Ukraina: Doradcy wojskowi i nowoczesna broń

(fot. EPA/ROMAN PILIPEY )
Jarosław Junko / PAP / slo

Na szczycie NATO zapadły ustalenia dotyczące przysłania na Ukrainę doradców wojskowych oraz dostaw nowoczesnej broni - oświadczył w niedzielę Jurij Łucenko, doradca ukraińskiego prezydenta i przewodniczący partii szefa państwa o nazwie Blok Petra Poroszenki.

Łucenko poinformował, że takie decyzje podjęto na zakończonym w piątek szczycie NATO w walijskim Newport.

DEON.PL POLECA

"Na szczycie NATO zapadły ustalenia dotyczące (przysłania na Ukrainę) doradców wojskowych oraz dostaw nowoczesnej broni z USA, Francji, Włoch, Polski i Norwegii" - napisał Łucenko w swoim blogu na stronie gazety internetowej "Ukrainska Prawda".

Na szczycie NATO postanowiono, że kraje członkowskie przeznaczą około 15 mln euro na wsparcie dla Ukrainy. Kijów otrzyma też wsparcie finansowe od poszczególnych państw Sojuszu w ramach dwustronnych porozumień. Wsparcie ma się skoncentrować na takich dziedzinach jak bezpieczeństwo cybernetyczne, logistyka, struktury dowodzenia, kontrola i komunikacja, a także rehabilitacja weteranów.

NATO jako sojusz nie może dostarczyć Ukrainie sprzętu wojskowego, ale mogą to uczynić poszczególne kraje członkowskie - powiedział w Newport sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.

Prezydent Bronisław Komorowski zadeklarował, że Polska jest gotowa spełnić oczekiwanie Ukrainy i po zakończeniu konfliktu może udzielić wsparcia w modernizacji ukraińskich sił zbrojnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ukraina: Doradcy wojskowi i nowoczesna broń
Komentarze (4)
jazmig jazmig
8 września 2014, 07:24
Łucenko jest notorycznym kłamcą. Nikt mu nie obiecał żadnej broni, a tym bardziej nowoczesnej.
K
kemot
8 września 2014, 08:40
Pomidor :)
BP
Borys Polewoj
7 września 2014, 15:45
Przynależąc do ogromnego państwa Rosji w Donieckim zagłębiu węgla. Obudziłem się penego pieknego dnia w państwie Ukaina. Było to państwo do niedawana super zarządzane, bez korupcji, z pręzną gospodarką, które pod zawsze prawymi rządami, ofiarowało swoim obywatelom dobrobyt i pewne zycie na wysokim poziomie oraz wprowadzało powszechnie w naszym rejonie znany język spod Kijowa i Lwowa.  Ten piękny obraz przycimiły rozruchy na Majdanie, wywołane przez moich zachodnich przyjaciół przy wydatnym udziele dobroczyńców z za wielkiej kałurzy,które obsadziły jeszcze bardziej super demokratryczny rząd spod znaku bandery i fastyki, który nie chce odać piędzi ziemi i jest bardzo pokojowo nastawiony wobec wszystkich mieszkańców oraz sąsiadów.  Zaraz potem do moich pobratymców, rdzennych Ukraińców wszedł na Krym bandycki Putin i zajął go poprzez referendum, a nie za pomocą broni i wojny.  Bardzo nie spodobało się to moim braciom i dobrodziejom z zachodu, którzy zaczęli niezwykle skutecznie i jednomyślnie, na bandyckim najeźcy wymuszać ustępstwa, które tak go zabolały, że ofiarował pomoc tym, którzy nie wiadomo dlaczego chcą ponownie przynależeć do tej ochydne Rosji, albo odseparować się od tego dobrobytu najlepiej zarządzanego przez Kijów zwanego dalej Ukrainą, która tyle dobrego dla mnie osobiście zrobił przez te 20 lat, iż jest to nie wysłowione.  To jest jawna kpina ze zdrowego rozsądku, gdyż moim rzdom lezy tylko dobro jej obywatli i inegralność terytorialna, BO  w moim rejonie O REFERENDUM NIE BYŁO KOGO I PO CO PYTAĆ.   
PC
prawdziwy człowiek
7 września 2014, 19:49
Oj polałeś, polałeś, ale lej dalej.