Kwaśniewski i Cox pozostaną na Ukrainie?

(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / psd

Były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox, który jako wysłannik PE wraz z b. prezydentem Polski Aleksandrem Kwaśniewskim zajmuje się sprawą uwolnienia b. premier Ukrainy Julii Tymoszenko, nie wykluczył, że działalność ich misji zostanie przedłużona.

Według komunikatu na stronie ukraińskiego rządu Cox wyraził tę opinię podczas rozmowy z premierem Ukrainy Mykołą Azarowem, z którym spotkał się w sobotę na Krymie w trakcie 10. konferencji stowarzyszenia Jałtańska Strategia Europejska (YES).

Cox "poinformował, że misja obserwacyjna będzie wykonywała swe obowiązki na Ukrainie przynajmniej do końca września. Nie wykluczył jednocześnie, że mandat jej może być przedłużony" - czytamy w komunikacie.

W sierpniu przewodniczący komisji spraw zagranicznych europarlamentu Elmar Brok informował, że raport Kwaśniewskiego i Coxa w sprawie Ukrainy oczekiwany jest pod koniec września. Brok wyjaśnił wówczas, że dokument ten będzie "koncentrował się głównie na problemie wybiórczego stosowania prawa" w tym kraju.

Raport misji Kwaśniewski-Cox będzie jednym z argumentów "za" albo "przeciw" w związku z oczekiwanym na koniec listopada zawarciem umowy stowarzyszeniowej Ukraina-UE. Jednym z głównych warunków, które UE stawia władzom w Kijowie przed podpisaniem tego dokumentu, jest uwolnienie Tymoszenko. Według Kwaśniewskiego i Coxa problem ten można byłoby rozwiązać zezwalając cierpiącej na schorzenie kręgosłupa Tymoszenko na wyjazd na leczenie za granicę.

Tymczasem wypowiedzi prezydenta Wiktora Janukowycza, który wystąpił na forum w Jałcie w piątek, nie dają jasnej odpowiedzi na pytania o los byłej premier, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycie władzy przy podpisywaniu za jej rządów umów gazowych z Rosją w 2009 r. Władze Ukrainy utrzymują, że godząc się na ten niekorzystny dla Kijowa kontrakt Tymoszenko popełniła przestępstwo gospodarcze. Zdaniem Brukseli opozycjonistkę skazano za decyzję polityczną.

"Mamy jeszcze czas i będziemy działać zgodnie z planem. Na razie nie powiedzieliśmy ani +tak+, ani +nie+. Ten problem powinien zostać rozwiązany na płaszczyźnie prawnej" - powiedział Janukowycz podczas obrad YES.

"Nie ma osoby zainteresowanej rozwiązaniem tego problemu bardziej, niż ja" - zaznaczył następnie prezydent Ukrainy. "Ale są i przeszkody. Odpowiedź na to pytanie zależy od znalezienia kompromisu z samą Tymoszenko. Tylko sądy i Tymoszenko mogą na to bardzo szybko odpowiedzieć" - podkreślił Janukowycz, proszony przez opozycję o ułaskawienie swej przeciwniczki politycznej.

Według mediów ukraiński prezydent gotów jest zezwolić na wyjazd Tymoszenko np. do Niemiec pod warunkiem, że nie będzie ona prowadziła tam działalności politycznej, a po zakończeniu leczenia nie powróci do kraju. Otoczenie Tymoszenko odpowiada, że b. premier skłonna jest opuścić Ukrainę tylko wtedy, gdy skasowany zostanie ciążący na niej wyrok.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kwaśniewski i Cox pozostaną na Ukrainie?
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.