Serbowie grożą bojkotem wyborów w Kosowie

Serbowie grożą bojkotem wyborów w Kosowie
(fot. EPA/VALDRIN XHEMAJ)
PAP / slo

W Kosowie odbędą się w niedzielę wybory parlamentarne. Rządząca od 2008 roku Demokratyczna Partia Kosowa (PDK) liczy na ponowne zwycięstwo. Wciąż nie wiadomo jednak, czy do wyborów pójdą Serbowie, stanowiący większość na północy Kosowa.

Szef PDK Hashim Thaci liczy na kolejne cztery lata jako szef rządu. Z sondaży przedwyborczych wynika jednak, że nadzieje na urząd premiera może też robić sobie przywódca opozycji Isa Mustafa, lider Demokratycznej Ligi Kosowa (LDK), jeśli uda mu się stworzyć koalicję z mniejszymi partiami.

Nie jest jeszcze jasne, czy od czasu deklaracji niepodległości Kosowa w lutym 2008 roku będą to pierwsze wybory, które odbędą się w całym kraju, czyli także na zamieszkanej w większości przez Serbów północy.

Burmistrzowie czterech serbskich gmin na północy Kosowa grożą bojkotem. Nie podoba im się umieszczenie godła Kosowa na kartach do głosowania; twierdzą, że karty powinny być "państwowo neutralne". Ani Serbia, ani kosowscy Serbowie nie uznają niepodległości Kosowa, które było serbską prowincją.

DEON.PL POLECA

O 120 miejsc w kosowskim parlamencie ubiega się 30 partii, sojuszy i ugrupowań obywatelskich oraz jeden kandydat niezależny. Zgodnie z konstytucją 20 miejsc przypadnie przedstawicielom mniejszości narodowych.

Parlament rozwiązał się maju. Decyzja o przyspieszeniu wyborów zapadła, gdy posłowie serbskiej mniejszości zbojkotowali głosowanie w sprawie utworzenia kosowskiej armii. Przywódcy największych partii politycznych zgodzili się rozpisać na czerwiec wybory, których planowy termin przypadał w listopadzie.

Kosowo ma już zalążek przyszłej armii w postaci lekko uzbrojonych, liczących 2,2 tys. funkcjonariuszy Kosowskich Sił Bezpieczeństwa (FSK), powołanych w 2009 roku wbrew protestom Serbów, którzy uważają, że stanowią one zagrożenie dla serbskiej mniejszości w Kosowie. FSK zastąpiły wcześniejszy, liczący 5 tys. ludzi Korpus Ochrony Kosowa (TMK), złożony głównie z dawnych albańskich partyzantów walczącej z Serbami Wyzwoleńczej Armii Kosowa (UCK), która została rozwiązana w 1999 roku.

Planom utworzenia w Kosowie sił zbrojnych sprzeciwia się Serbia. Według Belgradu zamiar ogłoszony przez Prisztinę stanowi pogwałcenie rezolucji 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ, ponieważ tylko siły międzynarodowe KFOR, podlegające NATO, "mają mandat do zapewniania bezpieczeństwa, jeśli chodzi o wszelkie aspekty militarne niezbędnych do tego działań".

Austriacka agencja APA zwraca uwagę, że z międzynarodowego punktu widzenia za największy sukces rządu Thaciego można uznać osiągnięte w zeszłym roku pod auspicjami UE porozumienie, mające doprowadzić do pełnej integracji północnej części Kosowa. Jednak w kampanii wyborczej premier inaczej rozkłada akcenty.

PDK utworzyła ostatnio fundusz w celu poprawy sytuacji na rynku pracy. Mówi się o 200 tysiącach nowych miejsc pracy, ale nie jest jasne, skąd wziąć na to pieniądze. Według nieoficjalnych danych chodzi o 1,5 miliarda euro.

Także konkurenci PDK hojnie obiecują nowe miejsca pracy. Kosowo z jego PKB per capita wynoszącym 2,8 tys. euro i bezrobociem sięgającym 40 proc. (i aż 60 proc. wśród młodych ludzi) jest nie tylko najmłodszym, ale też jednym z najbiedniejszych państw europejskich.

Z przedwyborczych sondaży wynika, że PDK może liczyć na 30 proc. głosów, a opozycyjna Demokratyczna Liga Kosowa (LDK) na 26 proc. Trzecia siła w parlamencie, skrajnie nacjonalistyczna Vetevendosje (Samostanowienie) uzyskuje w sondażach 16 proc., a Sojusz na rzecz Przyszłości Kosowa, na którego czele stoi były premier Ramush Haradinaj (uniewinniony z braku dowodów przez ONZ-owski trybunał ds. zbrodni wojennych na obszarze dawnej Jugosławii) - 11 proc.

Koalicyjny partner PDK - Sojusz Nowego Kosowa (AKR) miliardera budowlanego Behgjeta Pacolliego - może zapewne liczyć na 5 proc. głosów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Serbowie grożą bojkotem wyborów w Kosowie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.