Ukraina: Zachód w końcu przekaże nam broń

(fot. Mykhaylo Palinchak / Shutterstock.com)
PAP / psd

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko jest przekonany, że Zachód w końcu zdecyduje się na przekazanie jego państwu nowoczesnej broni, ale wierzy też, że w razie konieczności Ukraińcy będą w stanie obronić się przed rosyjską agresją sami.

Szef państwa mówił o tym we wtorek wieczorem w Charkowie na wschodzie kraju. Jest to jedna z dwóch ważnych - prócz Dniepropietrowska - logistycznych baz ukraińskich sił rządowych w konflikcie z prorosyjskimi separatystami i wojskami Federacji Rosyjskiej, który toczy się w Donbasie.

"Nie mam żadnej wątpliwości, że decyzję o możliwości przekazania Ukrainie broni podejmą i Stany Zjednoczone, i inni nasi partnerzy, bo nie mamy innej możliwości obrony" - powiedział.

Poroszenko oświadczył, że w odróżnieniu od przeciwników Ukraina nigdy nie łamała swoich zobowiązań w sprawie uregulowania konfliktu. "Zawsze robiła to druga strona" - podkreślił. "By osiągnąć pokój, powinniśmy mieć możliwość obrony" - powtórzył.

DEON.PL POLECA

Prezydent wskazał, że Ukraina ma własnych producentów broni, którzy w niczym nie ustępują producentom zagranicznym, ale potrzebuje czasu, by rozwinąć ten sektor. "Żeby mieć zabezpieczenie na ten czas, potrzebujemy współpracy z naszymi zagranicznymi partnerami" - powiedział Poroszenko.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ukraina: Zachód w końcu przekaże nam broń
Komentarze (43)
A
a-psik
4 lutego 2015, 23:40
"Premier Finlandii Alexander Stubb wystąpił przeciwko udzielaniu Ukrainie pomocy wojskowej." [url]http://www.kresy.pl/wydarzenia,wojskowosc?zobacz/finlandia-sprzeciwila-sie-zbrojeniu-ukrainy[/url]
jazmig jazmig
4 lutego 2015, 07:27
włądze Ukrainy są zagrożeniem dla samych siebie i dla państw sąsiednich, w tym dla Polski. Jest prosta droga do pokoju: wycofanie wojsk kraińskich z Donbasu, a następnie rozmowy pokojowe i dysusja nad kształem autonomi dla regionów z ludnością nieukraińską.
4 lutego 2015, 23:49
Jeśli uargumentujesz mi, że polityka Rosji w Osetii lub Abchazji nie była agresywna, wówczas uznam, że polityka ta nie jest agresywna wobec Donbasu, nie była wobec Krymu i nie będzie agresywna wobec nawet pięciu centymetrów kwadratowych Polski. 
5 lutego 2015, 17:52
Aby Putin się do nas nie dobierał, nie należy go prowokować w imię nieprzyjaznego nam kraju, który swój "patriotyzm" buduje na antypolskich zbrodniarzach i zwyrodnialcach. Należy budować i rozwijać swoją armię, którą byly premier rozwiązał. Zintensyfikować działania i dyplomację w NATO. Zamiast wydawać pieniądze na Ukrainę trzeba myśleć o swoim bezpieczeństwie. Tymczasem defrauduje się pieniądze (chociażby przy budowie "Gawrona" czy przy zakupie rakiet z USA), rozdaje się je lekką ręką na pomoc Ukrainie, traci na restrykcjach rosyjskich jak i ukraińskich. Nie można pozwoilić abyśmy znów wylali krew za wolność waszą i naszą. Naród już jest dość zdziesiątkowany zaborami, wojnami, powstaniami. Wygląda jednak na to, że aktualna władza i opozycja parlamentarna prowadzi nasz kraj na skraj przepaści. Oni oczywiście będą mieli szanse na swoją ewakuację w imię kontynuacji władz konstytucyjnych jak w 1939r.
L
leszek
5 lutego 2015, 19:54
Na wschodzie Ukrainy trzeba osiągnąć trwały pokój, a nie zastanawiać się, jak zaspokoić apetyty wojennych watażków, gangsterów,  najemników, którzy dzięki wsparciu Moskwy w tej chwili kontrolują to terytorium. Gangsterzy dzisiaj maja takie apetyty, ale jutro mogą mieć zupełnie inne.
OG
obserwator głupoty
5 lutego 2015, 20:05
Ile kacapy płacą za jeden taki wpis, trollu?
