Malala Yousafzai odebrała Nagrodę Sacharowa
(fot. PAP/EPA/Patrick Seeger)
PAP / mh
Młoda Pakistanka Malala Yousafzai, walcząca o prawa dzieci i prawo kobiet do edukacji w krajach islamskich, odebrała w środę w Strasburgu Nagrodę Sacharowa, przyznawaną przez Parlament Europejski za zasługi w walce o prawa człowieka.
Podczas uroczystości laureatka powiedziała, że nagroda jest dla niej zachętą, by kontynuować walkę. "Dedykuję tę prestiżową nagrodę cichym bohaterom w Pakistanie i ludziom na całym świecie, walczącym o podstawowe prawa człowieka" - powiedziała Malala podczas uroczystości.
Wyraziła nadzieję, że Parlament Europejski "spojrzy poza Europę, na regiony świata, gdzie ludzie wciąż są pozbawieni praw, wolność myśli jest traktowana jak zaraza, a wolność słowa jest skrępowana". "57 mln dzieci jest pozbawionych edukacji. To musi wstrząsnąć naszym sumieniem. Trudno wyobrazić sobie świat bez edukacji" - dodała. "Te 57 mln dzieci nie chce iPhona, PlayStation czy czekoladek. One chcą tylko książki i pióra" - powiedziała.
Dodała, że potrzebna jest też "zmiana w sposobie myślenia" o tym, czym jest siła państwa: "Siła państwa to nie liczba żołnierzy i okrętów wojennych. Trzeba patrzeć na to, który kraj ma wykształconych ludzi i przestrzega podstawowych praw obywateli, na równi traktuje kobiety i mężczyzn - taki kraj jest prawdziwym mocarstwem".
Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz podkreślił, że Malala stała się głosem milionów dzieci na świecie i dała im nadzieję. "Mając zaledwie 16 lat jest pani ikoną walki o prawo do edukacji i symbolem sprzeciwu wobec fanatyzmu. Swoim zaangażowaniem zapoczątkowała pani globalny ruch na rzecz praw dzieci. Pani odwaga, pokora i mądrość są głęboko poruszające" - powiedział Schulz.
"Nagroda Sacharowa dla Malali jest dla nas wszystkich zobowiązaniem do walki na rzecz praw dzieci do edukacji" - kontynuował szef PE. "Ponad 120 mln dzieci nie ma dostępu do edukacji, trzy czwarte z tego to dziewczynki. To hańba dla nas wszystkich. To hańba, że w XXI w. na świecie jest tyle dzieci, które nie wiedzą, czy jutro będą miały co jeść, które muszą ciężko pracować zamiast chodzić do szkoły i które są mordowane, bo chcą się uczyć. Edukacja to nie przywilej, ale fundamentalne prawo" - dodał. Podkreślił również, że ważną rolę odegrał ojciec Malali, także obecny w środę w Strasburgu, który dodał jej odwagi.
Malala w wieku 11 lat zaczęła pod pseudonimem prowadzić bloga, w którym opowiadała się za prawem kobiet do edukacji, wolności i decydowania o własnym losie w dolinie Swat, gdzie mieszkała i gdzie pakistańscy talibowie sprzeciwiali się prawu dziewcząt do edukacji.
W październiku 2012 roku została zaatakowana przez talibów w drodze powrotnej ze szkoły. Przeżyła postrzały w głowę i szyję, po intensywnej rehabilitacji w Anglii kontynuuje tam edukację.
Kandydatura Malali Yousafzai do nagrody Sacharowa została zgłoszona przez największe frakcje polityczne w PE: chadecką Europejską Partię Ludową (EPL), Socjalistów i Demokratów, a także przez Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy (ALDE) oraz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).
W poprzednich latach laureatami nagrody, przyznawanej przez PE od 1988 roku i nazwanej imieniem słynnego radzieckiego dysydenta i fizyka Andrieja Sacharowa, byli m.in. uczestnicy arabskiej wiosny, były prezydent RPA i przywódca walki z apartheidem Nelson Mandela, lider opozycyjnego białoruskiego ruchu "O Wolność" Alaksandr Milinkiewicz, były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan i birmańska opozycjonistka Aung San Suu Kyi.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł