Szef PE apeluje do Greków o "tak" w referendum
Socjaldemokratyczny niemiecki przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz zaapelował w poniedziałek do Greków, by w referendum wyrazili zgodę na warunki oferowanego im przez międzynarodowych kredytodawców programu pomocowego.
- Mogę tylko zalecić, by naród grecki głosował na tak - powiedział Schulz w Brukseli.
Jak zaznaczył, uczyni wszystko dla przekonania Greków do pozostania w strefie euro i rozważa także udanie się w tym celu do Grecji. Według niego propozycje pożyczkodawców są "dobrą podstawą dla dobrej, wspólnej przyszłości w strefie euro".
W imieniu przewodniczących wszystkich frakcji PE Schulz wezwał państwa Unii Europejskiej, by do wtorku wieczorem - kiedy to wygaśnie obowiązywanie obecnego programu pomocowego - osiągnęły porozumienie z Grecją. Celem musi być "stworzenie mostu między jutrzejszym wieczorem a wieczorem w niedzielę (5 lipca), gdy znany będzie wynik referendum" - powiedział. Zadeklarował równocześnie, że nie dysponuje konkretnym planem w tej sprawie.
Schulz potwierdził, że premier Grecji Aleksis Cipras prosił go w rozmowie telefonicznej o zaangażowanie się na rzecz przedłużenia programu ratunkowego. - Powiedziałem mu, że leży to poza kompetencjami Parlamentu Europejskiego i zaleciłem, by powrócił do stołu rozmów - zaznaczył przewodniczący PE.
Skomentuj artykuł