A
a-psik
6 lutego 2015, 18:10
Dodajmy do tego, że w Polsce nie ma tradycyjnego punktu zahaczenia - żadnej rosyjskiej mniejszości ani nic z tych rzeczy. Putin może się do nas dobrać tylko w jednym przypadku - jeśli sami mu w tym pomożemy. I tu jest problem bo swoją głupotą (w najlepszym razie, bo równie dobrze może to być kwestia dobrze ulokowanej agentury, tak ruskiej jak pruskiej) właśnie bardzo staramy się mu pomóc.
6 lutego 2015, 23:13
~obseratorze głupoty  Dano Ci minus. Zatem ja, celem (mhhahahahaahah) uniknięcia minusa i celem z pewnością UNIKNIĘCIA PRAWDY zadam pytanie (ujrzyjcie przewrotność mojej wypowiedzi drogie dzieci czytające te słowa na dnie wyschniętego po bombie atomowoj jeziora): Ile Kacapy płacą za jeden taki wpis, trollu?
A
a-psik
4 lutego 2015, 03:25
Oto kogo chcemy dozbrajać: "Członkowie specjalnej Misji Obserwacyjnej OBWE w Donbasie twierdzą, że w czasie ostrzału Ługańska 27 stycznia siły ukraińskie użyły pocisków kasetowych.(...) Pociski czy bomby kasetowe to takie, które rozszczepiają się na dużą ilość mniejszych ładunków wybuchowych znacząco zwiększając pole rażenia, będąc przez to bronią niezwykle niebezpieczną dla cywilów znajdujących się w okolicy celu." [url]http://www.kresy.pl/wydarzenia,wojskowosc?zobacz/obwe-w-ostrzale-luganska-uzywano-pociskow-kasetowych[/url] Banderowiec zawsze będzie banderowcem i tyle. Dekalog ukraińskiego nacjonalisty, pkt.7: "Nie zawahasz się spełnić największej zbrodni, kiedy tego wymaga dobro sprawy."
4 lutego 2015, 23:46
Mam mieszane uczucia dotyczące dozbrajania, ale jednak istoty takie jak jazmig oraz a-psik poproszę o podanie namiarów na źródła rewelacji. Zwłaszcza a-psika na podanie źródła słów: "Dekalog ukraińskiego nacjonalisty, pkt.7: "Nie zawahasz się spełnić największej zbrodni, kiedy tego wymaga dobro sprawy.""
A
a-psik
4 lutego 2015, 23:59
Istota a-psik chętnie istocie theONA pomoże: [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog_ukrai%C5%84skiego_nacjonalisty[/url] Nas w Polsce może jeszcze zainteresować punkt kolejny, np. w zakresie przykazania podstępu.
M
myślący
5 lutego 2015, 18:31
Całą swoją wiedzę czerpie Pan z wiki? Gratuluję idiotyzmu (proszę zwrócić uwagę na bibliografie: baza(pierwsza pozycja) - jedna ksążeczka, druga pozycja - powołanie się na pierwszą. Dzięki ukraińcom, na wschodzie, jeszcze graniczymy z Ukrainą  a nie z Rosją. Podejrzewam, że Pan pierwszy przywitał by Putina chlebem - solą
A
a-psik
5 lutego 2015, 19:29
Tu inny - są tego setki więc nie będę więcej Szanownemu dogadzał bo sam może sobie znaleźć jeśli ten również nie odpowiada: [url]http://www.ank.gov.pl/wolyn/ideologia.htm[/url] Wniosek: Ukraińcy widzą, że Niemcom udaje się powoli na nowo przepisywać historię to sami też próbują. O ile jednak Niemcy czynią to w miarę inteligentnie, to Ukraińcy na swój prymitywny sposób usiłują walić cepem. Bądź co bądź z jakiegoś intelektualnego wyrafinowania to raczej nigdy nie słynęli. A Putina to cztery lata temu chlebem i solą witali ci co dzisiaj - gdy wyczuli, że zmienił się kierunek wiatru - najgłośniej przeciw niemu krzyczą.  Hipoteza: Pan "myślący" być może również do tego grona się zalicza.
M
myślący
5 lutego 2015, 20:18
Jak wielkie poparcie uzyskali nacjonaliści ukraińscy (banderowcy) w swoim parlamencie? A może na Ukrainie mieszkają tylko banderowcy? Separatyści juz jeżdżą czołgami z napisami "Na Lwów" i "Na Warszawę". Jesteś gotów bronić Polski z bronią w ręku? Czy lepiej jak to zrobią ukraincy, patrioto kanapowy? A może obronią nas sojusznicy...jak w 1939?
