"Nie wycofujemy się z pomocy dla Ukrainy"

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / psd

Stanowisko Polski wobec Ukrainy jest niezmienne, absolutnie nie wycofujemy się z pomocy dla niej - mówiła w piątek dziennikarzom premier Ewa Kopacz podczas szczytu przywódców Azji i Europy (ASEM) w Mediolanie.

Kopacz zapowiedziała, że spotka się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką po godz. 14. "Będę nie tylko zadawać pytania, ale będę też mówić o tym, jakie jest stanowisko Polski w stosunku do Ukrainy. Ono jest niezmienne" - podkreśliła.

"Będziemy pomagać w tych obszarach, które zadeklarowaliśmy: przy decentralizacji, przy reformach takich jak tworzenie dużej liczby małych i średnich przedsiębiorstw, w walce z korupcją; polskie biuro antykorupcyjne też zadeklarowało pomoc. My się z tej pomocy absolutnie nie wycofujemy, będziemy obserwować, jakie będą wyniki wyborów 26 października. Od tego, jaki będzie ich parlament, zależy, czy będą te reformy wdrażać w życie albo nie" - mówiła premier.

Podkreśliła, że "wiadomą jest rzeczą, że Ukraina sama sobie musi pomóc, sama musi chcieć tych zmian, ona musi być zdeterminowana, a wszyscy inni członkowie UE muszą jej w tym pomagać".

Kopacz uznała, że Ukraina ma teraz wyjątkowy moment na rozwój gospodarki, bo do 2015 r. obowiązuje preferencyjny jednostronny układ handlowy dla Ukrainy. "Ten rok jest kluczowy dla Ukrainy. Te preferencje w handlu z UE mogą być i powinny być bardzo dobrym impulsem, ale też musi być wola. Ci, którzy wejdą do nowego parlamentu ukraińskiego, muszą sobie z tego zdawać sprawę" - tłumaczyła.

Grupa polskich ekspertów wspierających Ukrainę w reformie samorządowej rozpoczęła działalność pod koniec marca. Koordynatorem grupy polskich ekspertów ds. reformy samorządowej jest były prezydent Warszawy i poseł PO Marcin Święcicki. Zmiany w ustroju samorządowym będzie można przeprowadzić dopiero po zmianach w konstytucji, do której mają być wpisane nowe kompetencje samorządów. Według Święcickiego reformę należy przeprowadzić do wyborów samorządowych, które planowane są na przyszły rok.

Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła 14 października pakiet ustaw antykorupcyjnych, w którym jedną z głównych decyzji jest utworzenie Narodowego Biura Antykorupcyjnego. Parlament przyjął także Narodową Strategię Walki z Korupcją oraz ustawę o prokuraturze, co pozwoli na dogłębne zreformowanie tej instytucji.

Przedterminowe wybory do Rady Najwyższej Ukrainy odbędą się 26 października. Prezydent Poroszenko uzyskał prawo do rozwiązania Rady Najwyższej w sierpniu, gdyż po miesiącu od rozpadu koalicji parlamentarnej deputowani nie stworzyli nowej. Wcześniejsze wybory do parlamentu były jednym z haseł Poroszenki podczas kampanii przed zwycięskimi dla niego wyborami prezydenckimi w maju bieżącego roku.

Separatyści zapowiedzieli, że wyborów do Rady Najwyższej na wschodzie Ukrainy nie będzie. W samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej (DRL) na wschodzie Ukrainy wybory do lokalnego parlamentu i wybór szefa władz mają się odbyć 2 listopada. Tak samo ma być w tzw. Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Nie wycofujemy się z pomocy dla Ukrainy"
Komentarze (1)
A
Alf
17 października 2014, 15:15
Pomagać, ale wymagać a nie bezkrytycznie przyjmować gloryfikację OUN UPA, wymagać zniesienia embarga na polskie mięso, wymagać poprawy warunków dla Polonii, domagać wstrzymania rugowania polskości we Lwowie. Jak na razie Polska ponosi spore koszta w związku z sytuacją na Ukrainie i nie otrzymuje żadnych wymiernych dowodów wdzięczności od Ukrainy.