Japonia: złożono hołd ofiarom trzęsienia ziemi, tsunami i wypadku nuklearnego
Japończycy uczcili w poniedziałek ósmą rocznicę tragicznego trzęsienia ziemi i tsunami z 11 marca 2011 roku. Kataklizm pochłonął tysiące ofiar i spowodował poważną awarię w elektrowni jądrowej Fukushima I na północnym wschodzie kraju.
Hołd ofiarom złożono na centralnych uroczystościach w stolicy kraju Tokio, na których obecni byli przedstawiciele dworu cesarskiego - książę Akishino, młodszy brat następcy tronu księcia Naruhito, z małżonką Kiko, a także członkowie rządu na czele z premierem Shinzo Abem, przedstawiciele władz lokalnych i rodziny ofiar.
O godz. 14.46 czasu lokalnego (godz. 6.46 w Polsce) Japończycy w całym kraju uczcili minutą ciszy pamięć ofiar potężnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 9,0 i wywołanej przez nie fali tsunami u wybrzeży północno-wschodniej Japonii. Krewni zaginionych składali kwiaty wzdłuż dotkniętego kataklizmem wybrzeża - pisze AFP.
Trzęsienie ziemi i tsunami bezpośrednio spowodowały śmierć 18 430 osób, ale ciała tylko 15 897 zostały odnalezione; 3 700 osób zmarło w późniejszym okresie.
"Możemy jedynie odczuwać ból, myśląc o cierpieniu tych, którzy stracili członków rodziny, krewnych czy przyjaciół" - powiedział premier Abe. Według niego odbudowa zniszczonych terenów idzie naprzód, ale dziesiątki tysięcy ludzi wciąż zmagają się z bardzo trudnymi warunkami życia.
Rząd chce, aby zniszczony region dobrze wyglądał na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 roku i obiecuje przyspieszyć prace w tym zakresie - pisze AFP.
Wiąże się to z powrotem do swoich domów mieszkańców, którzy uciekli z Fukushimy przed promieniowaniem, co niepokoi organizacje praw człowieka obawiające się w dłuższej perspektywie o zdrowie dzieci.
Do najgorszego kataklizmu w Japonii od czasów wojennych dołożył się wypadek nuklearny w elektrowni Fukushima I. 11 marca 2011 roku silne trzęsienie ziemi i gigantyczna fala tsunami spowodowały awarię systemów chłodzenia i w rezultacie stopienie się prętów paliwowych w elektrowni. Awaria spowodowała znaczną emisję substancji promieniotwórczych; była to największa katastrofa nuklearna od wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku. Według różnych danych od 123 tys. do 150 tys. ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia domów, wielu jeszcze tam nie wróciło.
W latach 2011-2015 rząd Japonii wydał 26 bilionów jenów (225 mld dolarów) na odbudowę domów i infrastruktury po tragedii, ale ze względu na cięcia budżetowe wyda na ten cel zaledwie 6,5 bln jenów (56 mld USD) w latach 2016-2020.
Skomentuj artykuł