Kosowo: Rządząca partia zwycięża w wyborach
W niedzielnych przyspieszonych wyborach parlamentarnych w Kosowie, rządząca Demokratyczna Partia Kosowa premiera Hashima Thaciego (PDK) odniosła zwycięstwo pokonując zdecydowanie opozycyjną Demokratyczną Ligę Kosowa (LDK) byłego mera Prisztiny Isy Mustafy.
Według ogłoszonych w nocy z niedzieli na poniedziałek wstępnych wyników oficjalnych PDK uzyskała 31,38 proc. głosów a LDK 25,22 proc.
Trzecie miejsce zajęła skrajnie nacjonalistyczna Vetevendosje (Samostanowienie) z wynikiem niespełna 15 proc.
Frekwencja wyborcza wyniosła nieco ponad 43 proc. i była niższa niż w 2010 roku, kiedy do urn wyborczych udało się 48 proc. osób uprawnionych do głosowania. Najaktywniejszy udział w wyborach wzięli mieszkańcy stolicy Kosowa, Prisztiny. Zdaniem Reutera niska frekwencja odzwierciedla rozczarowanie dotychczasowymi wynikami rządów Thaciego.
- Dzisiaj zwyciężyło Kosowo. Od jutra przystępujemy do pracy przy naszej nowej misji. Powiemy światu, że niepodległość Kosowa była dopiero początkiem, a nie końcem - powiedział Thaci swoim zwolennikom w Prisztinie.
Jednak, podobnie jak w poprzednim parlamencie, PDK będzie musiała nawiązać koalicję aby uzyskać większość uprawniającą do rządzenia.
46-letni Thaci, prawdopodobny nowy premier, to były przywódca partyzantki kosowskich Albańczyków, która walczyła o niepodległość tej dawnej serbskiej prowincji. Pozostaje on pod presją międzynarodową, aby wszcząć dochodzenie - podobnie jak to uczyniła Serbia w stosunku do byłych żołnierzy własnej armii - w sprawie przestępstw wojennych popełnionych przez Wyzwoleńczą Armię Kosowa (UCK).
Wybory zostały przeprowadzone przed terminem wobec blokady legislacyjnej, do której doszło w 120-osobowym parlamencie, gdy posłowie reprezentujący serbską mniejszość, skupioną głównie północy Kosowa, uniemożliwili m.in. uchwalenie ustawy o utworzeniu armii kosowskiej. W tej sytuacji parlament rozwiązano przed terminem.
Serbska mniejszość w liczącym 1,8 mln mieszkańców Kosowa wystąpiła w wyborach z Listą Serbską mająca poparcie Belgradu; z listy kandydowali przedstawiciele trzech partii.
Kosowo jest obecnie jednym z najbiedniejszych państw Europy. Gospodarka znajduje się w głębokim kryzysie, bezrobocie wśród liczącej 1,8 mln ludności wynosi 35 proc. a plaga korupcji osiągnęła zastraszające rozmiary.
Skomentuj artykuł