"Prawdopodobne Rosja dąży do aneksji Donbasu"

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / psd

Jest bardzo prawdopodobne, że Rosja dąży do aneksji Donbasu - powiedział w środę w Kijowie szef MSZ Witold Waszczykowski. Zapowiedział, że będzie kontynuował rozmowy na ten temat ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Pawło Klimkinem w ciągu kilkunastu dni w Warszawie.

Jak ocenił Waszczykowski na briefingu prasowym na Majdanie Niepodległości, podsumowującym jego środową wizytę na Ukrainie, sytuacja w Donbasie jest obecnie coraz trudniejsza, ponieważ "Rosjanie nie respektują porozumień mińskich".

"Jest wielkie prawdopodobieństwo, że chcą po Krymie również zaanektować Donbas. Są fakty dokonane: wystawianie jest dokumentów tożsamości, paszportów, dochodzi do zaboru mienia ukraińskiego, odcinania Donbasu od Ukrainy, więc jest to bardzo niebezpieczne" - mówił minister.

"Czy jest to tylko próba sił, aby podwyższyć stawkę w rozmowach z resztą świata, ewentualnie z Amerykanami, jak się dołączą do dyskusji o pokoju na Ukrainie - tego jeszcze nie wiemy, ale jest to bardzo, bardzo możliwe" - dodał.

Waszczykowski zwrócił jednocześnie uwagę, że Ukraina - pomimo, że część jej terytorium znajduje się pod rosyjską okupacją - rozwija się gospodarczo - "czyni postępy i poważne reformy" i odnotowała "poważny, pięcioprocentowy wzrost gospodarczy w tym roku".

Jak zapowiedział, Polska będzie kontynuowała wsparcie dla Ukrainy. Dodał, że jeśli Polska zostanie niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-19, a konflikt na Ukrainie będzie nadal nierozstrzygnięty, ma nadzieję, że Polska "będzie mogła pomagać Ukrainie również z tej pozycji".

Podczas środowego briefingu szef polskiego MSZ był również pytany o spekulacje dotyczące kandydatury europosła PO Jacka Saryusz-Wolskiego na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.

Odpowiedział, że Saryusz-Wolski byłby lepszym niż Donald Tusk przewodniczącym Rady Europejskiej, ponieważ "lepiej zna problemy europejskie niż Tusk, a jednocześnie (...) lepiej by promował interes Polski w UE".

"Wydaje mi się, że Donald Tusk nie zasłużył na drugą kadencję, on niczego nie zrobił pozytywnego dla Europy" - dodał Waszczykowski.

Pytany, czy wie o innych kandydaturach na stanowisko przewodniczącego RE, odpowiedział: "Nic o tym nie wiem".

Wcześniej szef polskiej dyplomacji złożył - wspólnie ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Borisem Johnsonem - kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym Niebiańską Sotnię - ofiary proeuropejskich antyrządowych protestów na kijowskim Majdanie Niepodległości przełomu 2013 i 2014 r.

Waszczykowski i Johnson odbyli w Kijowie serię spotkań z przedstawicielami władz Ukrainy - m.in. z prezydentem Petrem Poroszenką, premierem Wołodymyrem Hrojsmanem, wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Iwanną Kłympusz-Cincadze oraz szefem MSZ Pawło Klimkinem.

Okazją do środowej wizyty była 25. rocznica nawiązania przez Polskę i Wielką Brytanię stosunków dyplomatycznych z Ukrainą, a jej głównym celem - zademonstrowanie konsekwentnego poparcia dla europejskiego kursu Ukrainy, jej suwerenności i integralności terytorialnej.

Wśród tematów trójstronnych rozmów znalazła się m.in. kwestia ewentualnego rozszerzenia grona państw czuwających nad procesem pokojowym na wschodzie Ukrainy. Obecnie tę rolę odgrywa tzw. czwórka normandzka - przedstawiciele Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy.

Wcześniej szef polskiej dyplomacji odwiedził polski cmentarz ofiar NKWD w Bykowni, który pod koniec stycznia został zdewastowany przez nieznanych sprawców.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Prawdopodobne Rosja dąży do aneksji Donbasu"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.