Palestyńskie dzieci siłą roboczą dla Żydów

(fot. EPA/ALAA BADARNEH)
PAP / kn

Organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch oskarżyła w poniedziałek osadników żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu o wykorzystywanie palestyńskich dzieci jako siły roboczej na farmach. HRW uważa, że doszło do naruszenia prawa międzynarodowego.

Według HRW na farmach w osiedlach żydowskich, z których większość znajduje się w Dolinie Jordanu, zatrudniani są nawet 11-letni Palestyńczycy; dzieci pracują w niebezpiecznych warunkach i są nisko wynagradzane.
W 74-stronnicowym raporcie HRW pisze o setkach dzieci, które pracują często w wysokiej temperaturze, noszą ciężkie przedmioty i narażone są na działanie niebezpiecznych pestycydów.
Mająca siedzibę w Nowym Jorku organizacja obrony praw człowieka przeprowadziła rozmowy z 38 dziećmi i dwunastoma dorosłymi osobami na obszarze Doliny Jordanu. Dzieci często opuszczają szkołę, by pracować przy zbiorze warzyw i owoców; zbierają, czyszczą i pakują szparagi, pomidory, bakłażany, paprykę, cebulę i daktyle.
Prawo międzynarodowe, podobnie zresztą jak prawo izraelskie i palestyńskie - podkreśla w raporcie HRW - przewiduje, że legalnie można zatrudniać dzieci od 15. roku życia. Wiele dzieci przesłuchanych przez HRW powiedziało, że zaczęło pracować w wieku 13-14 lat.
"Izraelskie osadnictwo ciągnie zyski z nadużywania prawa, (co jest wymierzone) przeciwko palestyńskim dzieciom" - powiedziała dyrektor ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej w HRW Sarah Leah Whitson. "Dzieci z osiedli, doprowadzonych do ubóstwa wskutek dyskryminacji i polityki osadniczej Izraela, porzucają szkołę i podejmują niebezpieczną pracę, ponieważ uważają, że nie mają alternatywy, podczas gdy Izrael przymyka na to oczy" - oceniła.
Izraelskie MSZ oświadczyło, że raport jest analizowany i w jego sprawie w najbliższym czasie zostanie wydane formalne oświadczenie.
Tymczasem przewodniczący samorządu regionu Dolina Jordanu Dawid Elhajani zdecydowanie odrzucił oskarżenia HRW, twierdząc że są nieprawdziwe. Zaznaczył, że codziennie zatrudnia się tam około 6 tys. Palestyńczyków, ale nie dzieci. "To straszliwe kłamstwo" - powiedział Elhajani izraelskiej rozgłośni wojskowej. "Nie ma usprawiedliwienia dla zatrudniania dzieci, nie tylko ze względów moralnych i prawnych, ale również finansowych" - podkreślił.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Palestyńskie dzieci siłą roboczą dla Żydów
Komentarze (7)
R
rzunfa
13 kwietnia 2015, 20:38
Ale o holokauście Palestyńczyków jakoś cicho w mediach. Ten naród ma takie same prawa do swego państwa jak każde inne na Ziemi. Gdzie jest ONZ,gdzie instytucje powołane do przestrzegania prawa międzynarodowego? W końcu gdzie są USA i Unia? Jeśli potrafili wspierać banderowskich  Ukraińców - dlaczego nie wspierają Palestyńczyków w drodze do niepodległości?
R
RP
14 kwietnia 2015, 12:06
Bo USA reprezentuje interesy zydowskie! Wiec to logiczne, ze nie wspiera praw czlowieka w Palestynie.  To jest obluda zla. 
P
pytajnik
13 kwietnia 2015, 18:39
Z Polakami będzie podobnie? Bo jakby coraz śmielej sobie wobec nas poczynają: "Izraelski dziennik do Polaków: oddajcie Żydom 170 tys. nieruchomości! Za “pogromy z 1968″!" [url]http://www.bibula.com/?p=81030[/url]
M
Maciej
13 kwietnia 2015, 18:03
Wreszcie jakiś uczciwy artykuł. Może wreszcie nastąpi jakieś przełamanie i głośniej będzie się mówić o tym, co wyprawiają "żydzi" z rodowitymi mieszkańcami tych terenów, czyli właśnie Palestyńczykami!
I
i22
13 kwietnia 2015, 17:17
Czyli prawidłowo, goje na właściwym miejscu.
A
adam
13 kwietnia 2015, 15:45
kto jest odpowiedzialny za bliski wschod w PAP? gdy sie dowiemy to bedzie jasne czemu takie zdjecie i taki tytul.
H
homo
13 kwietnia 2015, 19:13
A nie ten, co go Arafat w czółko całował?  Nie wiem tylko, dlaczego deon te bzdety powiela.