Kijów liczy na 15 mld dolarów pomocy od MFW

(fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO)
PAP / psd

Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde poinformowała, że władze Ukrainy oficjalnie zwróciły się w czwartek do MFW o wsparcie. Nowy ukraiński minister finansów wyraził nadzieję, że pakiet pomocy wyniesie co najmniej 15 mld dolarów.

"Jesteśmy gotowi odpowiedzieć i w najbliższych dniach wyślemy misję do Kijowa" - oznajmiła Lagarde w wydanym oświadczeniu. Jak poinformowała misja przeprowadzi "niezależną ocenę sytuacji gospodarczej Ukrainy" i będzie rozmawiać z władzami w Kijowie na temat reform, które będą podstawą programu udzielenia Ukrainie pożyczki.

DEON.PL POLECA

"Prowadzimy rozmowy ze wszystkimi naszymi partnerami międzynarodowymi, dwustronne i wielostronne o tym, jak najlepiej pomóc Ukrainie w tym krytycznym momencie jej historii" - zapewniła Lagarde.

Jak wyjaśnił rzecznik MFW Gerry Rice, misja uda się do Kijowa w przyszłym tygodniu i będzie nią kierować zastępca departamentu ds. Europy w MFW Nikołaj Georgiew. Pytany o to, kiedy Ukraina może liczyć na pomoc, zaznaczył, że "zaletą MFW jest to, że może działać bardzo szybko w sytuacjach kryzysowych".

"Możemy działać bardzo szybko, ale musimy też przestrzegać naszych procedur postępowania. Wiele zależy od tego, co ustali misja w terenie" - powiedział Rice. Jak dodał, przy podejmowaniu decyzji o udzieleniu pożyczki bardzo ważne dla MFW jest to, by Ukraina "miała zdolności i była zobowiązana" do wdrożenia niezbędnych reform. "Ale jesteśmy gotowi, by pomóc, sytuacja jest pilna" - podkreślił.

Dopytywany, czy MFW może łagodniej potraktować obecne władze Ukrainy i wykazać się większą elastycznością w żądaniach reform, Rice przyznał, że "główne elementy (wcześniejszego raportu o Ukrainie) pozostają aktualne". "Nie chcemy porównywać władz, ale z listu, jaki dziś dostaliśmy, wynika, że nowe kierownictwo Ukrainy jest zobowiązane do wdrożenia wielu reform. Dzielimy z nimi cel, by poprawić życie Ukraińców" - powiedział.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy już latem w 2010 roku udzielił Ukrainie pożyczki na blisko 15 mld dolarów, jednak po wypłacie części pieniędzy została ona zawieszona, bo władze Ukrainy odstąpiły od realizacji uzgodnionych z MFW warunków pomocy, w tym m.in. rezygnacji z subsydiowania energii. Dotychczas MFW uzależniał pożyczkę dla Ukrainy od przeprowadzenia reform strukturalnych oraz konsolidacji fiskalnej. Apelował m.in. o wprowadzenie na Ukrainie elastycznego kursu wymiany waluty oraz podwyższenia opłat za energię.

Nowy ukraiński minister finansów Ołeksandr Szłapak, informując w czwartek o zwróceniu się o pomoc do MFW, powiedział, że Ukraina poprosi o "co najmniej 15 mld dolarów". Jak zaznaczył będzie to "nowy program". Rice nie chciał spekulować na temat wysokości pożyczki, zastrzegając, że zależeć to będzie od wyników misji MFW.

W ramach konsultacji z międzynarodowymi partnerami w sprawie pomocy dla Ukrainy Rice wymienił m.in. wizytę w środę w siedzibie MFW brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Williama Hague'a oraz rozmowy Lagarde z rosyjskim ministrem finansów Antonem Siłuanowem w Sydney kilka dni temu. W piątek w MFW w Waszyngtonie będzie też na konsultacjach szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier.

Rice powiedział, że MFW może pracować z tymczasowymi władzami Ukrainy. "Dla nas najważniejsze, by były uznane na arenie międzynarodowej i nie mamy powodów, by wierzyć, że to stanowi problem" - powiedział. Nie umiał odpowiedzieć, czy czwartkowy wniosek Ukrainy o pomoc był już omawiany przez zarząd MFW, którego Rosja jest jednym z członków, ale zapewniał, że jeśli nie, to stanie się to niebawem. W czwartek przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa finansów Andriej Bokariew zapewnił, że Rosja weźmie udział w rozmowach z MFW.

Ukraińskie ministerstwo finansów i bank centralny oceniły w poniedziałek, że Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów pomocy makrofinansowej na lata 2014-2015, aby uniknąć niewypłacalności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kijów liczy na 15 mld dolarów pomocy od MFW
Komentarze (1)
jazmig jazmig
27 lutego 2014, 19:48
Tam na Majdanie nadal demonstrują ludzie, więc jakakolwiek pomoc nie ma sensu, dopóki ci ludzie, zamiast wiecować, nie wezmą się po prostu do pracy. Finansowanie wieców nie jest zadaniem IMF.