Putin o normalizacji stosunków z Turcją
Prezydenci Rosji i Turcji, Władimir Putin i Recep Tayyip Erdogan, rozmawiali w środę przez telefon, po raz pierwszy od zestrzelenia przez Ankarę rosyjskiego bombowca. Putin zapowiedział normalizację stosunków, m.in. zniesienie sankcji w branży turystycznej.
Putin nakazał swojemu rządowi "rozpoczęcie procesu normalizacji" stosunków handlowych Rosji i Turcji. "Zwróciłem się do rządu, by rozpoczął proces normalizacji naszych stosunków handlowo-gospodarczych" - oświadczył na posiedzeniu rządu.
Rosyjski prezydent zapowiedział, że jego kraj zniesie sankcje wobec tureckiej branży turystycznej. - Chciałbym rozpocząć od kwestii związanych z turystyką (...). Znosimy restrykcje administracyjne w tej sferze - powiedział Putin.Wcześniej Kreml potwierdził, że Putin i Erdogan uzgodnili wznowienie współpracy i wyrazili gotowość do spotkania. Według Putina niedawny list Erdogana stworzył dogodne warunki do zamknięcie "kryzysowego rozdziału" w dwustronnych stosunkach.
Chodzi o list, o którym Kreml poinformował w poniedziałek i w którym według Rosji Erdogan przeprosił za zestrzelenie samolotu. Z kolei zdaniem Ankary w liście nie padają słowa przeprosin, tylko wyrazy ubolewania oraz prośba o wybaczenie ze strony rodziny rosyjskiego pilota.
W środę Kreml zapowiedział też, że 1 lipca ministrowie spraw zagranicznych obu krajów spotkają się w Soczi, nad Morzem Czarnym.
Jak podało wcześniej biuro Erdogana, podczas środowej, "bardzo produktywnej" rozmowy obaj politycy podkreślili "znaczenie normalizacji dwustronnych relacji między Turcją a Rosją" i wyrazili determinację, by razem zwalczać terroryzm.
- Ponawiając zobowiązanie do ożywienia dwustronnych relacji (...), obaj przywódcy uzgodnili, że będą w kontakcie i spotkają się - czytamy w komunikacie biura Erdogana.
Data spotkania na razie nie jest znana, ale źródła w tureckim pałacu prezydenckim twierdzą, że oczekuje się, iż przywódcy spotkają się przed wrześniowym szczytem G20 w Chinach i podczas niego.
Była to pierwsza rozmowa telefoniczna dwóch polityków od zestrzelenia przez tureckie siły powietrzne rosyjskiego bombowca w listopadzie ubiegłego roku na pograniczu syryjsko-tureckim. Incydent ten wywołał poważny kryzys dyplomatyczny między Ankarą a Moskwą.
Tuż przed rozmową ze swym tureckim partnerem Putin wyraził kondolencje narodowi tureckiemu z powodu wtorkowego samobójczego zamachu na międzynarodowym lotnisku w Stambule, w którym zginęło 41 osób, a 239 zostało rannych.
Po zestrzeleniu przez tureckie lotnictwo w listopadzie 2015 roku rosyjskiego bombowca Su-24 - który według Ankary naruszył turecką przestrzeń powietrzną, czemu Moskwa zaprzeczała - Rosja wprowadziła wobec Turcji różne restrykcje. Ustanowiła m.in. embargo na import żywności z Turcji, zawiesiła współpracę z Ankarą w sferze gospodarczej, ograniczyła relacje naukowo-techniczne, zerwała kontakty wojskowe i sprawiła, że spadła gwałtownie liczba rosyjskich turystów spędzających wakacje w Turcji.
Skomentuj artykuł