Łucenko dziękuje UE za pomoc w ułaskawieniu
Ułaskawiony przez prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza opozycjonista Jurij Łucenko podziękował w poniedziałek unijnemu ambasadorowi w Kijowie Janowi Tombińskiemu za wysiłki podejmowane przez UE na rzecz uwolnienia go z więzienia.
Po spotkaniu z Tombińskim Łucenko oświadczył, że jego wyjście na wolność przyczyni się do ustabilizowania sytuacji politycznej w jego kraju.
"Precedens uwolnienia Łucenki i - daj Boże - Julii Tymoszenko, stanie się czynnikiem odrodzenia normalnej sytuacji politycznej w tym kraju" - powiedział Łucenko dziennikarzom.
Polityk zaznaczył, że stanowisko UE wobec Ukrainy "jest jedyną przeszkodą dla stoczenia się kraju w czarną dziurę Unii Celnej" Rosji, Białorusi i Kazachstanu.
Łucenko poinformował ponadto, że po wyjściu z więzienia rozmawiał telefonicznie z byłym prezydentem Polski Aleksandrem Kwaśniewskim i byłym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Patem Coksem, którzy z ramienia PE obserwują od ubiegłego roku postępowania sądowe wobec niego oraz byłej premier Julii Tymoszenko.
Do spotkania Tombińskiego z Łucenką doszło w poniedziałek w przedstawicielstwie UE w Kijowie. "Ambasador Tombiński pogratulował mu wyjścia na wolność i wyraził zadowolenie, że może rozmawiać z panem Łucenką jak z wolnym obywatelem" - głosi krótki komunikat unijnej ambasady.
Łucenko, przeciwnik prezydenta Janukowycza, został aresztowany w końcu 2010 r. Na początku 2012 r. skazano go na cztery lata więzienia za nadużycie władzy w czasach, gdy kierował MSW. Był oskarżony m.in. o przyznanie swemu kierowcy dodatku emerytalnego o równowartości 16 tys. złotych.
Przeciwko wyrokom dla Łucenki i Tymoszenko protestuje m.in. UE. Bruksela wielokrotnie oświadczała, że ich skazanie związane było z polityką, i ostrzegała, że jeśli Kijów nie rozwiąże tego problemu, Ukraina może zapomnieć o podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE.
Prezydent Janukowycz podpisał dekret o ułaskawieniu Łucenki w niedzielę.
Skomentuj artykuł