Państwa bałtyckie proszą o stałą obecność wojsk NATO

(fot. Defence Images / Foter / CC BY-NC )
PAP / es

Dowódcy sił zbrojnych Litwy, Łotwy i Estonii zwrócili się do NATO o stałą obecność wojsk Sojuszu na terenie ich państw; miałby to być środek odstraszający wobec coraz bardziej stanowczej Rosji - poinformował w czwartek rzecznik litewskiej armii.

Chodzi o jednostkę wielkości brygady, w której skład wchodziłyby bataliony o liczebności 700-800 żołnierzy w każdym kraju. Siły te stacjonowałyby w regionie rotacyjnie na zasadach podobnych, na jakich funkcjonuje natowska misja obrony powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii.

Dowódcy sił zbrojnych państw bałtyckich zwrócili się z taką prośbą we wspólnym liście wysłanym w tym tygodniu do naczelnego dowódcy połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie - poinformował rzecznik dowódcy sił zbrojnych Litwy, kapitan Mindaugas Neimontas. Powiedział agencji Associated Press, że jest to konieczne ze względu na bezpieczeństwo. Sytuacja "w naszym regionie się nie poprawia, więc będzie to środek odstraszający" - dodał.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w czwartek po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu w Antalyi, że list zostanie dogłębnie przestudiowany, nie krył jednak, jak pisze agencja AFP, braku entuzjazmu dla tego pomysłu.

DEON.PL POLECA


- Zwiększyliśmy już naszą obecność militarną w regionie państw bałtyckich - powiedział Stoltenberg, przypominając o wysłaniu przez NATO od początku kryzysu na Ukrainie większej liczby myśliwców do ochrony przestrzeni powietrznej nad Estonią, Litwą i Łotwą. Wspomniał też o zwiększonej obecności marynarki na Bałtyku i Morzu Czarnym, a także o trwającym procesie tworzenia sił zadaniowych bardzo wysokiej gotowości, które w razie konieczności będą gotowe w 48 godzin.

- Główne przesłanie brzmi: NATO jest gotowe. I NATO jest przygotowane. Obronimy wszystkich sojuszników przed wszelkim zagrożeniem - oświadczył Stoltenberg. Jego zdaniem NATO koncentruje się obecnie na decyzjach już podjętych.

Od początku kryzysu na Ukrainie u granic krajów bałtyckich wielokrotnie obserwowano samoloty i okręty wojenne rosyjskich sił zbrojnych.

W kwietniu neutralne Finlandia i Szwecja wspólnie z należącymi do NATO Norwegią, Danią i Islandią wydały deklarację, w której nazwały Rosję największym wyzwaniem dla europejskiego bezpieczeństwa, zapewniły o solidarności z państwami bałtyckimi. We wspólnej deklaracji napisano, że Europa Północna musi być przygotowana na możliwe kryzysy i incydenty z powodu polityki Rosji.

Zwrócono uwagę na "wzmożoną wojskową i wywiadowczą aktywność" Rosji w północnych rejonach tych krajów, a także w państwach bałtyckich, gdzie obecność licznej ludności rosyjskojęzycznej nasila obawy przed rosyjską interwencją po aneksji ukraińskiego Krymu w marcu 2014 roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Państwa bałtyckie proszą o stałą obecność wojsk NATO
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.