystkie osoby, które widziały posty tego osobnika proszone są o zgłoszenie tego faktu do administratora portalu, ABW oraz polskiego wywiadu wojskowego celemu zapobieżenia jego dalszym aktom przemocy słownej. Gorąco przestrzegamy przed jakąkolwiek formą dyskusji ze zbiegłym pacjentem, gdyż w wyniku urazu głowy doznał on porażenia płata czołowego mózgu i jest niezdolny do myślenia samodzielnego, niezależnego od doniesień agencji RIA Novosti i ITAR-TASS. Podpisano, Dyrekcja Szpitala Ramienskij k/Moskwy
W
woszjat
23 marca 2015, 17:50
A Ty z którego psychiatryka nawiałeś? Z polskiego,czy z unijnego?
W
Wspomnienie
23 marca 2015, 12:53
http://serwer1492976.home.pl/autoinstalator/wordpress/upamietnienie-ofiar-upa-w-tarnoszynie/
Bogusław Płoszajczak
23 marca 2015, 11:18
A kto będzie poważnie inwestował w kraju NIE CHRONIONYM przez NATO który w dodatku prowadzi wojnę? Jak oni mają w takiej sytuacji wchodzić do Europy?
BS
Bus Stop
23 marca 2015, 11:27
  Ależ,  taki  kraj  to świetny  rynek  zbytu  dla  przestarzałego  uzbrojenia,  poligon dla  firm  ochroniarskich  typu "Blackwater"  "Academy";  takie  prowadzenie  wojny  sprawdza  się  w  wielu  miejscach  na  świecie;  w  Europie  ostatnio  było  na  Bałkanach,  teraz  może  w  tej  częsci  Europy.