Łatwiejsze zakazy upraw GMO

(fot. photoFH / Foter / CC BY-NC-SA)
PAP / kn

Przedstawiciele państw członkowskich UE zatwierdzili w poniedziałek nowe przepisy, które ułatwią państwom unijnym wprowadzanie zakazu bądź ograniczanie upraw roślin genetycznie modyfikowanych na swym terytorium.

"Nowe zasady dadzą państwom członkowskim wybór: będą mogły zdecydować, czy chcą, aby genetycznie modyfikowane rośliny były uprawiane na ich terytorium, czy nie" - oświadczył cytowany w poniedziałkowym komunikacie minister rolnictwa sprawującej prezydencję Łotwy Janis Duklavs.
Nowe zasady dają władzom krajowym większą elastyczność w sprawie upraw roślin genetycznie modyfikowanych. Już w trakcie procesu autoryzacji danego gatunku GMO na szczeblu UE kraj będzie mógł wystąpić o ograniczenie zasięgu geograficznego wniosku o dopuszczenie do uprawy, tak aby nie obejmował on jego terytorium. W przypadku gatunku GMO już dopuszczonego do uprawy w UE kraje będą mogły zakazać uprawy albo ograniczyć ją z powodów środowiskowych, ze względu na cele polityki rolnej czy też z powodów dotyczących planowania urbanistycznego, użytkowania terenu czy ze względów społeczno-ekonomicznych.
Z kolei państwa, w których rośliny genetycznie modyfikowane są uprawiane, muszą zadbać o to, by odmiany GMO nie "zainfekowały" terytoriów sąsiednich państw, dlatego będą zobowiązane do utworzenia stref buforowych. Przepisy przewidują też konsultacje z producentami GMO, zanim kraj wprowadzi ograniczenia. Jeśli jednak producent nie zgodzi się na restrykcje, kraj UE może i tak wprowadzić je jednostronnie.
Obecnie w UE są dopuszczane tylko te uprawy GMO, które według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) nie stanowią zagrożenia dla ludzi, zwierząt i środowiska. Kraje unijne mają wprawdzie możliwość wprowadzenia na swoim terytorium czasowych ograniczeń lub zakazu autoryzowanych na szczeblu Unii upraw GMO, ale muszą to uzasadnić względami bezpieczeństwa zdrowia ludzi i środowiska. W praktyce jest to dość trudne.
Prace nad zmianą obecnych przepisów trwały od 2010 r., kiedy KE zaproponowała nową dyrektywę. Jednak propozycja utknęła w Radzie UE (rządy), ponieważ utworzyła się wówczas mniejszość blokująca tę propozycję.
Dzięki poparciu przepisów przez państwa UE będą mogły one wejść w życie w 20 dni po ich publikacji w oficjalnym dzienniku urzędowym UE.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Łatwiejsze zakazy upraw GMO
Komentarze (3)
B
biotechnolog
2 marca 2015, 16:43
Europa, zarówno ci postępowi i lewicowi, Greenpeace itd, jak i konserwatywni, w tym prawica polska zjednoczyli się przeicwko GMO. I wszyscy się mylą- GMO to nie zło! Wydano fortunę próbując udowodnić szkodliwość GMO i nikomu się nie udało! To jest współczesny przesąd, bez solidnych podstaw, jak ze szkodliwością szczepionek. Śmieszne to że polski kościół radiomaryjny, PO, PiS, PSL i reszta- wszyscy zostali przekonani o szkodliwości GMO przez Greenpeace, do czego nikt się nie przyzna, każdy ma "swoje" poglądy.
AK
A Komorowski podpisał ustawę
2 marca 2015, 15:53
Komorowski podpisał ustawę o GMO. Wiele państw UE chce być wolnymi od GMO: tymczasem tzw. "Prezydent" Komorowski właśnie niedawno wprowadził do Polski taką żywność. Obrót nasionami genetycznie modyfikowanymi będzie legalny (do tej pory groziło za to 12 lat więzienia). Najpierw Platforma do spółki z PSL-em przeforsowała w Parlamencie ustawę o obrocie nasionami genetycznie modyfikowanymi. Teraz prezydent Bronisław Komorowski ją podpisał. Władza może być z siebie dumna, że znowu tak sprawnie przeprowadziła proces legislacyjny dla kolejnej kwestii nie leżącej w interesie obywateli. Żywność GMO staje się w naszym kraju legalna, a w mediach rządowych na ten temat cisza. [url]http://niewygodne.info.pl/artykul5/02064-Prezydent-Komorowski-podpisal-ustawe-o-GMO.htm[/url]
R
RP
2 marca 2015, 17:09
A za kilka lat zdiagnozuje sie epidemie kolejnej choroby "cywilizacyjnej". Niech no tylko pojawia sie nowe metody analityczne pozwalajace zbadac GMO na glebszym poziomie. GMO jest dobre tylko dla tych co sprzedaja nasiona i pestycydy, bo im nabija kase. A ludziom sie wmawia, ze to jest postep...