Obraz Botticellego ukryty w magazynie
W magazynie średniowiecznej posiadłości we Florencji leży zupełnie zapomniany obraz Sandro Botticellego "Koronacja Dziewicy" - ujawniły włoskie media. Natychmiast zaczęły mnożyć się apele "Oddajcie nam Botticellego" oraz inicjatywy, by arcydzieło wystawić.
Obraz o najwyższej wartości, którego nikt nie potrafił docenić - taki ton dominuje w trwającej we Włoszech dyskusji na temat malowidła, ukrytego przed światem w ciemnym zamkniętym pokoju florenckiej Villa La Quiete. To wielki kompleks architektoniczny będący częściowo własnością tamtejszego uniwersytetu.
W rezydencji, która została rozbudowana przez Medyceuszy, odbywają się sesje naukowe i konferencje. Jednak do niedawna nikt prawie nie wiedział, że przechowywany jest tam obraz, który w innych krajach pokazywany byłby w najbardziej prestiżowych salach muzealnych i wywoływałby ogromne zainteresowanie miłośników sztuki.
Gdy sprawa wyszła na jaw, nie tylko we Florencji, ale w całych Włoszech podniosły się głosy, że ukrycie arcydzieła Botticellego, namalowanego około 1490 roku, to skandal. Trwa poszukiwanie winnych tego zapomnienia. Władze miasta i regionu Toskania zapewniają, że nie wiedziały o obrazie.
Okazało się, że władze regionalne kupiły rezydencję, by ratować pogrążone w kryzysie finanse uczelni, ale nie miały możliwości dokonania inwentaryzacji tego, co się tam znajduje. Z kolei uniwersytet twierdzi, że nie dysponował funduszami na bezpieczne wystawienie "Koronacji", ale zamierzał to zrobić w przyszłym roku.
Obecnie władze lokalne wyrażają gotowość natychmiastowego ukazania malowidła światu. Pojawił się pomysł, by zaprezentować je w jednej z odrestaurowanych komnat florenckiego Palazzo Vecchio.
Z sondażu - przeprowadzonego przez lokalny dziennik "La Nazione", który ujawnił sprawę - wynika, że większość czytelników chciałoby przeniesienia Botticellego do słynnej Galerii Uffizi.
Prasa zauważa, że dyskusja na temat tego zaniedbania trwa w czasie, gdy w Londynie i Tokio odbywają się wywołujące masowe zainteresowanie wystawy prac tego artysty florenckiego odrodzenia.
Przy okazji na jaw wyszło, że w Villa La Quiete znajduje się wiele innych cennych dzieł sztuki, które nie są udostępnione zwiedzającym. Aby tak się stało, potrzeba funduszy i inwestycji.
Na razie "Koronację Dziewicy" można zobaczyć tylko na stronie internetowej imponującej rezydencji.
Skomentuj artykuł