A
a-psik
5 lutego 2015, 23:27
Standardowe mydlenie oczu z tym poparciem, człowiek myślący (głową, nie telewizorem) nie powinien bezkrytycznie wszystkiego brać za dobrą monetę i łykać jak pelikan. Jakie ci pupile Kołomojskiego (*) mieli poparcie, a nawet czy oficjalnie prezentowane dane są prawdziwe czy retuszowane, nie ma w tej chwili większego znaczenia. Znaczenie ma natomiast fakt, że tymi "ideami" chce się zainfekować całe ukraińskie społeczeństwo, o czym była już tu mowa: "Na oficjalnej stronie Ministerstwa Oświaty i Nauki Ukrainy pojawił się projekt "Koncepcji narodowo-patriotycznego wychowania dzieci i młodzieży", który uwzględnia rolę OUN-UPA w kształtowaniu postaw młodych ludzi." [url]http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/ministerstwo-oswiaty-ukrainy-proponuje-by-mlodziez-wychowywala-sie-na-kulcie-oun-upa[/url] I nie jest bynajmniej indywidualna inicjatywa jakiego podrzędnego urzędnika-oszołoma jak się może komuś wydawać: "OUN-UPA to bardzo ważna kwestia, podniesiona w sam raz. Wcześniej zagadnienie bojowników OUN-UPA dzieliło Ukrainę. I dlatego na porządku dziennym nie było ono poruszane. W Galicji, na ziemi iwano-frankiwskiej, w Równem, na Wołyniu było ono rozwiązywane na poziomie miejscowych rad. Ale obecnie czas jest dobry. Bo kimże jest żołnierz, który broni swojego kraju, tak jak to robili żołnierze UPA? Jeśli zwróciliście uwagę, to na moim wystąpieniu inaugurującym prezydenturę i na Dniu Flagi Państwowej UPA była wspominana jako przykład bohaterów. Takie jest właśnie moje stanowisko - mówił prezydent." [url]http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/petro-poroszenko-oun-upa-przykladem-bohaterstwa-czas-rozpatrzyc-nadanie-statusu-kombatantow-jej-zolnierzom[/url] (*) jegomość Kołomojski [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Ihor_Ko%C5%82omojski[/url] A co do separatystów - tak, z całą pewnością już pędzą czołgami na Warszawę. Nic tylko pogratulować Szanownemu rozumu.
M
myślący
6 lutego 2015, 16:20
Kołomojski - jest żydem, żyd - banderowcem? A może tak do lekarza najpierw?
A
a-psik
6 lutego 2015, 18:15
Widzę, że albo udajesz albo dosyć słabo orientujesz się w tamtejszej bardzo ciekawej sytuacji. No tak, w telewizorze nie mówili...
A
a-psik
3 lutego 2015, 22:48
Większość pobliskich państw wydaje się doskonale rozumieć, że rozkręcanie spirali wojennej tuż pod swoim bokiem to szaleństwo. Nie pojmują tego chyba tylko "nasi" - nie wiadomo tylko czy na podstawie własnych przemyśleń (choć w stosunku do nich to chyba za duże słowo) czy może czyichś zakulisowych intstrukcji. "Czeski minister spraw zagranicznych Lubomir Zaoralek powiedział, że jego zdaniem „konflikt na wschodniej Ukrainie nie ma żadnego rozwiązania militarnego. Nie osiągniemy pożądanych rezultatów poprzez środki militarne, zaś od początku podkreślaliśmy potrzebę by rozwiązać konflikt na drodze dyplomacji. Unia Europejska też powinna się tego trzymać”. Skomentował w ten sposób głosy części krajów Unii dotyczące udzielenia Ukrainie szerszego wsparcia militarnego. Zdaniem czeskiego ministra, ewentualne zaopatrzenie Ukrainy w broń tylko pogorszy sytuację. „Nawet jeśli rozmowy zawodzą, to nie możemy tak po prostu wysłać broni” – powiedział Zaoralek." [url]http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/czechy-nie-chca-wysylania-broni-na-ukraine[/url]
G
gimzaj
3 lutego 2015, 22:58
Czesi od dawna mają dużo sympatii do rosjii , a sam Zaoralek ma niezbyt ciekawą bografię, więc można darować sobie jego opinie.
A
a-psik
3 lutego 2015, 23:06
Tylko które państwo w bliskim sąsiedztwie Ukrainy popiera nakręcanie tam wojny?
