Ambasador RP przy ONZ Joanna Wronecka wyraziła nadzieję, że rezolucja przyniesie zmiany w traktowaniu milionów ludzi niepełnosprawnych. "Polska jest gotowa kontynuować wysiłki, aby zapewnić, że nie zostaną na uboczu" - wskazała.
Osoby niepełnosprawne stanowią 15 proc. ludności świata. Rezolucję nr 2475 przyjęto w trakcie posiedzenia RB poświęconego ochronie ludności cywilnej w konfliktach zbrojnych.
Rada wezwała strony konfliktu zbrojnego do pełnego wdrożenia jej postanowień. Pojawiły się apele, aby niepełnosprawni mogli współdecydować o swoich losach.
Rezolucja zwraca m.in. uwagę, że konflikty zbrojne w szczególny sposób dotykają osoby niepełnosprawne, które są porzucane, poddawane przemocy, pozbawiane dostępu do podstawowych usług. W dokumencie podkreśla się potrzebę zapewnienia im ochrony i uwzględnienia ich potrzeb przy dostarczaniu pomocy humanitarnej.
Strony konfliktów zbrojnych ponoszą główną odpowiedzialność za podjęcie wszelkich możliwych kroków w celu ochrony ludności cywilnej - głosi rezolucja. Przypomina, że zgodnie z prawem międzynarodowym państwa ponoszą też główną odpowiedzialność za poszanowanie i zapewnienie praw człowieka wszystkich ludzi na swoim terytorium i na obszarach podlegających ich jurysdykcji.
Rezolucja wzywa wszystkie strony konfliktów zbrojnych, by zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa międzynarodowego podjęły działania w celu ochrony ludności cywilnej, w tym osób niepełnosprawnych. Apeluje o zapobieganie przemocy i nadużyciom wobec ludności cywilnej w konfliktach zbrojnych, w tym zabijaniu ich i okaleczaniu, porwaniom, torturom, gwałtom oraz innym przejawom przemocy seksualnej.
Podkreśla, że państwa powinny położyć kres bezkarności za przestępstwa wobec ludności cywilnej, w tym osób niepełnosprawnych, oraz zapewnić im dostęp do wymiaru sprawiedliwości i skutecznych środków zaradczych, a w stosownych przypadkach - także do odszkodowania. Wzywa, by strony konfliktów zbrojnych umożliwiały i ułatwiały potrzebującym tego osobom bezpieczny i niezakłócony dostęp do pomocy humanitarnej.
Dokument wzywa też państwa członkowskie do podjęcia wszelkich odpowiednich działań w celu wyeliminowania dyskryminacji i marginalizacji ludzi w konfliktach zbrojnych ze względu na niepełnosprawność.
W swych wystąpieniach członkowie Rady Bezpieczeństwa podkreślali, że rezolucja ma przełomowe znaczenie dla prawa międzynarodowego, oraz dziękowali Polsce i Wielkiej Brytanii za jej przygotowanie. Wyrażali też wdzięczność wobec Rosji i Chin, że głosowały za rezolucją, mimo zgłoszonych zastrzeżeń.
Rosja twierdziła, że niektóre postanowienia dokumentu wykraczają poza mandat RB; Chiny podkreślały z kolei, że rezolucja nie powinna naruszać prawa suwerennych krajów.
Skomentuj artykuł