Jak przekazały, zakaz został wprowadzony na mocy rządowego dekretu w sprawie zużycia energii. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od stycznia.
Odcięcie dłużnikowi dopływu prądu lub gazu będzie niemożliwe także w przypadku domów zamieszkanych przez osobę ze stopniem niepełnosprawności sięgającym 33 proc. lub wyższym.
Rząd utrzymał też tzw. socjalny bon energetyczny, pozwalający na uiszczanie opłat za prąd niższych o 25-40 proc. w stosunku do faktycznej wartości rachunku. Został on wprowadzony w 2014 r. przez poprzedni rząd konserwatysty Mariano Rajoya dla gospodarstw, w których żyją emeryci i renciści o zarobkach na poziomie wynagrodzenia minimalnego oraz rodziny wielodzietne z co najmniej trojgiem dzieci.
Wartość obniżki uzależniona jest w Hiszpanii od liczby członków rodziny, a szczególnie dzieci, w gospodarstwie domowym, oraz liczby osób w wieku emerytalnym.
Warunkiem otrzymania socjalnego bonu energetycznego na przyszły rok jest złożenie wniosku w ministerstwie ds. ekologii najpóźniej do 31 grudnia br.
Dekret socjalistycznego rządu Pedro Sancheza wprowadza też do hiszpańskiego prawa tzw. socjalny bon ciepłowniczy, który będzie upoważniał do zniżek za zużycie energii w okresie zimowym. Jego wartość uzależniona będzie od lokalizacji geograficznej odbiorcy energii.
Z nowego bonu będą mogły korzystać gospodarstwa domowe, które już posiadają prawo do obniżek na podstawie socjalnego bonu energetycznego. Obecnie korzysta z niego około 1,4 mln hiszpańskich gospodarstw domowych.
Dekret zatwierdzony przez rząd Sancheza znosi też na pół roku obowiązujący w Hiszpanii od 2012 r. 7-procentowy podatek od stosowania przez gospodarstwo domowe paneli słonecznych.
Skomentuj artykuł