Haiti: Mieszkańcy zaczynają walczyć o jedzenie

Zrozpaczeni ludzie wdają się w bójki o dostawy jedzenia i odzieży (fot. EPA/Shawn Thew)
PAP / wab

Sytuacja na Haiti staje się coraz bardziej napięta. Brakuje wody i żywności. Pomiędzy wygłodniałymi Haitańczykami zaczyna dochodzić do walk. Rabowanie sklepów przerodziło się w sobotę w uliczną przemoc w centrum stolicy Haiti, Port-au-Prince - informuje Reuters, powołując się na naocznych świadków.

Amerykańskie śmigłowce dostarczają paczki z żywnością i wodą. Na miejscu zrzutu pierwszych paczek, stadionie piłki nożnej, pojawili się nawet zrozpaczeni ludzie uzbrojeni w maczety. 30 do 50 osób wdało się w bójki - pisze AFP.

W sobotę podczas rozdawania żywności dostarczonej przez organizacje międzynarodowe doszło do niebezpiecznych zamieszek - powiedział AFP pierwszy pilot śmigłowca Seahawk, Mikel Carr, dodając, że "takie sytuacje mogą szybko wymknąć się spod kontroli".

Wojsko USA zdecydowało, że paczki nie będą zrzucane, a ich rozdawanie będzie nadzorowane przez uzbrojonych żołnierzy.

O podobnych wydarzeniach donosił fotograf agencji Reutera Carlos Barria. - Ludzie uzbrojeni w noże, młotki i kamienie walczyli o T-shirty, torebki, zabawki i wszystko, co mogli znaleźć w zrujnowanych domach i sklepach - powiedział .

W zasięgu wzroku nie było policji, choć jej oddziały pokazywały się w tych rejonach miasta wcześniej.

W sobotę panikę spowodował powtórny wstrząs. Przerażeni ludzie wybiegali z domów, by powrócić do nich dopiero po pewnym czasie. Według Służby Geologicznej Stanów Zjednoczonych (USGS), wstrząs miał siłę 4,5 w skali Richtera, a jego epicentrum znajdowało się 10 kilometrów pod powierzchnią ziemi, około 25 kilometrów od Port-au-Prince.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Haiti: Mieszkańcy zaczynają walczyć o jedzenie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.