Komisarz UE odpowiada Dudzie w sprawie klimatu

PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
PAP / ak

UE jednomyślnie ustaliła swoje podejście do polityki klimatycznej - w ten sposób unijny komisarz ds. klimatu Miguel Canete odpowiedział prezydentowi Andrzejowi Dudzie na jego zastrzeżenia dotyczące zobowiązań UE do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

W opublikowanym w środę przez brukselski magazyn "Politico" wywiadzie polski przywódca powiedział, że w sytuacji, kiedy partnerzy spoza UE nie chcą przyjąć na siebie poważnych ograniczeń w sprawie emisji gazów cieplarnianych, tak jak to zrobiła Europa, "trzeba twardo mówić o konieczności weryfikacji wewnątrzeuropejskich postanowień w tej sprawie".

DEON.PL POLECA

Pytany o tą wypowiedź Canete podkreślił na czwartkowej konferencji prasowej, że Unia Europejska jednomyślnie zgodziła się podczas ubiegłorocznego szczytu na cele redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz prowadzenie odpowiednich polityk, które mają przeciwdziałać globalnemu ociepleniu.

- Ustaliliśmy 40-procentową redukcję emisji, zgodziliśmy się co do celu dotyczącego korzystania ze źródeł odnawialnych, a także efektywności energetycznej. Uruchomiliśmy system handlu pozwoleniami na emisję (ETS), ponieważ mamy nie tylko cele, ale również politykę w tej sprawie - podkreślił Canete.

Zwrócił uwagę, że UE jest w bardzo dobrym położeniu jeśli chodzi o światowe negocjacje klimatyczne, ponieważ jest wiarygodna. - Wszystkie kraje idą w kierunku korzystania ze źródeł odnawialnych, tu nie chodzi tylko o Unię Europejską. Również kraje, które mają bardzo dużo paliw kopalnianych dokonują bardzo dużych inwestycji w źródła odnawialne - przekonywał komisarz.

Pod koniec roku w Paryżu odbędzie się światowa konferencja klimatyczna, na której ma być ustalony nowy globalny traktat na rzecz walki z ociepleniem klimatu. Jego efektem ma być ograniczenie efektu cieplarnianego o 2 stopnie w stosunku do ery przedindustrialnej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Komisarz UE odpowiada Dudzie w sprawie klimatu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.