Ukraina zrezygnowała z pozablokowości

(fot. www.tOrange.biz Valdemar Fishmen / flickr.com / CC BY 2.0)
Jarosław Junko / PAP / pk

Parlament w Kijowie zmienił Ustawę o polityce wewnętrznej i zagranicznej i Ustawę o podstawach bezpieczeństwa, zezwalając Ukrainie na przynależność do międzynarodowych bloków militarnych, takich jak NATO.

- Pozablokowy status Ukrainy (…) okazał się nieefektywny w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa państwa przed agresją z zewnątrz - głosi wyjaśnienie do przyjętych we wtorek zmian, które poparło 303 deputowanych w liczącej formalnie 450 osób Radzie Najwyższej.

- Agresja Federacji Rosyjskiej, dokonana przez nią bezprawna aneksja Autonomicznej Republiki Krymu, prowadzona przeciwko naszemu państwu tzw. wojna hybrydowa, ingerencja wojskowa we wschodnich regionach Ukrainy, nieustająca polityczna, gospodarcza i informacyjna presja ze strony Rosji każą nam poszukiwać bardziej efektywnych gwarancji niepodległości, suwerenności, bezpieczeństwa i jedności terytorialnej Ukrainy - czytamy.

Zgodnie z uchwalonymi zmianami do Ustawy o polityce wewnętrznej i zagranicznej włączono zapis o wzmocnieniu współpracy z NATO dla osiągnięcia kryteriów niezbędnych dla uzyskania członkostwa w tej organizacji.

DEON.PL POLECA


W Ustawie o podstawach bezpieczeństwa Ukrainy znalazły się słowa dotyczące priorytetowych interesów narodowych kraju: integracji z europejską polityczną, gospodarczą i prawną przestrzenią w celu uzyskania członkostwa w UE i w NATO.

Ukraińscy deputowani poparli we wtorek w głosowaniu zmiany na rzecz rezygnacji ze statusu państwa poza blokami militarnymi, zaproponowane parlamentowi przez prezydenta Petra Poroszenkę w ub. tygodniu, tuż po zakończeniu jego dwudniowej wizyty w Polsce.

Zrzeczenie się przez Ukrainę statusu kraju pozablokowego Poroszenko zapowiadał w ub. środę występując w parlamencie w Warszawie.

Ukraina zrezygnowała z dążeń do członkostwa w NATO w pierwszych miesiącach rządzenia obalonego w lutym bieżącego roku prezydenta Wiktora Janukowycza.

Uchwalona w lipcu 2010 roku Ustawa o zasadach polityki wewnętrznej i zagranicznej wykreśliła z nich dążenie do wejścia do NATO. W ustawie była mowa o "utrzymaniu przez Ukrainę polityki pozablokowości", co oznacza "nieuczestniczenie w sojuszach wojskowo-politycznych", a więc i w NATO. Zawarto w niej jednocześnie sformułowanie o kontynuowaniu "konstruktywnego partnerstwa" z Sojuszem Północnoatlantyckim.

- Wydarzenia ostatniego roku w sposób istotny zmieniły nas i nasz światopogląd. Musimy zupełnie inaczej patrzeć na relacje międzypaństwowe i zobowiązania międzynarodowe - zaznaczył ukraiński prezydent w Warszawie. Ukraina "de facto jest w stanie wojny", ponieważ Rosja "doprowadziła do aneksji Krymu", działają też ugrupowania zbrojne, które są podporządkowane Rosji. Jest to działanie, które ma charakter ofensywny, i to nas niepokoi - mówił Poroszenko.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział na początku grudnia, że Ukraina jeśli zechce, to może złożyć wniosek o członkostwo w NATO, a Sojusz oceni, czy kraj ten spełnia konieczne warunki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina zrezygnowała z pozablokowości
Komentarze (4)
23 grudnia 2014, 15:06
Prezes Związku Ukraińców w Polsce kręci na temat hitlerwoskiego powitania, którego użył Jacyniuk stojąc obok Tiachnyboka oraz na temat rzezi na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej: https://www.youtube.com/watch?v=76H-jEeju3M Kościół św.Elżbiety we Lwowie (perła architektury, odnawiania po 89 r z polskich pieniędzy) zabrany i przyznany cerkwi, w kościele św. Marii Magdaleny urządzono salę organową, w babtysterium urządzono toalety i na koniec, żeby pognębić współnotę polską, która dąży do odzyskania kościoła, powieszono obok wejścia podobiznę Bandery.
PP
Prezydent Putin
23 grudnia 2014, 18:03
Właśnie. Ale na mnie możecie zawsze liczyć.
PP
Prezydent Poroszenko
24 grudnia 2014, 11:05
Na mnie też.
23 grudnia 2014, 13:10
Jednak Rosja jest jedynym krajem, który nie przeprowadził dekolonizacji. Myśmy mieli kolonie zamorskie, więc zerwanie z nimi było może bardziej oczywiste, to nie było nasze. Ciągłość terytorialna utwierdza Rosjan w przekonaniu, że to jedna ziemia. W dodatku żywią się takimi starymi carskimi teoriami jak braterstwo i jedność w trójcy słowiańskiej, że Wielkorosjanie, Białorusini i Rusini są jednym narodem. To wszystko konstrukcje historyczne sięgające średniowiecza, kiedy mnisi pisali historię dla Iwana III [url]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041269,ti<x>tle,Po-co-swiatu-Ukraina,wid,17109296,wiadomosc.html?ticaid=11407e[/url]