Spadł śmigłowiec NATO. Zginęło 5 żołnierzy

PAP / wab

Śmigłowiec sił międzynarodowych rozbił się w poniedziałek na południu Afganistanu. Zginęło czterech Australijczyków i Amerykanin.

Według przedstawicieli NATO, nic nie wskazuje, by katastrofa miała związek z wrogimi działaniami, natomiast talibowie twierdzą, że to oni zestrzelili śmigłowiec.

Minister obrony Australii John Faulkner poinformował, że na pokładzie śmigłowca znajdowało się 15 ludzi, w tym 10 Australijczyków. Dowódca sił powietrznych Australii marszałek Angus Houston powiedział, że siedmiu żołnierzy australijskich zostało rannych, w tym dwóch ciężko.

Australijski premier Kevin Rudd wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że jest to "tragiczny dzień" dla Australii i jej sił zbrojnych. "Wiemy, że nasza misja w Afganistanie jest ciężka - dodał - ale jest to misja o decydującym znaczeniu dla naszego wspólnego bezpieczeństwa".

DEON.PL POLECA



Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Spadł śmigłowiec NATO. Zginęło 5 żołnierzy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.