Prozachodnia większość w parlamencie?
Przewodniczący rozwiązanej Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Ołeksandr Turczynow oczekuje, że w wyniku odbywających się w niedzielę wyborów parlamentarnych powstanie prozachodnia większość.
"Mam ogromną nadzieję, że uzyskamy demokratyczną, proeuropejską i patriotyczną większość, która szybko sformuje nowy rząd i Ukraina zacznie kroczyć europejską drogą, drogą odnowy i budowy silnego, niepodległego państwa" - powiedział po oddaniu głosu w jednym z lokali wyborczych w Kijowie.
W głosowaniu wziął już także udział premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Oświadczył, że to, czy pozostanie na stanowisku szefa rządu, zależy od wyników wyborów.
"Wszystko zależy wyłącznie od tego, czy taką wolę wyrazi ukraiński naród" - powiedział.
Turczynow i Jaceniuk startują w tych wyborach z ramienia partii Front Ludowy. Sondaże przedwyborcze dają temu ugrupowaniu ok. 8-10 proc. poparcia. Eksperci oczekują, że po wyborach Front wejdzie w koalicję z prezydenckim Blokiem Petra Poroszenki, który cieszy się poparciem ok. 30 proc. respondentów.
Skomentuj artykuł