Piłka jest po irańskiej stronie boiska
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej zaproponowała Iranowi, by wysyłał swój wzbogacony uran za granicę do dalszej przeróbki. Dyrektor generalny MAEA Mohamed ElBaradei wyraził nadzieję, że do końca roku Iran zgodzi się na złożoną mu propozycję.
– To wyjątkowa okazja odstąpienia od sankcji i konfrontacji na rzecz procesu budowania zaufania. Uważam rzecz jasna, że piłka jest zdecydowanie po irańskiej stronie boiska. Mam nadzieję, że nie zmarnują tej wyjątkowej, lecz przemijającej okazji – oświadczył ElBaradei na konferencji prasowej w Berlinie.
Wspólnota międzynarodowa ze Stanami Zjednoczonymi na czele zarzuca Iranowi, że jego program nuklearny służy uzyskaniu broni jądrowej. Iran twierdzi natomiast, że wzbogaca uran wyłącznie w celu uzyskania paliwa dla elektrowni atomowych.
Projekt porozumienia zaproponowanego przez MAEA wzywa Iran do przekazania do końca br. około 80 proc. z posiadanych przez niego 1500 kilogramów nisko wzbogaconego uranu do Rosji, gdzie miałby zostać dodatkowo wzbogacony. Następnie uran trafiłby do Francji i zostałby przerobiony na rdzenie paliwowe do wykorzystania w reaktorze badawczym w Teheranie, gdzie produkuje się izotopy medyczne do leczenia raka.
Wysłanie takiej ilości zapasów za jednym razem spowodowałoby, że Teheran nie miałby wystarczająco dużo materiału, by wyprodukować materiał do broni atomowej.


Skomentuj artykuł