3 lutego 2015, 23:11
Czesi nie graniczą z Rosją. Ci, mają bardziej trzeźwy osąd: [url]http://www.pch24.pl/Mobile/Informacje/informacja/id/25666[/url]
3 lutego 2015, 23:20
Nie dyskutuj z manipulacjami. Obronę nazywają atakiem, regularne wojsko bandami, legalny rząd juntą a terrorystów powstańcami.  Spiralę wojny nakręca Rosja a jej psy oszczekują wszystkie słuszne głosy oburzenia. Cywile, którzy giną w tej wojnie nie mają nic wspólnego z banderyzmem. Poborowych w ukraińskiej armii, którzy bronią niepodległości też nie. Niech Pan Bóg psom Putina przebaczy.
4
432
3 lutego 2015, 23:49
Nikt normalny nie popiera nakręcania wojny, ale jak widać, nie da się stłumić zapędów putina naciskami dyplomatycznymi ani ekonomicznymi. A stłumić je trzeba jak najszybciej.
A
a-psik
3 lutego 2015, 23:55
Stare sentymenty, bądź co bądź łączy ich z banderowcami "braterstwo broni" o czym chyba nie wszyscy wiedzą. Poza tym Litwy uchodźcy raczej nie zaleją. I małe przypomnienie - tak się składa, że pani Grybauskaite była wyznaczona na głównego dociskacza kolanem Janukowycza: "UE "nie będzie prowadzić żadnych targów o umowę stowarzyszeniowa z Ukrainą" - powiedziała Grybauskaite, sygnalizując, że Unia nie jest gotowa finansowo rekompensować Ukrainie ewentualnego pogorszenia relacji z Rosją." Z kolei minister ochrony kraju oświadczył, że litewskie wojsko jest gotowe do obrony stolicy kraju." Wojsko jest gotowe do obrony stolicy, któej nikt nie atakuje - to już jakaś zupełna groteska.
A
a-psik
4 lutego 2015, 00:13
Przynajmniej byś Boga do banderowców nie mieszał. Już tacy byli: [url]http://w.kki.com.pl/pioinf/przemysl/dzieje/ss/ss4.JPG[/url]
A
a-psik
4 lutego 2015, 00:34
Z góry wiadomo, że jak się dozbroi Ukrainę to Putin nie będzie się bezczynnie przyglądał tylko swoich też dozbroi - to jest prosta droga do konfliktu na pełną skalę. Dlatego pochanie tam broni to skrajna głupota, tak może kombinować tylko ten co siedzi daleko i daleka wojenka jest mu z jakichś powodów na rękę.
4
432
4 lutego 2015, 01:04
A teraz Putin się tylko przygląda i nie dozbraja??? I myślisz, że rozwiązaniem jest przeczekanie? 
A
a-psik
4 lutego 2015, 01:10
Myślę, że cały konflikt można rozwiązać w kilku punktach.
4
432
4 lutego 2015, 01:26
Domyślam się, że jednym z nich jest zgoda Kijowa na rządania separatystów, jakiekolwiek by nie były... 
A
a-psik
4 lutego 2015, 01:43
Niekoniecznie. Punkty nie przewidywałyby np. dalszej fragmentacji Ukrainy. Ale za to przewidywałyby utworzenie normalnego cywilizowanego państwa - tyle że to już może niestety napotkać opór w obecnym tzw. Kijowie i jego poplecznikach.
A
a-psik
4 lutego 2015, 02:36
I dla porządku, żeby wszyscy mieli jasność z kim mamy do czynienia w osobie tej pani: "Nie damy się Polakom, a stosunki z Polską pozostaną takie, jakie są - powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaite podczas spotkania z litewskim korpusem dyplomatycznym." [url]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,ti<x>tle,Prezydent-Litwy-Dalia-Grybauskaite-nie-damy-sie-Polakom,wid,16760722,wiadomosc.html?ticaid=11447b&_ticrsn=3[/url] "Wyciąganie na światło dzienne wydaje się nieznanych dotąd niektórych faktów z jej biografii, przedstawiają przeszłość prezydent, jako oddanej działaczki komunistycznej partii Związku Sowieckiego, która zrobiła zawrotną karierę od zwykłej robotnicy w leningradzkiej fabryce futer „Rot Front”, do wykładowczyni w wyższej szkole partyjnej.(...) Przyciśnięta tymi faktami prezydent przyznała w mediach, że do połowy 1990 roku była komunistką, potem — jak napisano w oświadczeniu Urzędu Prezydenta przesłanym dla telewizji LNK — prezydent „wyrzuciła bilet partyjny”." [url]http://kurierwilenski.lt/2012/11/30/cienie-i-blaski-biografii-prezydent-grybauskaite/[/url]
jazmig jazmig
4 lutego 2015, 07:23
Litwę i banderowców łączy ss-mańskie braterstwo broni. Litwa miała szaulisów, a Ukraińy banderowców. Trzeba jednak przyznać, że szaulisi przy banderowcach to łagodne baranki.
