Relokacja uchodźców przyspieszyła
Choć Komisja Europejska zdecydowała się na procedury za odmowę relokacji uchodźców tylko wobec Polski, Czech i Węgier, to problem z wykonaniem decyzji w tej sprawie mają niemal wszystkie państwa członkowskie. Tylko nieliczne kraje są bliskie wypełnienia kwot.
Z najnowszych, czerwcowych danych KE ws. wypełniania decyzji o rozdziale przybywających do Grecji i Włoch osób poszukujących azylu wynika, że najlepiej radzą sobie z tym małe kraje UE.
Nawrócony uchodźca [WYWIAD] >>
Przykładowo Finlandia, która ma przyjąć do końca września 2078 osób, do tej pory zapewniła miejsce 1640 przybywającym do Europy uciekinierom z regionów ogarniętych konfliktami. Dobrym wynikiem może się pochwalić też Irlandia (459 na 600 ustalonych), Luksemburg (326 na 557) czy Malta (137 na 131 osób - czyli więcej niż przewidywał plan).
Z naszego regionu dość dobrze decyzje o relokacji wdrażają też państwa bałtyckie: Litwa przyjęła 307 z 671 osób, Łotwa 317 z 481, a Estonia 130 z 329 osób.
W liczbach bezwzględnych najwięcej uchodźców relokowały Niemcy - 5658 - jednak biorąc pod uwagę całkowitą liczbę ponad 27 tys. osób, które ma przyjąć ten kraj, dotychczas wypełnił dopiero 20 proc. swojej kwoty.
Jeszcze gorzej radzi sobie Francja, która przyjęła z rozdzielnika 17 proc. swojej kwoty (3478 osób z 19714), czy Belgia (623 osoby na 3812). Decyzji relokacyjnej nie realizują w ogóle Austria (uniknęła procedury, obiecując przyjęcie 50 osób z Włoch), Węgry oraz Polska. Czechy przyjęły 12 osób (na 2691), Słowacja 16 (na 902; kraj ten też złożył zobowiązanie, dlatego KE nie wszczęła wobec niego procedury) oraz Bułgaria (47 na 1302 osoby).
Generalnie z zestawienia KE wynika, że do 9 czerwca efektywnie relokowanych zostało 20 869 osób z 98 255 (w zestawieniu nie wzięto pod uwagę wcześniejszych decyzji o relokacji).
Rozdział uchodźców, choć nadal jest daleki od wypełnienia ustalonych kwot, idzie jednak szybciej niż na początku programu. W pierwszych pięciu miesiącach tego roku udało się podzielić miedzy państwa UE ponad 10 tys. osób. W tym samym okresie 2016 r. relokowanych było 1,6 tys.
Z raportu KE wynika, że dużo lepiej niż relokacje z Grecji i Włoch idą przesiedlenia spoza UE. Przeprowadzono już ponad trzy czwarte - 16 419 z 22 504 przesiedleń uzgodnionych w lipcu 2015 r. Przesiedlenia na podstawie oświadczenia UE-Turcja osiągnęły rekordowo wysoki poziom w maju 2017 r., kiedy prawie tysiąc syryjskich uchodźców przybyło legalnie do Europy.
Ani jednej osoby nie przesiedliły: Polska, Słowacja, Słowenia, Rumunia, Malta, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Węgry i Grecja. Komisja Europejska wszczęła w środę formalnie procedurę przeciwko Polsce, Czechom i Węgrom w związku z "niewywiązywaniem się przez te państwa" z zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców. Kraje te mają miesiąc na wystosowanie odpowiedzi do KE.
W lipcu i wrześniu 2015 roku państwa członkowskie UE zgodziły się na przeniesienie 160 tys. uchodźców z Włoch oraz Grecji. Termin na zakończenie tych działań wyznaczono na wrzesień 2017 roku.
Skomentuj artykuł