Rosja: rubel spada, ceny lekarstw idą w górę

(fot. Sam-Cat / flickr.com / CC BY-ND 2.0)
PAP / pk

Ceny lekarstw w Rosji wzrosły o około jedną czwartą w następstwie załamania się kursu rubla - poinformowało w środę rosyjskie stowarzyszenie sieci farmaceutycznych (RAAS). Leki podrożały średnio o 20-30 procent - sprecyzowano.

Szefowa stowarzyszenia Nelli Ignatiewa powiedziała agencji AFP, że dwie trzecie specyfików sprzedawanych w Rosji jest produkowanych lokalnie, ale ich produkcja zależy "w 90 proc. od importowanych składników".

Wzrost cen nie dotyczy zaledwie ok. 600 medykamentów ratujących życie, których cenę kontroluje państwo.

Według ekspertów sytuacja jest tak zła, że do lata zamkniętych może zostać ponad 30 proc. aptek.

DEON.PL POLECA

AFP przypomina, że we wtorek premier Rosji Dmitrij Miedwiediew mówił, że ceny lekarstw mogą "wzrosnąć w tym roku o 20 proc.".

Rosja od 2010 roku realizuje program zastępowania zagranicznych specyfików środkami produkowanymi w Rosji. Rosyjskie ministerstwo przemysłu i handlu przygotowuje posunięcia mające na celu faworyzowanie krajowych producentów farmaceutycznych - informował dziennik "Kommiersant".

