Rosja interesuje się węgierską energetyką
Kwestie rosyjsko-węgierskiej współpracy energetycznej były w czwartek głównym tematem roboczej wizyty szefa rosyjskiej dyplomacji w Budapeszcie. Siergiej Ławrow wyraził zainteresowanie modernizacją węgierskiego systemu energetycznego.
- Rosja jest mocarstwem, które ma przed sobą wielką przyszłość. Nasze stosunki opierają się na wzajemnym szacunku i zaufaniu. W podstawowym interesie Węgier jest podtrzymanie owocnej współpracy z Rosją - powiedział szef węgierskiej dyplomacji Janos Martonyi podczas wspólnej konferencji prasowej z Siergiejem Ławrowem.
Rozmowy obu polityków dotyczyły przede wszystkim współpracy w sektorze energetycznym. Ławrow nie ukrywał, że rosyjskie firmy są gotowe "do modernizacji węgierskiego systemu energetycznego". Mimo iż Ławrow był wstrzemięźliwy w ujawnianiu szczegółów, węgierski portal internetowy origo.hu napisał, że Moskwa jest zainteresowana rozbudową węgierskiej elektrowni jądrowej w Paks. Wartość tego przedsięwzięcia szacuje się na 10-13 mld euro, co stanowi 10 procent węgierskiego PKB. Rząd premiera Viktora Orbana planuje dobudowanie dwóch reaktorów do istniejącej siłowni. Elektrownia ma dla Węgier kluczowe znaczenie, ponieważ zaspokaja 50 procent zapotrzebowania na energię elektryczną. Ma cztery reaktory, każdy o mocy 500 MW.
- Liczymy na to, że Rosja wesprze nasze inwestycje energetyczne. Chcemy utrzymać dialog energetyczny na wysokim poziomie - przyznał szef węgierskiej dyplomacji.
Ławrow podziękował za poparcie przez Budapeszt budowy odcinka tranzytowego gazociągu South Stream, który przez Morze Czarne ma dostarczać rosyjski gaz do Europy Południowej i Środkowej.
Rząd Orbana wykupił węgierskie obligacje gazowe, łącznie z kontraktem na import gazu z Rosji, od niemieckiego koncernu E.ON za 875 mln euro. Za 310 mln euro przejął zasoby gazowe E.ON, zmagazynowane na Węgrzech. Kontrakt sprawia, że to węgierski rząd będzie negocjował z Rosją cenę gazu zamiast niemieckiego E.ON. Zdaniem internetowego wydania dziennika "Magyar Nemzet" Orban chce wytargować jak najniższą stawkę, aby pokazać Węgrom, że obiecana obniżka cen gazu dla ludności ma realne podstawy.
Dziennik "Nepszabadsag" sugeruje, że w zamian za niższą cenę gazu rząd Orbana mógłby zaoferować Rosjanom udział w węgierskim sektorze energetycznym.
Mowa jest także o zakupie przez Rosjan węgierskich obligacji skarbowych o wartości 4,6 mld USD z rentownością 2,25 procent. "Nepszabadsag" pisze o rosyjskim kredycie w wysokości 5 mld euro, który ma być wykorzystany na zakup rosyjskiego gazu.
Rosja jest po Niemczech drugim partnerem handlowym Węgier. Inwestycje Rosji na Węgrzech oblicza się na 3 mld dolarów, a Węgier w Rosji na 2 mld USA. Te ostatnie ulokowane są przede wszystkim w produkcji farmaceutyków.
Skomentuj artykuł