Korea Płn. przygotowuje rakiety ziemia-ziemia
Stany Zjednoczone oraz Korea Południowa rozpoczęły wspólne manewry. Co na to Phenian? Niedługo po informacji o starcie ćwiczeń, Korea Północna umieściła pociski rakietowe ziemia-ziemia na wyrzutniach na Morzu Żółtym, ostrzegła przy tym, że odpowie na jakiekolwiek przypadki naruszenia jej wód terytorialnych - podał w niedzielę nad ranem polskiego czasu Reuters, powołując się na agencje informacyjne obu Korei.
Powołując się na źródła w południowokoreańskim rządzie, tamtejsza agencja Yonhap doniosła również, że Korea Północna przemieściła swoje rakiety ziemia-powietrze bliżej obszarów położonych przy granicy z południowym sąsiadem.
Wiadomości te nadeszły krótko po rozpoczęciu wspólnych manewrów morskich Korei Południowej i USA na wodach Morza Żółtego, w pobliżu spornej granicy morskiej między obiema Koreami, ok. 150 km na południe od południowokoreańskiej stolicy, Seulu, które są odpowiedzią na wtorkowy ostrzał południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong na Morzu Żółtym przez artylerię Korei Północnej. W jego następstwie zginęły cztery osoby.
Północnokoreański dziennik państwowy "Rodong Sinmun" nie odniósł się jednoznacznie do południowokoreańsko-amerykańskich ćwiczeń w pobliżu spornej granicy morskiej między obiema Koreami. Gazeta dała jednak do zrozumienia, że obydwa państwa powinny natychmiast zakończyć manewry.
"Rodong Sinmun" ostrzegł też w komentarzu, że jeśli Korea Płd. z pomocą USA dopuszczą się kolejnej prowokacji wobec Północy, Seul "nie uniknie znacznych strat militarnych".
Skomentuj artykuł