Rosja obiecuje Ukrainie miliardy dolarów

(fot. thisisbossi / flickr.com / CC BY)
PAP / drr

Na 11-12 mld dolarów rocznie oszacował doradca prezydenta Rosji ds. gospodarczych Siergiej Głazjew potencjalne korzyści, jakie Ukraina odniesie, jeśli zrezygnuje ze stowarzyszenia z Unią Europejską i przyłączy się do Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej.

Głazjew mówi o tym w wywiadzie, który we wtorek ukazał się się w dzienniku "Kommiersant-Ukraina". Streszczenie rozmowy opublikował moskiewski "Kommiersant".

Doradca Władimira Putina podkreślił, że podpisanie przez Kijów porozumienia z Unią Europejską "przekreśli możliwość przystąpienia przez Ukrainę do Unii Celnej, Jednolitego Obszaru Gospodarczego i Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej".

DEON.PL POLECA

Unia Celna (UC) i Jednolity Obszar Gospodarczy (JOG), to dwie struktury, którą Rosja tworzy z Białorusią i Kazachstanem. 1 stycznia 2015 roku na bazie UC i JOG ma powstać Eurazjatycka Unia Gospodarcza (EAUG) - wspólnota, która w zamyśle Kremla będzie wzorowana na UE. Moskwa chce, by przystąpił do niej również Kijów, ale ten stara się o integrację z Unią Europejską.

Oczekuje się, że podpisanie umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE nastąpi w listopadzie w Wilnie, podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego. Porozumienie przewiduje m.in. utworzenie strefy wolnego handlu. Konsekwencją tego będzie zniesienie ceł na 99 proc. towarów w ukraińsko-unijnym handlu.

Głazjew zauważył, że w razie stowarzyszenia z UE Ukraina nie będzie mogła liczyć nawet na status obserwatora w UC, JOG i EAUG, ponieważ przekaże pod jurysdykcję Unii Europejskiej wszystkie funkcje, które mogłaby delegować organom UC.

"Z chwilą podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE Ukraina straci samodzielność i przestanie być dla nas nie tylko strategicznym, ale nawet potencjalnym partnerem" - ostrzegł doradca Putina.

W ocenie Głazjewa, porozumienie między Kijowem i Brukselą jest "niesymetryczne", gdyż "Unia Europejska otrzyma wszystko, a Ukraina tylko to, co UE uzna za stosowne".

Kremlowski urzędnik zapowiedział, że "w miarę, jak Kijów będzie znosić swoje cła na import z Unii Europejskiej, Unia Celna będzie wprowadzać swoje cła na wwóz tych towarów z Ukrainy".

Głazjew oznajmił, że jeśli Ukraina "pozostanie" z Rosją, to będzie mogła liczyć na poważne obniżenie ceny na gaz. Zdaniem doradcy prezydenta Rosji, cena dla Ukrainy będzie porównywalna do tej, którą płaci Białoruś, tj. dwa-trzy razy niższa od obecnej.

Głazjew wyliczył, że dzięki oszczędnościom na gazie, likwidacji barier protekcjonistycznych w dwustronnym handlu i zniesieniu ceł Ukraina "w wypadku uczestnictwa w eurazjatyckim procesie integracyjnym" mogłaby otrzymać 11-12 mld USD rocznie.

W ubiegłym tygodniu doradca Putina ogłosił, że Ukraina po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską "zniknie jako podmiot prawa międzynarodowego" i przestanie być dla Rosji partnerem strategicznym.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rosja obiecuje Ukrainie miliardy dolarów
Komentarze (1)
E
ech:)
3 września 2013, 13:46
 Putin wie, że papier jest cierpliwy i wiele można na nim napisać i niekoniecznie prawdę. A jako podmiot prawa sowieckiego Ukraina była bardzo widoczna. Mam nadzieję, że swoją wolność Ukraina dobrze wykorzysta i nie zostanie rosyjskim powiatem.