Kurdowie i USA planują "operację Mosul"

Prezydent autonomicznego regionu irackiego Kurdystanu Masud Barzani i gen. Joseph Votel, szef dowództwa USA na Bliski Wschód, podkreślają konieczność umacniania "porozumienia politycznego" sił uczestniczących w walce z Państwem Islamskim.

Gen. Votel, odpowiedzialny za operacje wojskowe USA w regionie, po spotkaniu z Barzanim w Irbilu wyrażał się pochlebnie o ostatnich działaniach wojsk irackich i z wielkim uznaniem mówił o roli, jaką odgrywają oddziały peszmergów przed przygotowywaną operacją wyzwolenia Mosulu z rąk bojowników terrorystycznego Państwa Islamskiego (IS).

"Porozumienie polityczne - podkreślali Votel i Barzani - ma zasadnicze znaczenie dla ochrony grup etnicznych i religijnych w prowincji Niniwa, której stolicą jest Mosul".

Są zgodni co do tego, że zawarcie porozumienia w tej sprawie jest również nieodzowne, aby miejscowa ludność nie czuła się zagrożona po ewentualnym wyparciu sił IS z Mosulu. Istnieją bowiem obawy, że tak jak w innych rejonach Iraku może dojść do sekciarskich aktów zemsty szyitów wobec sunnitów bądź tego rodzaju konfliktów między Kurdami i ludnością arabską, ponieważ w niektórych okolicach sunnici są oskarżani o utrzymywanie dobrych relacji z IS.

Barzani spotkał się także z niemiecką minister obrony Ursulą von der Leyen.

Na konferencji prasowej po tym spotkaniu kurdyjski przywódca ocenił pomoc wojskową, którą peszmergowie otrzymują od Niemiec w walce z IS, jako "skuteczną".

Von der Leyen poinformowała, że Niemcy w toku wojny z IS wyszkolili 10 000 kurdyjskich bojowników i dostarczyli im broń wartości 90 milionów marek.

Niemcy - zapowiedziała - będą dostarczały dalszą pomoc w operacji wyzwalania Mosulu z rąk Państwa Islamskiego.

Miasto to jest kontrolowane przez siły IS od czerwca 2014 roku, kiedy to dżihadyści proklamowali utworzenie kalifatu na opanowanych przez nich terenach irackich i syryjskich.

Władze Iraku od miesięcy opóźniają podjęcie ofensywy w celu wyparcia sił IS z Mosulu, ponieważ musiały prowadzić walki na innych frontach.

Jednak tym razem - wobec utraty coraz większej części terenów, zajętych przez Państwo Islamskie - obserwatorzy w Iraku przewidują, że operacja wojskowa zmierzająca do wyzwolenia miasta zbliża się szybkimi krokami. Zwłaszcza po odzyskaniu przez wojska irackie pod koniec sierpnia kontroli nad rejonem Kadżary, bazy wojskowej, która znajduje się niecałe 60 km na południe od Mosulu.