Królowa przedstawiła radykalny program rządu
Konserwatywno-liberalna koalicja ogłosiła plany legislacyjne przewidujące reformę parlamentu, referendum w sprawie nowej ordynacji wyborczej i uchylenie "autorytarnego" ustawodawstwa Partii Pracy. Tradycyjnie plany przedstawiła w mowie tronowej Elżbieta II.
Priorytetem rządu jest "zmniejszenie deficytu, wprowadzenie gospodarki na ścieżkę wzrostu, przyspieszenie tempa redukcji strukturalnego deficytu". Jest to zapowiedź dalszej redukcji wydatków i wprowadzenia wyższych podatków.
Program ustawodawczy nawiązuje do "wolności, sprawiedliwości i odpowiedzialności" z kampanii wyborczej Partii Konserwatywnej i Liberalnych Demokratów, które utworzyły pierwszy koalicyjny rząd w Wielkiej Brytanii od ponad 50 lat.
Są w nim bliskie liberałom wątki praw i swobód obywatelskich, reformy parlamentu, a także akcentowane przez konserwatystów "odchudzenie" państwa, reforma służb publicznych, pobudzenie indywidualnego i społecznego poczucia odpowiedzialności.
Szkoły uzyskają większe możliwości dyscyplinowania uczniów. Dzięki nowym zasadom finansowania oświaty dzieci z biednych rodzin będą mogły pójść do szkoły, która ma lepszą renomę, stawia im wyższe wymagania i tym samym umożliwia zrealizowanie ich potencjału. Powstaną "wolne szkoły" na wzór szwedzki.
Jedna z ustaw przewiduje utworzenie biura do spraw odpowiedzialnej polityki budżetowej (OBR - Office for Business Responsibility), które wyręczy ministerstwo finansów w publikowaniu prognoz i będzie dbało o to, by rząd wywiązywał się ze swych finansowych planów.
Wszechobecne w miejscach publicznych kamery uliczne i największa w świecie baza danych DNA zostaną poddane regulacji. Zmniejszy się świadczenia socjalne dla osób odmawiających podjęcia pracy.
Bank Anglii uzyska nadrzędną rolę w regulacji rynku finansowego, a nie będzie, tak jak obecnie, tylko jednym z trzech elementów nadzoru - obok ministerstwa finansów i Zarządu Usług Finansowych (FSA). Rząd będzie zabiegał o efektywne wykorzystanie energii i przestawianie się firm na jej źródła odnawialne.
Było to 59. z rzędu oficjalne otwarcie sesji parlamentu przez Elżbietę II. David Cameron to 12. polityk, który piastuje urząd premiera za jej panowania.
Królowa przyjechała do parlamentu karocą z 1911 roku i zasiadła na tronie pod imponującym baldachimem w Izbie Lordów. Z okazji wizyty królowej w parlamencie wywieszono jej flagę, spuszczając niżej flagę państwową.
Policja przeprowadziła kontrolę na trawniku przed parlamentem, gdzie koczują przeciwnicy wojny, anarchiści, bezdomni i przeciwnicy globalnego ocieplenia. Aresztowano dwie osoby, w tym Briana Haw, który przeciwko wojnie z Irakiem protestuje od kilku lat.
Skomentuj artykuł