Roman Polański aresztowany
Roman Polański, jeden z najwybitniejszych i najsłynniejszych na świecie polskich reżyserów, artysta o burzliwym życiorysie, został zatrzymany w Szwajcarii na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania, wystawionego przed 31 laty.
Agencja Associated Press, powołując się na organizatorów festiwalu filmowego Zurych Film Festival, poinformowała w niedzielę, że - według organizatorów imprezy - Polański został zatrzymany w sobotę wieczorem. Polański miał podczas festiwalu odebrać nagrodę za całokształt twórczości.
Romań Polański urodził się 18 sierpnia 1933 r. w Paryżu, w rodzinie polskich Żydów. Jego prawdziwe nazwisko to Raymond Liebling. W 1937 r. rodzina przyszłego reżysera przeniosła się do Krakowa. W czasie wojny z powodu żydowskiego pochodzenia znaleźli się w krakowskim getcie. Rodziców Polańskiego wywieziono do obozów koncentracyjnych - matka zginęła w Auschwitz, ojciec przeżył obóz w Mauthausen. Polańskiemu udało się wydostać z getta, wychowywał się potem w podkrakowskiej wsi.
W 1954 r. Polański rozpoczął studia reżyserskie w łódzkiej "filmówce". Szybko zyskał tam opinię oryginała. Początkowo był niezbyt lubiany, stopniowo jednak zaczął zdobywać szacunek i podziw kolegów.
Andrzej Wajda wspólną młodość grupy sławnych polskich reżyserów określił tak: "Wszystko było w nas przedwojenne, łącznie z dobrym wychowaniem; natomiast Polański jawił się jako potwór".
Wajda zdecydował się jednak obsadzić Polańskiego w swoim filmie "Pokolenie" z 1954 r. W późniejszych latach Polański zagrał jeszcze m.in. w trzech innych filmach tego reżysera - "Lotnej" (1959), "Niewinnych czarodziejach" (1960) i "Zemście" (2002). Wystąpił też u Janusza Morgensterna - w "Do widzenia, do jutra" (1960) i u Andrzeja Munka - w "Zezowatym szczęściu" (1960).
Reżyserskim debiutem fabularnym Polańskiego był głośny "Nóż w wodzie" z 1962 r. Jego scenariusz Polański napisał wspólnie z Jerzym Skolimowskim i Jakubem Goldbergiem. Obraz ten był pierwszym polskim filmem nominowanym do Oscara. Zdobył prestiżową nagrodę krytyków filmowych FIPRESCI na festiwalu w Wenecji. Został jednak źle przyjęty przez polskie władze. Ostro skrytykował go ówczesny I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka. Polański zdecydował się wtedy wyemigrować z Polski.
W 1965 r. zrealizował w Wielkiej Brytanii "Wstręt" z 22-letnią Catherine Deneuve w roli głównej, ukazujący schizofreniczny rozpad osobowości młodej dziewczyny. Rok później wyreżyserował "Matnię" ("Cul-de-sac"), w której zagrali Donald Pleasence i Jacqueline Bisset. Film został uhonorowany Złotym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie i otworzył Polańskiemu drogę do Hollywood.
W 1967 r. powstał horror komediowy Polańskiego "Bal wampirów". Wystąpiła w nim amerykańska aktorka Sharon Tate, późniejsza żona reżysera. Ślub Polańskiego i Tate odbył się w Londynie w 1968 r. Kilka miesięcy później Polański przeniósł się do USA.
W 1969 r. w życiu reżysera wydarzył się dramat. 26-letnia Sharon Tate, będąca wówczas w zaawansowanej ciąży, została bestialsko zamordowana przez sektę Charlesa Mansona, której członkowie wdarli się do willi Polańskich w Kaliforni. Roman Polański przebywał wówczas w Europie, gdzie promował swój kolejny film, "Dziecko Rosemary", satanistyczny thriller z udziałem Mii Farrow i z muzyką Krzysztofa Komedy. Skazana na dożywocie morderczyni Sharon Tate, członkini sekty Mansona - Susan Atkins, zmarła w więzieniu w piątek 25 września br. w wieku 61 lat na raka mózgu.
W pierwszej połowie lat 70. Polański zrealizował w Hollywood sensacyjne "Chinatown" z Jackiem Nicholsonem i Faye Dunaway w rolach głównych. Film zdobył Oscara za scenariusz oraz dziesięć nominacji do tej nagrody - m.in. za reżyserię. Pasmo sukcesów trwało. W 1979 r. powstał melodramat Polańskiego "Tess", w którym zagrała Nastassja Kinski. Obraz zdobył trzy Oscary - za zdjęcia, kostiumy i scenografię.
W 1986 r. wyreżyserował przygodowych "Piratów" z Walterem Matthau w obsadzie, a w 1988 r. thriller "Frantic" z Harrisonem Fordem i Francuzką Emmanuelle Seigner w rolach głównych. Rok później Seigner, o ponad 30 lat młodsza od reżysera, została kolejną żoną Polańskiego. W 1992 r. wystąpiła w jego "Gorzkich godach". Polański ma z Seigner dwoje dzieci - córkę Morgane i syna Elvisa, mieszkają we Francji.
Wielki sukces przyniósł Polańskiemu film "Pianista" z 2002 r., będący opowieścią o wojennych losach kompozytora i pianisty Władysława Szpilmana. Uhonorowano go najbardziej prestiżowymi nagrodami filmowymi - Oscarem, Złotą Palmą w Cannes, francuskim Cezarem oraz Nagrodą Brytyjskiej Akademii Sztuki Filmowej BAFTA.
W 2005 r. Polański zrealizował "Olivera Twista", ekranizację powieści Charlesa Dickensa.
Polański był już kilkakrotnie nagradzany za osiągnięcia życia. Otrzymał m.in. Złotego Lwa za całokształt twórczości na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji (1993), Polską Nagrodę Filmową "Orła" za osiągnięcia życia (2003) oraz Nagrodę za całokształt twórczości przyznaną mu przez Europejską Akademię Filmową (2006).
Cień na karierę Polańskiego rzucił skandal z 1977 r. Amerykański sąd postawił Polańskiemu kilka zarzutów, w tym gwałt na 13-latce Samancie Geimer po upiciu jej szampanem i podaniu narkotyku. Reżyser przyznał się do seksu z nieletnią, choć utrzymywał, że odbyło się to za jej przyzwoleniem. Gdy został zwolniony z aresztu za kaucją, zanim ogłoszono wyrok, w obawie przed wieloletnim więzieniem wyjechał z USA i schronił się we Francji. Dla amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości stał się "uciekinierem spod prawa".
Samantha Geimer, dziś ponad 40-letnia, kilkakrotnie wnioskowała do sądu o uniewinnienie reżysera. Przyznała też, że seks odbył się za jej przyzwoleniem, oraz oświadczyła, że wybacza Polańskiemu i chce, aby umożliwiono mu powrót do USA.
W grudniu 2008 roku adwokaci wystąpili do sądu w Los Angeles z wnioskiem o oddalenie zarzutów wobec Polańskiego argumentując, że podczas procesu w 1977 r. prokuratura i sąd dopuściły się poważnych uchybień. Adwokaci powołali się na film dokumentalny o Polańskim ("Roman Polanski: Wanted and Desired"), z którego wynika, że prowadzący tę sprawę sędzia Laurence J. Rittenband (zmarły w 1993 r.) poszedł z reżyserem na ugodę i obiecał mu łagodny wyrok za przyznanie się do winy. Zamierzał ją jednak złamać, skazując wybitnego reżysera dla przysporzenia sobie popularności.
Skomentuj artykuł