Minuta ciszy ku czci ofiar ostrzału autobusu
Narodową minutą ciszy uczcili Ukraińcy w czwartek w południe swych rodaków, którzy zginęli przed dwoma dniami w wyniku ostrzelania przez prorosyjskich bojowników cywilnego autobusu pod miastem Wołnowacha w obwodzie donieckim na wschodzie kraju.
Minutę ciszy ogłoszono o godz. 12 czasu lokalnego (11 w Polsce). W Kijowie na ten czas wstrzymano ruch metra. Cześć ofiarom ataku oddali deputowani Rady Najwyższej (parlamentu).
Zgodnie z dekretem prezydenta Petra Poroszenki czwartek jest na Ukrainie dniem żałoby narodowej.
Autobus na ukraińskim wojskowym punkcie kontrolnym został ostrzelany we wtorek po południu z systemu rakietowego Grad. Zginęło 12 osób, a kilkanaście zostało rannych. Władze ukraińskie oświadczyły, że atak był dziełem prorosyjskich separatystów. Chwalili się oni zresztą w serwisach społecznościowych, że zniszczyli ukraiński punkt kontrolny, jednak następnie wpisy te były usuwane.
Przedstawiciel sztabu generalnego armii ukraińskiej Bohdan Bondar oświadczył w środę, że separatyści otworzyli ogień z centrum Dokuczajewska (na północny wschód od Wołnowachy), gdzie "znajdowali się korespondenci miejscowych i rosyjskich stacji telewizyjnych, w celu nakręcenia materiałów o tym, jak nasi wojskowi odpowiedzą ogniem po centrum miasta (Dokuczajewska)".
W środę ukraiński parlament i premier Arsenij Jaceniuk zaapelowali do społeczności międzynarodowej o nasilenie sankcji wobec Rosji, która wspiera separatystów, a także o uznanie powołanych przez separatystów "republik ludowych", Donieckiej i Ługańskiej, za organizacje terrorystyczne.
Skomentuj artykuł