4 lutego 2015, 12:26
Bohun przestałbyś już zaklinać rzeczywistość i do tego obrażać osoby, które mają inne niż Ty zdanie. Bardzo łatwo to obrócić i nazwać Ciebie psem Kijowa. Jest świetny rysunek na którym jest sentencja: "Nie krytykuj banderowców, bo będziesz ruskim agentem". Musisz przyznać, że niewinnych ludzi na spornym terenie zabijają zarówno sepratyści jak i ukrańska armia (chociażby broń kasetowa), nie wspominając o różnych batalionach jak Ajdar, który do tego torturuje swoje ofiary, a do tych ofiar należą cywile. Jeśli dołożyć do tego działania władz w Kijowie wspierających inklinacje probanderowskie to mamy czysty obraz jakim narodem i krajem jest Ukraina. Kraj, który cały czas nie zdobył się na to, żeby znieść embargo na polskie mięso (nie przeszkadza im za to kupowanie mięsa od najeźdźcy). Kraj, w którym cały czas silne są antypolskie nastroje. Naród, który zakłamuje polskość Lwowa i innych terenów, naród który utrudnia życie mniejszości polskiej i ją dyskryminuje. Naród dla którego bohaterem są rzeźnicy (rezuni) niewinnych ludzi. Naród, który hołduje nazistowskiej i zbrodniczej ideologii, bo taką jest UPA. Taki naród oczekuje pomocy od Polski. Zaś przedstawiciele tego narodu mają pretensje do Polaków, którym się nie podoba hipokryzja władz w Kijowie i wielu ich rodaków.
4 lutego 2015, 12:27
Czy trzeba też przypominać o ukraińskich studentach w Polsce (studiujących na kartę Polaka za nasze pieniądze), którzy świętują w klubach z flagą UPA czy fotografują się z tą flagą w miejscach publicznych w Polsce. Związek Ukraińców w Polsce, który zakłamuje historię ukraińskiej SS Galizien, czy rzezi mołopolsko - wołyńskiej. Można dołożyć dyr. szkoły w Górowie Iławeckim Marię Sycz, która używała flagi UPA i zawołania banderowców. Niedawno doszły słuchy, że niektórzy historycy ukraińscy sugerują jakoby Sobieski był Ukraińcem, bo urodził się w Olesku. I można tak wymieniać i wymieniać. Podsumowując: w moim mniemaniu taki naród nie jest przyjazny Polakom i polskości jako takiej, więc nie zasługuje na naszą pomoc. Należy dziękować politykom czeskim, że widzą sprawę racjonalnie. To prezydent Czech wyraził się jasno o Banderze i jego kulcie na Ukrainie.
4 lutego 2015, 12:41
https://wkrakowie2014cd.files.wordpress.com/2014/10/84.jpg
4 lutego 2015, 12:58
http://strims.pl/s/Obrazki/t/7pll69/czlonkowie-ukrainskiego-nazistowskiego-batalionu-azow-z-portretem-adolfa-hitlera
M
myślący
5 lutego 2015, 18:34
Jesteś zwykłym kacapskim trollem
M
myślący
5 lutego 2015, 18:42
Wróciłem właśnie  z Donbasu.....dzieciaki, zmieńcie temat, bo chce się rzygać jak was czytam. Takiego alfa czy a-psika - na pół godzinki do Mariupola, i oddalibyście ukraińcom wszystkie swoje oszczędności, byłeby jaknajdłużej trzymali w tym miejscu ruską hołotę. DNR i LNR już na czołgach mają wypisanę "Na Warszawę"
A
a-psik
6 lutego 2015, 00:22
Polskojęzyczny Ukrainiec? No to przynajmniej mamy jasność.
6 lutego 2015, 12:05
Wszystko jasne. A Akcja Wisła to ludobójstwo i przesiedlenie zgotowane biednym niewinnym UPO-wcom.
M
myślący
6 lutego 2015, 16:23
Zmartwię kolegę, zawieżliśmy jedynie pomoc humanitarną. Nie każdy może być kanapowym patriotą i strategiem.
M
myśłący
6 lutego 2015, 16:27
jaki błyskotliwy żart! Żałosne......
6 lutego 2015, 19:14
Dyskusja z tymi osobami mija się z celem. Przyjmij moje wyrazy szacunku za to, że uczestniczysz w pomocy humanitarnej.