Turcja: bojownicy PKK zabili pięć osób

(fot. PAP/EPA/STR / CC BY 2.0 / flickr.com)
PAP / mg

Rebelianci z Partii Pracujących Kurdystanu zabili w czwartek pięć osób, głównie żołnierzy, w odwecie za naloty tureckie na cele PKK na północy Iraku i w południowo-wschodniej Turcji. Działania Ankary krytykuje szef prokurdyjskiej HDP Selahattin Demirtas.

Źródła wojskowe poinformowały, że rebelianci z PKK przypuścili w czwartek atak na żołnierzy ochraniających konwój wojskowy w prowincji Sirnak w pobliżu granicy z Irakiem; trzej żołnierze, w tym jeden oficer, zginęli. Zginął też jeden z rebeliantów.

DEON.PL POLECA

 

 

W nocy ze środy na czwartek według tureckich źródeł kurdyjscy bojownicy otwarli ogień w stronę kawiarni w zamieszkanym głównie przez Kurdów mieście Diyarbakir; zabili oficera policji i cywila.

Fala przemocy nasiliła się w regionie w ubiegłym tygodniu, kiedy Turcja długo unikająca angażowania się w konflikt z Państwem Islamskim (IS), rozpoczęła ofensywę przeciwko dżihadystom na północy Syrii, a jednocześnie otworzyła drugi front przeciw kurdyjskim rebeliantom z PKK na północy Iraku po serii ich ataków na tureckie siły bezpieczeństwa.

W wywiadzie udzielonym w czwartek agencji Reutera lider opozycyjnej, prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej (HDP) Selahattin Demirtas powiedział, że głównym celem operacji wojskowych Turcji w północnej Syrii i w Iraku nie jest walka z IS, lecz uniemożliwienie Kurdom utrzymania jedności terytorialnej.

Demirtas zarzucił też prezydentowi Recepowi Tayyipowi Erdoganowi i rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), że wciągają kraj w konflikt w zemście za utratę przez AKP większości w czerwcowych wyborach powszechnych.

DEON.PL POLECA


Prokurdyjska HDP po raz pierwszy uzyskała tyle głosów, by wejść do parlamentu. Wybory połozyły kres trwającym ponad dziesięć lat wyłącznym rządom islamskiej AKP.

Turcja niemal równocześnie rozpoczęła w miniony piątek naloty na obozy PKK w północnym Iraku i na pozycje IS w Syrii, a turecki premier Ahmet Davutoglu nazwał to "zsynchronizowaną walką z terrorem" - pisze Reuters.

Zaznacza, że naloty na PKK były na razie dotkliwsze niż na pozycje IS, toteż wzbudziły podejrzenia Kurdów, którzy uważają, że rzeczywistym celem władz w Ankarze jest utrzymanie w ryzach politycznych i terytorialnych dążeń Kurdów; Turcja zaprzecza.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Turcja: bojownicy PKK zabili pięć osób
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.