Statek Sojuz połączył się ze stacją kosmiczną

(fot. Thegreenj / Wikimedia Commons)
PAP / kn

Po sześciogodzinnym locie z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie rosyjski statek Sojuz TMA-10M z trzema astronautami zacumował w czwartek rano do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), zwiększając jej załogę do sześciu osób.

Na stację przybyli Rosjanie Oleg Kotow i Siergiej Riazanski oraz Amerykanin Michael Hopkins. Dwaj ostatni są kosmicznymi nowicjuszami, natomiast Kotow ma za sobą dwa sześciomiesięczne pobyty na orbicie.
Połączenie Sojuza z rosyjskim modułem naukowym Poisk nastąpiło o godzinie 4.45 czasu polskiego. W około dwie godziny później trzej astronauci weszli do wnętrza ISS, gdzie powitała ich dotychczasowa załoga stacji - rosyjski dowódca Fiodor Jurczychin oraz Amerykanka Karen Nyberg i Włoch Luca Parmitano.
Kotow i Riazanski wyjdą w listopadzie w otwartą przestrzeń kosmiczną w ramach sztafety z ogniem olimpijskim, zmierzającej na lutowe zimowe igrzyska w Soczi. Ze względów bezpieczeństwa ich pochodnia nie będzie jednak zapalona. Pochodnia przyleci statkiem Sojuz, który przywiezie na ISS trzech kolejnych astronautów po powrocie Jurczychina, Nyberg i Parmitano na Ziemię.
Wcześniej niż Sojuz TMA-10M do stacji ISS miał zacumować należący do komercyjnej firmy Orbital Sciences statek towarowy Cygnus. Jednak problemy z oprogramowaniem komputerowym spowodowały, że jego połączenie ze stacją nastąpi najwcześniej w sobotę.
Manewr cumowania Cygnusa, który wystartował 18 września, został odroczony, aby nie zbiegł się z przybyciem statku Sojuz. Zazwyczaj między kolejnymi cumowaniami do stacji ISS musi upłynąć co najmniej 48 godzin.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Statek Sojuz połączył się ze stacją kosmiczną
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.