Komisja chce wyjaśnień od młodego Murdocha
Komisja Izby Gmin badająca doniesienia o podsłuchach w "News of the World" Ruperta Murdocha zwróciła się w piątek do jego syna Jamesa o dodatkowe wyjaśnienia w tej sprawie - wbrew jego zeznaniom dwaj byli pracownicy gazety twierdzą, że wiedział o podsłuchach.
James Murdoch jest szefem News International (NI), czyli części News Corp. Ruperta Murdocha odpowiedzialnej za wydawanie tytułów prasowych w Wielkiej Brytanii.
Parlamentarna Komisja Śledcza ds. Kultury, Mediów i Sportu oświadczyła w piątek, że zwróciła się do Murdocha juniora o dodatkowe wyjaśnienia, ponieważ jego dwaj byli wysoko postawieni współpracownicy podważyli jego dotychczasowe zeznania twierdząc, że wiedział o podsłuchach w gazecie.
Ostatni redaktor naczelny tabloidu "News of the World" ("NotW") Colin Myler (gazeta nie ukazuje się od 10 lipca) i były doradca prawny NI Tom Crone zarzucili Jamesowi Murdochowi, że wprowadził w błąd komisję parlamentarną twierdząc, że nie wiedział o zakresie podsłuchów w "NotW" i jeszcze do niedawna sądził, że winien tych praktyk był tylko jeden reporter.
W oświadczeniu mężczyźni argumentowali, że poinformowali Murdocha o wewnętrznym e-mailu z 2005 roku, który zawierał zapis podsłuchiwanych rozmów szefa federacji piłki nożnej Gordona Taylora.
Przewodniczący komisji John Whittingale o wyjaśnienia - na razie na piśmie, bez konieczności składania ich osobiście - zwrócił się także do Mylera i Crone'a. Nie wykluczył jednak kolejnego przesłuchania już przed komisją w przyszłości.
Jeśli Murdochowi udowodni się, że istotnie jest tak, jak mówią Myler i Crone, może on zostać oskarżony o utrudnianie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.
James Murdoch mówił wcześniej, że obstaje przy swoich wcześniejszych zeznaniach, ale jest gotów odpowiedzieć pisemnie na dodatkowe pytania.
Skomentuj artykuł