Francja: Macron gratuluje Putinowi i apeluje o wyjaśnienie sprawy Skripala
Prezydent Francji Emmanuel Macron pogratulował telefonicznie w poniedziałek Władimirowi Putinowi wyboru na prezydenta Rosji. Zaapelował o wyjaśnienie próby zabójstwa byłego oficera rosyjskiego wywiadu Siergieja Skripala. Rozmawiano też o Syrii i Ukrainie.
Macron "w imieniu Francji złożył Rosji i narodowi rosyjskiemu życzenia sukcesu w modernizacji politycznej, demokratycznej, gospodarczej i społecznej kraju" - głosi komunikat wydany przez biuro prasowe Pałacu Elizejskiego.
Francuski prezydent, poruszając w rozmowie kwestię konfliktu zbrojnego w Syrii, wyraził wielkie zaniepokojenie sytuacją zarówno w Afrinie jak i we Wschodniej Gucie i zaapelował do Rosji o wzmożenie wysiłków na rzecz zaprzestania walk oraz ograniczenia strat cywilnych.
NATO ponownie apeluje do Rosji o informacje na temat środka chemicznego z Salisbury >>
Macron podkreślił też, że "Francja pozostaje ściśle przywiązana do pełnego przywrócenia suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w ramach jej granic uznanych na arenie międzynarodowej, a także do skutecznego wdrożenia porozumień z Mińska tak szybko, jak to możliwe". Przed czterema lata doszło do aneksji Krymu przez Rosję, a następnie wybuchły walki w Donbasie na wschodzie Ukrainy.
Według francuskiego prezydenta rosyjskie władze powinny wyjaśnić sprawę próby zabójstwa 4 marca w Salisbury byłego pułkownika rosyjskiego wywiadu GRU i brytyjskiego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii oraz "wziąć na siebie odpowiedzialność za ewentualne programy, które nie zostały zgłoszone Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW)". Była to aluzja do wyprodukowanej w Rosji broni chemicznej typu Nowiczok, która - jak ustalili brytyjscy śledczy - miała być wykorzystana przy próbie otrucia Skripalów.
Według służb prasowych Kremla prezydent Putin powiedział swemu francuskiemu odpowiednikowi, że obwinianie Rosji o to, że stoi za próbą otrucia Skripala i jego córki jest całkowicie nieuzasadnione. Putin wyraził jednocześnie gotowość prowadzenia wspólnego z Brytyjczykami śledztwa w tej sprawie.
Skomentuj artykuł