Pod koniec stycznia w związku z postępującą dewaluacją rubla rząd ogłosił pomoc równowartości 208 mln euro dla rynku farmaceutycznego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Rosja: rubel spada, ceny lekarstw idą w górę
Komentarze (20)
O
observer
4 lutego 2015, 15:05
A jak wyglądają ceny na Ukrainie? Bo kurs hrywny od czasu banderowskiego przewrotu spadł dramatycznie [url]http://stooq.pl/q/?s=uahusd&c=3y&t=b&a=ln&b=0[/url]
L
leszek
4 lutego 2015, 15:11
To się przeprowadź z Ukrainy do Rosji, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Nikt płakał nie będzie.
PK
putler kaput
4 lutego 2015, 15:12
nowy jazmig, czy zmiennik?
O
observer
4 lutego 2015, 15:34
No tak, merytorycznej odpowiedzi oczywiście brak. Czyżby jakieś niewygodne pytanie? Daje się zauważyć ciekawa prawidłowość - sympatycy banderowców nie potrafiąc znaleźć merytorycznych argumentów starają się za wszelką cenę zdyskredytować rozmówcę i maksymalnie obrzudzić go błotem. Sami sobie wystawiacie świadectwo, kultura chyba nigdy nie była mocną stroną Ukrainy.
4 lutego 2015, 15:47
W powyższym poście daje się dostrzec dwa symptomatyczne fakty: po pierwsze, w najlepszym radzieckim stylu tworzenie nieistniejących faktów - typu używanie zwrotu "sympatycy banderowców" na określenie wszystkich stojących po stronie Ukraińców. Po drugie, zakłamywanie rzeczywistości - typu udawanie głupiego i z uporem maniaka pisanie tak, jakby każdy stojący w tej sprawie po stronie Ukrainy był z Ukrainy. A później kilka okrągłych słówek bla bla bla bla o braku merytorycznych argumentów bla bla bla. Wyborne. Co do spadku wartości hrywni - to chyba logiczne, skoro kraj jest niestabilny z powodu wojny, prawda? Czy to nie do ogarnięcia dla przeciętnego sympatyka militarnej rosyjskiej polityki zagranicznej?
O
observer
4 lutego 2015, 15:57
Ty też nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Nie pytałem o kurs hrywny - bo ten widać na zalinkowanym wykresie - tylko o jego wpływ na ukraińskie ceny. Mogłoby się wydawać, że to bardzo proste pytanie, ale jak widać odpowiedź na nie sprawia jakieś niespodziewane wielkie problemy krzykaczom.
4 lutego 2015, 16:07
Jeżeli nie umiesz poszukać sobie odpowiedzi w sieci i oczekujesz, że wyszukamy ją dla Ciebie to zadaj pytanie raz jeszcze bez dodawania propagandowego, sowieckiego sloganu w treści komentarza. Obawiam się jednak, że odpowiedź znasz a Twój wpis był jedynie niskich lotów prowokacją.
OW
obserwator, wolę PL
4 lutego 2015, 16:15
Jazmig, hrywna straciła w ciągu roku 50%-70%, rubel - 90 - 100%. Rubel stracił więcej, bo dochodzą sankcje, reszta to wspólne koszty wojny, wywołanej przez Rosję wskutek niepomyślnych dla niej zmian społecznych na Ukrainie. Czy gdyby Polska na przykład po wyjściu Słowacji z UE wkroczyła na historycznie i etnicznie polskie ziemie na północnej Słowacji (Zdziar i okolice, Vitanova i okolice, ), to czy byłoby to w jakikolwiek sposób uzasadnione? Czy gdyby Polska opuściła Unię, to czy Słowacja mogłaby zająć polską Orawę i Spisz, a Niemcy wybrane ziemie na opolszczyźnie? Czy takie perspektywy nie wydają Ci się - delikatnie mówiąc - "chore"? Rosja postąpiła w chory sposób, w oparciu o zasady sprzed 100 lat, zaatakowała bezpodstawnie inne państwo, w obronie własnych urojonych interesów. Po to, by jakiś kacyk, dyktator, współczesny Stalin, mógł pozostać u władzy.
O
observer
4 lutego 2015, 16:15
No dobrze, może rzeczywiście niepotrzebnie wspomniałem o banderowskim przewrocie, tym bardziej, że on wyłącznie banderowski jednak nie był i również inne siły są tam wmieszane. Co do cen to pewnie doskonale wiesz, że jest tu aktywnych trochę polskojęzycznych Ukraińców więc chodziło mi o odpowiedź z pierwszej ręki bo powinni mieć doskonałą orientację.
O
observer
4 lutego 2015, 16:39
Litości, chcecie do upadłego bronić banderowców to przynajmniej się nie ośmieszajcie. Jak funkcjonująca waluta może stracić 100% wartości? O procentach uczą już chyba w szkole podstawowej. Ale to również wiele tłumaczy - skoro nawet z tak banalnymi zagadnieniami macie problem to jak możecie rozumieć skomplikowaną rzeczywistość...
MR
Maciej Roszkowski
4 lutego 2015, 18:26
"Banderowcy, banderowski przewrót"" i dalej proszę się nie fatygować. Wszystko jasne
O
observer
4 lutego 2015, 18:44
O, następny "specjalista"
P
pollack
4 lutego 2015, 20:24
Oj moskalu, to proste. Jesli za 1 euro dostawales 38 rubli, a obecnie dostajesz 76, to w ciagu roku za 1 euro placisz 100% rubli wiecej. To naprawde proste. Idz do jakiejs polskiej szkoly, bo w tych ruskich to tylko wam o banderowcach bajki opowiadaja, kacapie.
O
observer
4 lutego 2015, 20:43
No widzisz, jednak zupełnie nic z tego nie rozumiesz. I jak tu się potem dziwić, że ludziska pędzą do Amber Goldów i topią tam kasę jak z podstawową matematyką mają problem.
4 lutego 2015, 23:20
Ty nie rozumiesz, że wszyscy jak zwykle tracą na wojnie? Wszyscy. A Rosja idzie w zaparte i mimo zdjęć i wielu innych dokumentów udowodniających, że ma udział w wojnie na wschodzie Ukrainy - m.in. zdjęcia mobilinych KREMATORIÓW unicestwiających ciała ROSJAN, rosyjskich żołnierzy udaje, że nie bierze w tym udziału! Nadal udaje! Wiem, jakoś domyślam się, że sytuacja patowa polega na tym, że teraz Rosja nie wycofa się z niczego. Tylko to zanadto trąci rokiem 1939. Wtedy nie było mnie na świecie, ale może eksperci sprawdzą, czy też był kozi róg? Czy dokładnie to samo nam groziło? Najgorsze, że ten stojący naprzeciw wydaje się ponownie być szaleńcem.
4 lutego 2015, 23:23
Chyba czas zacząć się modlić za Vladimira Putina. By nawrócił się wcześniej, niż Rudolph Hoess. I w dodatku nie sam prezydent Rosji zapewne wymaga nawrócenia w celu zażegnania wojny z tamtej akurat strony...
4 lutego 2015, 23:59
ad @observer Nie widzisz też, kremlogłowy, że sytuacja może wrpost doprowadzić do wojny na skalę światową? Ponownie? Jeśli biurko Twoje nie stoi wprost na Kremlu, to powinieneś chyba to wiedzieć. Jeśli stoi gdzieś bardziej na zachód, to powinieneś umieć myśleć. Sytuacja jest trudna. Bo współczesne władze Rosji  nie zachowują się mniej agresywnie niż władze Niemiec w roku 1939. Mają tylko mniej sojuszników. Ale sytuacja wydaje się być patowa tak samo. Coraz bardziej...:(
O
observer
5 lutego 2015, 10:18
Wzywasz do modlitwy, a jednocześnie obrażasz i wyzywasz oponenta? Czy na pewno tak się godzi? Nie idź tą drogą. Co do reszty, to najpierw warto się zastanowić kto wywołał cały konflikt bo bez tego łatwo się pogubić.
6 lutego 2015, 22:52
Masz rację. Masz całkowitą rację. Wciąż zapominam o agresorach pochądzych z dżungli amazońskiej, którzy kupili mundury (ale bez oznaczeń krajowych, bez emblematów!) na e-Bayu, którzy szybko nauczyli się rosyjskiego i śmignęli czółnami na wschód, by wywołać niepokój na wschodzie Ukrainy, a nawet gorzej (!!!) - by podszywać się pod Rosjan...i tu istne piekło zdrady Indian: pod żołnierzy rosyjskich. Jak oni mogą? Jak im nie wstyd?? Już im dmuchawki w polowaniu na zwierzęta nie wystarczają? Muszą jeszcze polować na wschodzie Świata na Ukraińców i składać winę na "niewinnych Rosjan"?
6 lutego 2015, 23:07
Teraz przepraszam za pisanie na szybko...;) *pochądzych = pochodzących