Thatcher była częścią polskiej drogi do wolności
Margaret Thatcher odwróciła falę socjalizmu w zachodniej Europie i zapoczątkowała erę wolności gospodarczej; była też częścią polskiej drogi do wolności - powiedział w poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski.
"Bardzo smutne, że odeszła kolejna wielka postać historyczna XX w. Tak jak w Polsce Solidarność zdeligitymizowała komunizm, tak w zachodniej Europie pani Thatcher odwróciła falę socjalizmu i zapoczątkowała erę wolności gospodarczej" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Sikorski.
Szef MSZ zaznaczył, że Thatcher była "osobą, która jako pierwsza dostrzegła Michaiła Gorbaczowa jako kogoś, kto może odmienić Związek Radziecki, a więc z pewnością przyczyniła się do pokojowego i zwycięskiego dla wolnego świata zakończenia zimnej wojny".
Zdaniem Sikorskiego Thatcher była osobowością wielkiego formatu, która przyczyniła się także do wolności w Polsce. Według niego jej wizyta w Gdańsku i Warszawie była częścią naszej drogi do wolności.
"Spotykając się z Lechem Wałęsą, pomogła w uznaniu go jako alternatywnego przywódcy Polski, a przecież rządził jeszcze wtedy gen. Wojciech Jaruzelski" - powiedział Sikorski. Według szefa MSZ był to element dochodzenia do Okrągłego Stołu i do wolności w Polsce.
Była konserwatywna premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher zmarła w poniedziałek rano w Londynie w następstwie udaru - poinformował rzecznik rodziny lord Tim Bell. Miała 87 lat. Szefową brytyjskiego rządu była w latach 1979-1990.
Wałęsa: Thatcher przyczyniła się do upadku komunizmu
Margaret Thatcher była wielką postacią, "która przyczyniła się do upadku komunizmu" w Europie - powiedział w rozmowie z agencją AFP były prezydent Lech Wałęsa.
"To była wielka postać, która wiele zrobiła dla świata, która przyczyniła się do upadku komunizmu w Polsce i Europie Wschodniej, wspólnie z (amerykańskim prezydentem) Ronaldem Reaganem, papieżem Janem Pawłem II i Solidarnością" - zauważył.
Historyczny przywódca Solidarności dodał, że "modli się" za zmarłą.
Rostowski o Thatcher: jedna z najważniejszych postaci końca XX wieku
Margaret Thatcher była jedną z kluczowych postaci ostatnich dekad ubiegłego stulecia; przyczyniła się do pokojowego obalenia komunizmu, a na zachodzie przywróciła zaufanie do wartości - powiedział minister Jacek Rostowski o zmarłej premier Wielkiej Brytanii.
"Oczywiście jest to bardzo smutna wiadomość, mimo że pani premier już od wielu lat chora, i to bardzo chora. Jest to jedna z kluczowych postaci, była to jedna z kluczowych postaci ostatnich dekad ubiegłego stulecia. Osoba, która oddała światu zachodniemu pewność, jakby zaufanie do swoich najbardziej zasadniczych wartości, czyli wolności, własności prywatnej, wolności indywidualnej, nie tylko politycznej, ale także gospodarczej" - powiedział Rostowski dziennikarzom, komentując śmierć byłej premier Wielkiej Brytanii.
Według Rostowskiego Thatcher wraz z innymi wybitnymi postaciami swojej epoki - Janem Pawłem II i Ronaldem Reaganem - stworzyła "atmosferę intelektualną i polityczną, która doprowadziła do upadku komunizmu i dzięki temu do niepodległości także Polski". "Bardzo ważne dla - nas wszystkich przecież - jest, że ten upadek komunizmu odbył się w taki pokojowy sposób. I odbył się w taki pokojowy sposób także dlatego, że sami komuniści zrozumieli, że ich system jest zupełnie i totalnie nieefektywny. Zrozumieli to m.in. także w dużej mierze dzięki Margaret Thatcher" - podkreślił minister.
Rostowski, zanim został ministrem finansów, wiele lat przebywał w Zjednoczonym Królestwie. Należał do Partii Konserwatywnej, którą w latach 70. i 80. kierowała Thatcher; posiada też (poza polskim) obywatelstwo brytyjskie.
Minister wspomina Thatcher jako silną osobowość. Podkreślił, że brytyjska premier była bardzo pragmatycznym politykiem - potrafiła być zdecydowana, ale gdy było to bardziej skuteczne umiała przechytrzyć swoich przeciwników. Rostowski zaznaczył też, że Thatcher rozumiała potrzebę rozłożenia wysiłku wielkich reform na lata - dzięki temu są one trwałym osiągnięciem jej rządów.
"Pięć albo sześć razy naprawiała ustawy brytyjskie o związkach zawodowych, za każdym razem doprowadzając do większego zakresu wolności poszczególnych członków tych związków i ograniczając ich możliwości np. do powodowania wielkich szkód dla przedsiębiorstw, w których działały te związki. Dzięki temu, że to robiła przez pewien okres czasu, a nie jakby za jednym razem, te reformy w pełni się utrwaliły i potem nigdy nie były zakwestionowane, nawet jak socjaliści - partia pracy doszła do władzy" - powiedział Rostowski.
Skomentuj artykuł